Stowarzyszenie "A" zwróciło się do wójta gminy z wnioskiem o wszczęcie postępowania rozgraniczeniowego. Powołało się na swój cel statutowy – budowę drogi publicznej łączącej miejscowość z pobliskimi przysiółkami. Po ustaleniu, że właściciele nieruchomości wskazanych we wniosku nie pozostają w sporze, co do przebiegu ich granic, wójt odmówił wszczęcia postępowania.

Brak interesu prawnego

Wójt wyjaśnił, że stowarzyszenie nie miało interesu prawnego, aby żądać wszczęcia postępowania. Nie miało żadnego tytułu prawnego do nieruchomości objętych wnioskiem, ani też nie było pełnomocnikiem któregokolwiek z właścicieli nieruchomości.  Wójt dodał, że stowarzyszenie może realizować swój cel statutowy przez organizację pikiet, konsultacje z mieszkańcami i petycje do gminy w tej sprawie. Postępowanie rozgraniczeniowe nie ma związku z budową drogi gminnej, a sam pomysł, aby dzięki temu wytyczyć granice nieruchomości gminnej, w tym szerokiego na 5 metrów pasa drogowego uznał za niedorzeczny. Działania te można równie dobrze zlecić geodecie.

 

Kto się myli, wójt czy stowarzyszenie

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Bielsku-Białej, po rozpoznaniu zażalenia, utrzymało tę decyzję w mocy. Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bielsku-Białej. W skardze stowarzyszenie zarzuciło wójtowi, iż ten nie uwzględnił interesu społecznego w sprawie. Celem wniosku było zapewnienie przejazdu i przechodu po historycznie ukształtowanej drodze, nie tylko dla społeczności lokalnej, ale też dla turystów. Wszczęcie postępowania rozgraniczeniowego było konieczne, bo droga ta jest położona częściowo na nieruchomości gminnej. Jeżeli wójt w tej sytuacji nie uznaje interesu prawnego wnioskodawcy, powinien wszcząć postępowanie rozgraniczeniowe z urzędu.



WSA nie podzielił tego stanowiska. Przypomniał, że rozgraniczenie nieruchomości ma na celu ustalenie przebiegu ich granic przez określenie położenia punktów i linii granicznych, utrwalenie ich znakami granicznymi na gruncie oraz sporządzenie odpowiednich dokumentów. Wójt (burmistrz, prezydent miasta) wydaje decyzję o rozgraniczeniu nieruchomości, jeżeli zainteresowani właściciele nieruchomości nie zawarli ugody, a ustalenie przebiegu granicy nastąpiło na podstawie zebranych dowodów lub zgodnego oświadczenia stron (art. 29 i art. 30 i 33 ustawy Prawo geodezyjne i kartograficzne*).  Postępowanie rozgraniczeniowe inicjują właściciele nieruchomości.

LEX Linie Orzecznicze >>

Organ gminy może wszcząć je z urzędu przy scaleniu gruntów, a także jeżeli strony nie złożyły wniosku, a potrzeby gospodarki narodowej lub interes społeczny uzasadniają przeprowadzenie rozgraniczenia (art. 30 ust. 2 ustawy). W każdym przypadku, warunkiem podstawowym do wszczęcia takiego postępowania, jest spór co do przebiegu granic nieruchomości.

Chęci to za mało

Zdaniem Sądu organy administracji postąpiły prawidłowo nie wszczynając postępowania. Stowarzyszenie, które wniosek złożyło nie mogło być stroną tego postępowania, a więc nie mogło go również inicjować. Nie dysponowało żadnym tytułem prawnym do nieruchomości, które miały podlegać rozgraniczeniu. Niezasadne byłoby również wszczęcie postępowania z urzędu. Ani gmina, jako właściciel jednej z działek, ani właściciele sąsiadujących nieruchomości nie kwestionowali przebiegu granic. Tym samym nie został spełniony podstawowy warunek wszczęcia i prowadzenia postępowania rozgraniczeniowego o którym mowa w art. 29 ust. 1 powołanej ustawy. Niezależnie od powyższego stowarzyszenie nie wykazało, iż potrzeby gospodarki narodowej lub interes społeczny uzasadniają to postępowanie. Jedyny wskazany przez wnioskodawców interes społeczny dotyczył chęci budowy drogi i zapewnienia dojazdu mieszkańcom. Ale tak pojmowany interes społeczny nie może być podstawą do wszczęcia postępowania rozgraniczeniowego, którego cel jest zupełnie inny tj. ustalenie granic nieruchomości w razie zaistnienia sporu co do ich przebiegu.

Wyrok WSA w Gliwicach z 21 marca 2018 r., sygn. II SA/Gl 1187/17
----------------------------------------------------------------------------------------------------
 
* Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu.