Pracownicy Urzędu Miasta Łodzi przeprowadzili kontrolę w ośrodku szkolenia kierowców prowadzonym przez Jana L. W trakcie czynności kontrolnych stwierdzono naruszenie rozporządzenia Ministra Transportu Budownictwa i Gospodarki Morskiej w sprawie szkolenia osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami, instruktorów i wykładowców.

Kontrolujący wskazali, że w stosunku do 16 osób szkolonych w 2014 i w 2015 r. skarżący nie przeprowadził w wymaganym wymiarze szkolenia praktycznego kandydatów na kierowców poza obszarem zabudowanym, w tym na drogach o dopuszczalnej prędkości ponad 70 km/h, na odcinku nie krótszym niż 50 km w trakcie jednych zajęć.

Początkujący nie mieli odwagi

Właściciel ośrodka Jan L. wyjaśniał między innymi, że na stwierdzone uchybienia, wpływ miały prowadzone prace budowlane w związku z modernizacją Trasy W-Z. Powstałe w związku z tym utrudnienia drogowe, ogromne korki, jak i lokalizacja ośrodka, który znajduje się w samym centrum miasta, uniemożliwiały wyjazd poza teren zabudowany. Skarżący wyjaśnił także, że osoby szkolone są dopiero kandydatami na kierowców i większość z nich nie ma odwagi by poruszać się z większą prędkością - twierdził Jan L. Natomiast instruktor nie ma możliwości zmuszenia kursanta, który nie czuje się na siłach do szybszej jazdy, aby poruszał się pojazdem z większą prędkością.

Zakaz prowadzenia działalności

W tej sytuacji Prezydent Łodzi zakazał Janowi L. prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie prowadzenia ośrodka szkolenia kierowców, a tym samym orzekł o skreśleniu skarżącego z rejestru działalności regulowanej przedsiębiorców prowadzących ośrodek szkolenia kierowców.

W wyniku rozpatrzenia odwołania skarżącego Samorządowe Kolegium Odwoławcze uchyliło w całości decyzję organu I instancji i przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia. Jednak prezydent utrzymał w mocy wcześniejszą decyzję.

Gdy sprawa trafiła po raz drugi do SKO, przedsiębiorca został potraktowany surowiej. Samorządowe Kolegium Odwoławcze za niezasadne uznało zarzuty, co do pozbawienia skarżącego prawa do czynnego udziału w postępowaniu. Zdaniem organu II instancji strona miała zapewniony czynny udział w toku postępowania, co potwierdzają między innymi, znajdujące się w aktach sprawy pisma kierowane do pełnomocnika skarżącego. Kolegium utrzymało w mocy decyzję prezydenta o zakazie prowadzenia ośrodków szkolenia przez Jana L.

Sąd uchyla decyzje

Wobec tego odwołał się on do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który przyznał rację przedsiębiorcy i uchylił wydane decyzje.

Według WSA, zarówno zaskarżona decyzja, jak i poprzedzająca ją decyzja Prezydenta Miasta wydane zostały z naruszeniem przepisów postępowania administracyjnego, które to naruszenie mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy.

W ocenie WSA, odmowa przeprowadzenia wnioskowanych przez stronę dowodów z przesłuchania kursantów oraz strony na okoliczność faktycznego przebiegu zakwestionowanych przez organ szkoleń teoretycznych i praktycznych - narusza w istotny sposób przepisy proceduralne.

Z tym orzeczeniem nie zgodziło się Kolegium i wniosło skargę kasacyjną do NSA.

NSA popiera stanowisko Kolegium

Skarga kasacyjna zasługiwała na uwzględnienie, ale nie wszystkie zawarte w niej zarzuty okazały się usprawiedliwione.

Naczelny Sąd Administracyjny nie podzielił stanowiska sądu I instancji co do naruszenia prawa skarżącego do udziału w postępowaniu administracyjnym. Lektura akt administracyjnych sprawy wskazywała, że skarżący od początku prowadzonego postępowania, tj. od momentu otrzymania zawiadomienia o jego wszczęciu,  aktywnie w nim uczestniczył, składając wyjaśnienia oraz wnioski dowodowe.

Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego - wbrew stanowisku sądu I instancji - organy w sposób prawidłowy przeprowadziły postępowanie, na podstawie dowodów w postaci kart przeprowadzonych zajęć oraz pisemnych wyjaśnień skarżącego, w których skarżący nie kwestionował, że dochodziło do nieprawidłowości w ramach prowadzonej przez niego, jako instruktora nauki jazdy działalności.

W przypadku gdy czynności kontrolne potwierdzą naruszenie reguł normatywnych, dotyczących przebiegu szkolenia, organy zobowiązane są do wszczęcia postępowania administracyjnego.   I wydania aktów zarówno w stosunku do instruktorów, jak i wobec przedsiębiorcy prowadzącego ośrodek szkolenia.

W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, była podstawa do orzeczenia wobec skarżącego zakazu prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie prowadzenia ośrodka szkolenia kierowców, a także skreślenia skarżącego z rejestru działalności regulowanej przedsiębiorców prowadzących ośrodek szkolenia kierowców.

Sygnatura akt II GSK 1058/18 - wyrok NSA z 6 lipca 2021 r.