Liczba ofiar śmiertelnych może jednak wzrosnąć, ponieważ w szpitalach jest wielu rannych z bardzo ciężkimi obrażeniami.

Poprzednio informowano o 45 ofiarach śmiertelnych. 33 osoby udało się uratować gruzowiska.

Przedstawiciel policji Tanaji Ghadge powiedział, że jedna została aresztowana; nie podano jednak żadnych szczegółów.

W około 30-letnim budynku mieszkali pracownicy miejscowej administracji wraz z rodzinami. Jeden z przedstawicieli władz mówił dziennikarzom, że w kwietniu apelowano do lokatorów, by opuścili budynek, ale ci tego nie zrobili. Nie wyjaśniono, jaki miał być powód wyprowadzki.

 

Katastrofy budowlane w Indiach są częste z powodu stosowania materiałów niskiej jakości i nagminnego łamania przepisów, czemu sprzyja duży popyt na mieszkania oraz skorumpowanie władz.

W samym Bombaju i na jego przedmieściach zawaliło się w minionych miesiącach pięć domów. W kwietniu runął nielegalnie wzniesiony budynek; w katastrofie straciły życie 74 osoby - przypomina agencja AFP.