Nowelizacja kodeksu spółek handlowych wprowadzona z 30 sierpnia 2019 r. nakłada obowiązek dematerializacji akcji, czyli zastąpienie tradycyjnej formy dokumentowej zapisem elektronicznym. Zgodnie z nią moc obowiązująca dokumentów akcji dotychczas wydanych przez spółkę niepubliczną wygasa z mocy prawa z dniem 1 stycznia 2021 r. To się jednak zmienia. Zgodnie z ustawą o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2, którą uchwalił Sejm. Zmienia to tzw. tarcza antykryzysowa 3

Zgodnie z jej przepisami moc obowiązująca dokumentów akcji wydanych przez spółkę wygasa z mocy prawa dopiero z dniem 1 marca 2021 r. O wydłużenie czasu na dematerializację akcji postulowało m.in. Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych. - Obecna sytuacja wymusiła przesunięcie wszelkich terminów związanych z organizacją walnych zgromadzeń i rozstrzygnięć, jakie miały na nich zapadać do końca czerwca, w tym zatwierdzania sprawozdań czy polityk wynagrodzeń - mówi dr Mirosław Kachniewski, prezes Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych. - SEG już w marcu wnioskowało za tymi zmianami i bardzo cieszymy się, że zostały one wprowadzone. Ostatnim z zagadnień, jakie SEG postulowało do przesunięcia, pozostaje dematerializacja akcji. Jako że wiele walnych zgromadzeń odbędzie się z dopuszczalnym zmienionymi regulacjami opóźnieniem, to podjęcie przez WZA decyzji ws. dematerializacji akcji do końca czerwca byłaby zwyczajnie niemożliwe. Dlatego przesunięcie tego terminu jest niezwykle istotne dla zapewnienia bezpieczeństwa obrotu gospodarczego - podkreśla prezes Kachniewski. Czy to dobra zmiana? Prawnicy są  podzieleni.

 

Przesuwanie dematerializacji - za i przeciw

- Obligatoryjna dematerializacja akcji wpisuje się w proces digitalizacji polskiego prawa spółek. COVID-19 nie tylko nie uzasadnia jej odkładanie w czasie, ale wręcz wzmacnia potrzebę dokonania jej – uważa prof. Michał Romanowski, adwokat, partner w kancelarii Romanowski i Wspólnicy, kierownik  Pracowni Prawa Rynku Kapitałowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Dlaczego? - Obligatoryjna dematerializacja akcji i związany z nią rejestr akcjonariuszy przecież otwiera nowe możliwości istotnie ułatwiające i obniżające koszty organizacji zdalnych walnych zgromadzeń, e-votingu oraz komunikacji między spółką a akcjonariuszem, a także elektronicznych protokołów notarialnych. Obowiązki nakładane na spółki nie są nadmierne, a przygotowania do wdrożenia dematerializacji trwały już przed COVID-19. Uważam, że odkładanie jej w czasie jest błędem – mówi prof. Romanowski.  Nowelizacja tzw. tarczy antykryzysowej dopuściła zdalne odbywanie zgromadzeń wspólników, a także podejmowanie uchwał przez zarządy blisko 500 tysięcy spółek, w tym banków, ubezpieczycieli, itp.

Inaczej na sprawę patrzy prof. Katarzyna Bilewska,  adwokat, partner w kancelarii Dentons, kierownik Katedry Prawa Handlowego Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. - To jest dobra wiadomość dla spółek, które teraz koncentrują się na przeciwdziałaniu skutkom epidemii. Dematerializacja wymaga szeregu czynności, np. uporządkowania kwestii związanych z dokumentami akcji, które trzeba wykonać w biurze, a większość pracowników pracuje teraz zdanie - wyjaśnia prof. Bilewska. Podobnie jak prof. Bilewska uważa Maciej Wasilewski, radca prawny w kancelarii Brysiewicz i Wspólnicy. - Propozycja przesunięcia terminów związanych z dematerializacją akcji to słuszna inicjatywa. W dobie pandemii stan prawny powinien być dla przedsiębiorców szczególnie korzystny. Każdy dodatkowy obowiązek to potrzeba podjęcia dodatkowych działań, które aktualnie mogą być szczególnie uciążliwe. Przedsiębiorcy mogą też, w obecnej sytuacji, szukać oszczędności kosztem profesjonalnej obsługi prawnej przy organizacji komentowanego procesu, co w rezultacie może prowadzić do błędów i sytuacji konfliktowych. Przesunięte zostały terminy wynikające z corocznych obowiązków nałożonych na przedsiębiorców, np. sporządzenie rocznego sprawozdania finansowego. Nowe obowiązki powinny ich śladem zostać również przesunięte. Tego wymaga stawiany polskiemu prawodawcy postulat racjonalności - uważa mec. Wasilewski.

Zmieni się też termin na wezwanie akcjonariuszy

Zgodnie z nowelizacją ksh z 30 sierpnia 2019 r., gdy akcjonariat jest liczny, a do tego rozproszony, akcje zostały zagubione lub w ogóle nie wiadomo kto jest akcjonariuszem, spółka ma obowiązek wezwać akcjonariuszy pięciokrotnie do złożenia dokumentów akcji w spółce oraz udostępnić informację o wezwaniu na stronie internetowej spółki. Pierwsze wezwania powinno być dokonane do 30 czerwca 2020 r.
Ustawa o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych   związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 przewiduje, że wezwania nie mogą być dokonywane w odstępie dłuższym niż miesiąc ani krótszym niż dwa tygodnie z tym, że pierwszego wezwania spółka zobowiązana jest dokonać do dnia 30 września 2020 r. To oznacza też, że do tego dnia zostanie wydłużony termin na podpisanie umowy na prowadzenie rejestru akcjonariuszy. Ma ona bowiem być zawarta przed pierwszym wezwaniem. - Obecnie problemem jest nawet zawarcie aneksu do umowy leasingowej. Dlatego dobrze, że nowe obowiązki, które wymagają dużo pracy organizacyjnej zostaną przesunięte - uważa prof. Bilewska.

 


Spółki są gotowe na dematerializację

Prof. Romanowski zwraca uwagę na jeszcze jeden aspekt. - Nie dostrzeżono przy tym, że dominującą strukturą właścicielską spółek akcyjnych niepublicznych jest spółka jednoosobowa, a więc trudno rozsądnie przyjąć, że przytłaczająca większość tych spółek będzie miała trudności z dematerializacją - mówi.  Na dzień 30 czerwca 2018 r. spośród wszystkich spółek akcyjnych należących do sektora prywatnego krajowego (ogółem 10 460), aż 7 725 stanowiły spółki akcyjne jednoosobowe (ok. 73 proc.). Zdaniem profesora żadnego problemu z dematerializacją nie mają z nią spółki publiczne. Co więcej dematerializacja została zaprojektowana w takich sposób, aby wykorzystać istniejącą infrastrukturę na rynku kapitałowym z bankami, domami maklerskimi i Krajowym Depozytem Papierów Wartościowych, które technicznie są od dawna przygotowane bo korzystają z istniejących rozwiązań informatycznych.
- Niezrozumiałe jest zatem opóźnianie w czasie obligatoryjnej dematerializacji akcji przy wprowadzonej nie tak  dawno liberalizacji organizacji zdalnych posiedzeń walnych zgromadzeń spółek akcyjnych. Dodatkowo dematerializacja akcji ułatwia dostęp do wiedzy o akcjonariacie, co ma znaczenie dla efektów regulacji o beneficjencie rzeczywistym z punktu widzenia przeciwdziałania przepisom o praniu brudnych pieniędzy i ukrytego, wrogiego  przejmowania spółek – podkreśla prof. Michał Romanowski.

Ważne przesunięcia terminów dla spółek

Co ważne rząd już przesunął sporo terminów dla spółek. Obowiązek zgłoszenia do Centralnego Rejestru Beneficjentów Rzeczywistych został przesunięty z 13 kwietnia na 13 lipca 2020 roku. Zgodnie zaś z rozporządzeniem w sprawie określenia innych terminów wykonania niektórych obowiązków sprawozdawczych i informacyjnych  maksymalny termin na publikację raportów kwartalnych i skonsolidowanych raportów kwartalnych za kwartały rozpoczynające się po 31 grudnia 2019 r., jednak nie później niż 1 maja 2020 r., przedłużono o 60 dni (§ 21 ust. 1). Ponadto maksymalny termin na publikację raportów rocznych i skonsolidowanych raportów rocznych sporządzonych za rok obrotowy kończący się po dniu 30 grudnia 2019 r., jednak nie później niż w dniu 30 kwietnia 2020 r., przedłużono o 2 miesiące (§ 21 ust. 3).  - Ponadto jednostki objęte nadzorem KNF mają czas na zatwierdzenie sprawozdań finansowych do końca sierpnia, a pozostali do końca września. Złożenie do repozytorium dokumentów finansowych, w praktyce do KRS,  będzie mogło więc nastąpić najpóźniej do 15 października 2020 r., z wyjątkiem jednostek objętych nadzorem KNF, dla których maksymalny termin to 15 wrzesień 2020 r. - wyjaśnia Łukasz Drożdżowski, radca prawny. Ponadto przesunięty zostanie termin uchwalenia przez walne zgromadzenie pierwszej polityki wynagrodzeń w spółkach giełdowych z 30 czerwca na 31 sierpnia 2020 r. Projekt rozporządzenia w tej sprawie właśnie został opublikowany przez MF tutaj >>.