W ostatnim czasie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej rozstrzygnął ważką kwestię dotyczącą odpowiedzialności pośredników internetowych za ewentualne naruszenia znaków towarowych, dokonywane przez osoby trzecie działające na danym portalu internetowym. Pozwanym w tej sprawie przez dom mody Christian Louboutin był znany operator rynku internetowego Amazon. Louboutin oparł swoje roszczenia o art. 9 ust. 2 lit. a) rozporządzenia 2007/1001, tj. wskazując na używanie w obrocie handlowym (w reklamie) identycznych butów w stosunku do jego znaku towarowego. Amazon miał rozpowszechniać na swoich stronach internetowych reklamy dotyczące butów o czerwonych podeszwach, które to buty, zdaniem Louboutina, były wprowadzone przez firmy korzystające z platformy, do obrotu bez jego zgody.

Problem, z jakim zmierzył się trybunał

Sprawa trafiła do trybunału na skutek pytania prejudycjalnego postawionego przez sądy w Luksemburgu i Belgii. Trybunał po raz pierwszy musiał zmierzyć się z pytaniem o wpływ i znaczenie jakie należy przypisać postrzeganiu przez użytkowników danej strony internetowej. Ponadto TSUE rozważał, jaki wpływ na tę percepcję ma m.in. sposób działania, czy też model biznesowy samego właściciela platformy oraz jednoczesne wyświetlanie własnych reklam i reklam sprzedawców zewnętrznych, umieszczanie na wszystkich tych reklamach własnego logo jako renomowanego dystrybutora, a także fakt, że oferuje tym sprzedawcom zewnętrznym dodatkowe usługi związane z marketingiem ich produktów, takie jak wsparcie w prezentacji ich reklam oraz przechowywanie i wysyłanie ich produktów. 

Kwestią nader istotną w sprawie była interpretacja pojęcia „używania” znaku towarowego na kanwie stanu faktycznego tej sprawy. Przypomnijmy, że Amazon działał w istocie w charakterze swoistego pośrednika, gdyż obuwie umieszczali na stronie bezpośredni sprzedawcy, co prowadziło do pytania, czy podmiot dostarczający narzędzi tym sprzedawcom może być także uznany za używającego. Kwestia ta jest istotna, gdyż „używanie w obrocie handlowym” oznaczenia identycznego lub podobnego do zarejestrowanego unijnego znaku towarowego, jest przesłanką naruszenia tego znaku.

 

W swoim wyroku, Trybunał przywołał dotychczasowe orzecznictwo, z którego wynika, że aby uznać, że dany podmiot używa znaku towarowego musi co najmniej używać tego oznaczenia we własnej komunikacji handlowej w sposób czynny. Ponadto Trybunał, podkreślił, że stworzenie warunków technicznych niezbędnych do używania oznaczenia i otrzymanie za tę usługę wynagrodzenia nie oznacza, że osoba świadcząca tę usługę sama korzysta z tego oznaczenia, nawet jeśli działa we własnym interesie gospodarczym. Odpowiedzi na pytanie dotyczące odpowiedzialności właściciela platformy sprzedażowej Trybunał upatrywał jednak w ocenie dodatkowych okoliczności sprawy.

Rozstrzygnięcie trybunału

W konsekwencji swoich rozważań, Trybunał doszedł do wniosku, że podmiot prowadzący internetową platformę sprzedaży, na której oprócz jego własnych ofert sprzedaży prezentowane są oferty osób trzecich, może zostać uznany za używającego  oznaczenie naruszające znak towarowy, jeżeli sprzedawcy będący osobami trzecimi oferują na tej platformie towary opatrzone znakiem towarowym bez zgody właściciela tego znaku towarowego. Jednakże, by można było mówić o „używaniu” oznaczenia naruszającego znak towarowy, wymagane jest spełnienie dodatkowej przesłanki. Mianowicie, właściwie poinformowany i dostatecznie uważny użytkownik tej platformy internetowej powinien dostrzegać związek między usługami właściciela platformy, a danym oznaczeniem. Innymi słowy  – wg Trybunału – biorąc pod uwagę wszystkie elementy charakteryzujące sporną sytuację użytkownik ten mógłby odnieść wrażenie, że właściciel platformy sam wprowadza do obrotu, we własnym imieniu i na własny rachunek, towary opatrzone naruszającym oznaczeniem.

Zdaniem trybunału istotne dla oceny tego, czy użytkownik stwierdzi, że to właśnie właściciel platformy wprowadza towar z konkretnym oznaczeniem do obrotu, są następujące okoliczności:

  • wyświetlanie jednocześnie reklam dotyczących towarów, które sprzedaje we własnym imieniu i na własny rachunek oraz reklam dotyczących towarów oferowanych na platformie przez osoby trzecie.
  • umieszczanie na wszystkich tych reklamach własnego logo jako renomowanego dystrybutora. Po trzecie oferowanie osobom trzecim, sprzedającym towary pod naruszającym znak towarowy oznaczeniem, dodatkowych usługi polegających w szczególności na magazynowaniu i wysyłce tych towarów.

W sytuacji takiej jak w analizowanej przez TSUE sprawie wziąć należy pod uwagę percepcję właściwie poinformowanego i dostatecznie uważnego użytkownika danej strony internetowej. Jeżeli dostrzeże on związek między usługami przedsiębiorcy, a danym oznaczeniem i odniesie wrażenie, że to ten przedsiębiorca sam wprowadza do obrotu, we własnym imieniu i na własny rachunek, towary opatrzone spornym oznaczeniem, można mówić o używaniu przez tego przedsiębiorcę oznaczenia identycznego z należącym do innej osoby unijnym znakiem towarowym dla towarów identycznych z tymi, dla których znak ten został zarejestrowany. 

Choć wydawało się, że trybunał zachowa wstrzemięźliwość w rozstrzyganiu przedmiotowej kwestii, tak się nie stało. Zarówno Rzecznik Generalny jak i trybunał byli w swej opinii w zasadzie zgodni. Można powiedzieć, że wyrok trybunału zasługuje na miano doniosłego, ponieważ otworzył drzwi do szerokiej interpretacji przepisów dotyczących ochrony uprawnionych ze znaków towarowych w sytuacji jak opisywana w tym artykule. Bezsprzecznie wyrok ten może wpłynąć na działalność platform internetowych, które prezentują podobny model biznesowy do Amazon.

Autor: Dominika Fallach, aplikant adwokacki PATPOL LEGAL PIRÓG I WSPÓLNICY 

 
  • Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2017/1001 z dnia 14 czerwca 2017 r. w sprawie znaku towarowego Unii Europejskiej
  • Punkt 35 Wyrok Trybunału (wielka izba) z dnia 22 grudnia 2022 r. Christian Louboutin przeciwko Amazon Europe Core Sàrl i in. Sprawy połączone C-148/21 i C-184/21.
  • Zob. Wyrok Trybunału (wielka izba) z dnia 22 grudnia 2022 r. Christian Louboutin przeciwko Amazon Europe Core Sàrl i in. Sprawy połączone C-148/21 i C-184/21., pkt 54