Najnowsza edycja badania EY „Jak polskie firmy wdrażają AI” wskazuje, że pracownicy nad Wisłą mają niezwykle zróżnicowane postawy wobec sztucznej inteligencji. W 36 proc. ankietowanych przedsiębiorstwach przeważającym stosunkiem wśród zatrudnionych osób wobec tej technologii jest chęć zdobycia jak największej wiedzy i umiejętności, gdyż ich zdaniem wykorzystywanie AI jest nieuchronne. Dodatkowe w 13 proc. organizacji dominuje entuzjazm i oczekiwania na wprowadzanie rozwiązań bazujących na sztucznej inteligencji pomagających w codziennych obowiązkach. Równocześnie pracownicy z 21 proc. firm wyrażają sceptycyzm wobec tej technologii, co sprawia że niechętnie z niej korzystają. Dodatkowo 19 proc. obawia się, że AI odbierze im pracę lub trwale zmieni jej charakter.

Czytaj również: 53 proc. specjalistów HR korzysta ze sztucznej inteligencji. Raport>>

AI a luka kompetencyjna

Podstawowym błędem, jaki można popełnić przy wprowadzaniu AI w firmie jest założenie, że to proces technologiczny. Kluczowi są i pozostaną ludzie. Pracownicy mogą dostrzec w sztucznej inteligencji szansę na realizację nowych zadań poprzez możliwość delegowania powtarzalnych czynności albo uważać że stanowi ona dla nich zagrożenie i robić wiele, aby mu przeciwdziałać. Przedsiębiorstwa, które optymalnie przeprowadzą cały proces zyskają podwójnie poprzez zwiększenie swojej efektywności i innowacyjności, a także budowanie wizerunku nowoczesnego pracodawcy – mówi Radosław Frańczak, partner EY i lider zespołu Technology Consulting.

Czytaj w LEX: Dopuszczalny zakres wykorzystania sztucznej inteligencji w procesie doboru pracowników do zwolnień >

Poza odpowiednim wprowadzeniem sztucznej inteligencji do organizacji i przekonaniem do niej pracowników, firmy stoją u progu kolejnego wyzwania – powstaniem AI Gap, czyli luki kompetencyjnej wynikającej z ograniczania ról juniorskich. Już teraz 35 proc. przedsiębiorstw deklaruje, że zredukowało liczbę rekrutacji na stanowiska niewymagające doświadczenia. Oznacza to wzrost o 10 pkt proc. w przeciągu roku. Jednocześnie również o 10 pkt proc. – z 54 proc. do 44 proc. - zmalał odsetek firm pozostających na etapie weryfikacji różnych rozwiązań. Może to sugerować, że zaczynają one dostrzegać korzyści wynikające z automatyzacji powtarzalnych i prostych zadań, co wpływa na ich plany związane z osobami dopiero wchodzącymi na rynek pracy.

AI Gap jest niestety wątkiem, często pomijanym w dyskusji dotyczącej wpływu sztucznej inteligencji na rynek pracy. Główna uwaga skupiona jest na potencjalnych redukcjach zatrudnienia, tymczasem wiodącym wyzwaniem staje się zapewnienie ciągłości wiedzy w firmach. Za kilka lat – nawet biorąc pod uwagę kryzys demograficzny – wiele przedsiębiorstw może mierzyć się z brakami pracowników mogącymi w naturalny sposób wypełnić lukę po osobach, które awansują w strukturach organizacji lub odejdą na emeryturę. Może to prowadzić do niepożądanych zmian w kulturze organizacji i ich długofalowych perspektywach biznesowych – podkreśla Katarzyna Ellis, partnerka EY Polska i liderka zespołu People Consulting.

 

Nowość
Prawo pracy wobec nowych technologii
-10%
Nowość

Małgorzata Gersdorf, Eliza Maniewska

Sprawdź  

Cena promocyjna: 143.1 zł

|

Cena regularna: 159 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 119.25 zł


HR stawia na automatyzację procesów

Implementacja narzędzi bazujących na sztucznej inteligencji w HR pozostaje na niskim poziomie. W ramach tej funkcji AI został wprowadzony w 18 proc.  przebadanych organizacji. Dla porównania w obszarze obsługi klienta ten współczynnik wynosi 41 proc., a finansów 28 proc. Bez wątpienia wpływ na to ma konieczność zapewnienia najwyższego poziomu ludzkiej empatii, inkluzyjności oraz ochrony danych podczas realizowanych działań.

W ramach obszaru HR sztuczna inteligencja jest wykorzystywana przede wszystkim do automatyzacji procesów (47 proc.), analizy CV pod kątem wymagań rekrutacyjnych (36 proc.) oraz tworzenia opisu stanowisk (35 proc.). We wszystkich tych aspektach zmiany w porównaniu z poprzednim rokiem pozostają na niemalże niezmienionym poziomie. Największe zmiany zostały odnotowane w aspekcie wprowadzenia wirtualnych asystentów (spadek o 8 pkt proc. – z 33 proc. do 25 proc.) oraz badania pracowników (mniej o 17 pkt proc. – z 32 do 15 proc.). Należy to wiązać z jednej strony ze zwiększaniem się ostrożności w zbieraniu danych, a z drugiej z zakończeniem etapów pierwszych prób i rezygnacją z rozwiązań niespełniających oczekiwań. 

- Rozwój sztucznej inteligencji sprzyja automatyzacji wewnętrznych procesów, co bez wątpienia usprawnia pracę działów HR. Jednak główną korzyścią dla specjalistów z tej dziedziny jest znaczące rozszerzenie kompetencji w zakresie doradztwa strategicznego dla zarządów. Dotychczasowe procesy cyfrowej transformacji jak np. wprowadzanie chmury miały często typowo narzędziowy i technologiczny charakter. Z AI sytuacja jest zupełnie inna, gdyż część pracowników dostrzega w niej zagrożenia. Dlatego osoby odpowiedzialne za zarządzanie talentami stają się jednym z kluczowych decydentów planujących i koordynujących kolejne etapy całego procesu zmiany oraz dbających o utrzymanie zaangażowania liderów i pracowników – zauważa Wioletta Marciniak-Mierzwa, senior menedżerka w zespole People Consulting, EY Polska.

Wyniki badania EY wskazują, że firmy przechodzą od etapu pierwszych testów do fazy aktywnej implementacji, co świadczy o rosnącym zaufaniu do technologii AI jako narzędzia transformacyjnego. Ten proces ma przede wszystkim na celu poprawę wewnętrznej efektywności. Potwierdzeniem jest rosnąca liczba przedsiębiorstw,, które wprowadziły zmiany operacyjne i organizacyjne oparte o sztuczną inteligencję. W przeciągu roku ten odsetek wzrósł z 33 proc. do 40 proc. Równocześnie z 49 proc. do 43 proc. spadła liczba firm pozostających na etapie poszukiwań różnych rozwiązań AI mających zwiększyć ich efektywność. Zaledwie 11 proc. organizacji deklaruje zaś, że nie podejmuje żadnych działań w tym obszarze.

- Aktualnym priorytetem dla polskich firm jest wykorzystanie AI do usprawnienia wewnętrznych mechanizmów. W efekcie znacząco zwiększa się wykorzystanie tej technologii przez pracowników w codziennych obowiązkach. Wpływa to pozytywnie na efektywności, ale dla firm rodzi szereg zupełnie nowych wyzwań. Również w obszarze podatkowym, czego doskonałym przykładem dla sektora IT lub bankowości jest konieczność zmian procedur korzystania z ulg w zakresie praw autorskich. Brak podjęcia działań może sprawić, że wynikiem wprowadzenia AI będą również wielomilionowe zaległości podatkowe – podsumowuje Witold Widurek, partner w zespole People Advisory Services Tax, EY Polska.

Druga edycja badania została opracowana na zlecenie EY Polska przez Cube Research w ostatnim kwartale 2024 r. na próbie 501 dużych i średnich przedsiębiorstw działające w branżach produkcyjnej, usługowej i handlowej.