Pytanie
Wspólnik wystąpił ze spółki na dzień 31 grudnia 2010 r. Umowa spółki, poza śmiercią wspólnika, nie wskazuje momentu, według którego oceniony będzie wspólny majątek stanowiący podstawę rozliczenia. W związku z tym przyjęto datę 31 grudnia 2010 r. w celu określenia wartości majątku, jaka przysługuje występującemu wspólnikowi. Wspólnik nie wniósł do spółki rzeczy w naturze. Wycenę majątku przedstawiono poniżej:
A. Aktywa trwałe - według cen rynkowych (operat szacunkowy) -100.000 zł
1. Wartości niematerialne i prawne - 20.000 zł
2. Rzeczowe aktywa trwałe - 80.000 zł
B. Aktywa obrotowe według wartości księgowej - 130.000 zł
I. Zapasy - 0
II. Należności krótkoterminowe - 128.000 zł
III. Inwestycje krótkoterminowe - 2000 zł
IV. Rozliczenia międzyokresowe - 0
C. Aktywa ogółem - 230.000 zł
D. Zobowiązania według wartości księgowych - 150.000 zł
I. Zobowiązania długoterminowe - 0
II. Zobowiązania krótkoterminowe - 150.000 zł
III. Fundusze specjalne - 0
IV. Rozliczenia międzyokresowe - 0
Wartość majątku: C-D = 230.000 - 150.000 = 80.000 zł.
Wartość wkładów poszczególnych wspólników - 0 (wspólnicy nie wnieśli żadnych wkładów). Zatem naszym zdaniem należy występującemu wspólnikowi wypłacić 20.000 zł jako jego udział w wypracowanym zysku spółki, czyli 25% istniejącego całego majątku spółki.
Zgodnie z umową spółki - jest czterech udziałowców, którzy w równym stopniu (po 25% każdy) uczestniczą w zyskach i stratach. Zysk wypracowany za rok 2010 został rozliczony i pobrany przez udziałowców.
Czy przedstawiony sposób wyceny majątku spółki jest prawidłowy i czy właściwie została ustalona kwota jaką należy wypłacić występującemu wspólnikowi ze spółki cywilnej?