Obecne uregulowania sytuują pracę Wojewódzkich Rad Dialogu Społecznego (WRDS) jako zadanie administracji rządowej zlecone marszałkom województw. Nowelizacja ustawy próbuje rozwiązać problem niedoszacowania  finansowania WRDS ze środków wojewodów, zapisanych w ustawie (art. 88 ust. 1 pkt. 2), poprzez powrót do uprzednio krytykowanego rozwiązania z czasów Trójstronnej Komisji i uczynić funkcjonowanie WRDS zadaniem własnym wojewodów. W nieznany nam sposób, wojewodowie mają rzekomo znaleźć środki na to rozwiązanie bez naruszania dyscypliny finansów publicznych.

Proponowane rozwiązanie uważamy za nie do przyjęcia z wielu powodów.

Po pierwsze i najważniejsze, przyjęte w ustawie w 2015 r. rozwiązanie systemowe jest organizacyjnie prawidłowe i nie powinno być dezawuowane z powodu popełnionego błędu w oszacowaniu finansowania. Mimo problemów finansowych WRDS pod opieką marszałków realnie podjęły istotne działania dla lokalnych społeczności. Dysponujemy wieloma potwierdzeniami od przewodniczących WRDS, że marszałkowie potrafili tak zorganizować pracę, iż – mimo zbyt niskich środków otrzymywanych od wojewodów – WRDS prawidłowo działają, utworzyły swoje struktury i wypracowały procedury pracy. Projektowana zmiana oznaczałaby zaprzepaszczenie tego dużego wysiłku i organizacyjne cofnięcie WRDS o prawie rok. Jest nam wiadome, że co najmniej kliku marszałków oraz kilku przewodniczących WRDS wypowiedziało się w tym duchu i negatywnie o projektowanej nowelizacji.

Po drugie, uprzednie przeniesienie WRDS z kompetencji wojewodów do marszałków uzasadniane było lepszą znajomością spraw lokalnych przez tych ostatnich oraz faktem, że są oni dysponentami funduszy lokalnych. Ta opinia znalazła już potwierdzenie. Argumenty o rzekomym braku zainteresowania marszałków  pracą WRDS okazały się – po weryfikacji – nieprawdziwe i tendencyjne, co najwyżej mogą dotyczyć jakiegoś izolowanego przypadku. Ponadto, konflikty rozwiązywane przez WRDS w wielu sytuacjach dotyczą spraw, w których wojewoda reprezentuje autorytet i siłę państwa, w związku z tym nie powinien narzucać organizacji pracy instytucjom dialogu, ani też działać jako arbiter.

Polecamy: BCC za ułatwieniami dla przedsiębiorców proponowanymi przez resort rozwoju

Po trzecie, dyskusje na Prezydium Rady Dialogu Społecznego i otrzymane korespondencje od marszałków i ministra finansów wskazują, że problem można rozwiązać innymi sposobami, nie niszczącymi uprzedniego rozwiązania systemowego. Jak wskazuje pismo Ministra Finansów (FS9.025.5.2016.259.SAA), w kompetencji Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Socjalnej jest takie rozdysponowanie środków przeznaczonych na Radę Dialogu Społecznego, by zapewnić maksymalną efektywność z planowanych nakładów. W tym kontekście padła propozycja, by niewykorzystane środki na ekspertyzy RDS przesunąć do dyspozycji WRDS dla doraźnego załagodzenia problemów. Jeżeli natomiast ocena funkcjonowania i nowelizacja ustawy ma zostać wykonana przed zapisanym w art. 87 terminem 24 miesięcy, to naszym zdaniem może dotyczyć limitów zapisanych w art. 88, które są zdecydowanie niedoszacowane.

Po czwarte, problem ten nie został rozstrzygnięty na Radzie Dialogu Społecznego, mimo że to właśnie ogół członków Rady winien podjąć stosowną uchwałę  w sprawie, która jest istotą dialogu społecznego. Wyrażenie różnych opinii w dyskusjach na Prezydium nie zastępuje uchwały Rady i obecnie widoczny pośpiech, również skrócenie czasu konsultacji do 21 dni, są nie do zaakceptowania.

BCC przedstawi wniosek o zwołanie plenarnego posiedzenia Rady Dialogu Społecznego dotyczącego zaaprobowania lub nie wyżej wymienionego projektu na najbliższym posiedzeniu RDS.