Rada Przedsiębiorczości krytykuje zaproponowane przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii zmiany dotyczące tzw. patodeweloperki. Nowe rozwiązania mają znaleźć się w projekcie rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Jej zdaniem branży nieruchomości grozi od lat nienotowana zapaść, co będzie miało wymierny skutek w ograniczeniu dostępności mieszkań dla Polaków. Apeluje  do premiera oraz ministra rozwoju i technologii o całościowe podejście do rozwoju budownictwa mieszkaniowego. Fragmentaryczne zmiany w przepisach nie spowodują, że mieszkań będzie więcej i że Polaków nagle będzie na nie stać.

- Aby uzdrowić sytuację mieszkaniową w Polsce należy w pierwszym rzędzie zreformować planowanie przestrzenne, uwolnić grunty pod zabudowę, skrócić procedury powstawania planów przestrzennych oraz wprowadzić rozwiązania ułatwiające młodym ludziom zakup pierwszego mieszkania - wylicza. 

Czytaj też: Rządowa walka z patodeweloperką spowoduje wzrost cen mieszkań >

Odległość od granicy i place zabaw i balkony

Rada Przedsiębiorczości uważa, że bardzo ryzykowne  propozycje dotyczące zwiększenia odległości budynków z 4 do 6 metrów, a dodatkowo zaostrzenie warunków związanych z budową wielkich placów zabaw, przy obecnie już rygorystycznych warunkach w tym obszarze oraz rekreacji oceniamy jako zbyt daleko idące i degradujące możliwości projektowania.

W jej opinii takie regulacje istotnie zmniejszą możliwość zabudowy działek, a zmniejszenie ich chłonności to prosta recepta na wzrost cen metra kwadratowego mieszkań, a więc droga ku pogłębieniu zastoju podaży mieszkań i sprzedaży. Postulowane rozwiązanie uniemożliwi również zabudowę terenów położonych w strefach śródmiejskich, co tylko pogłębi chaos przestrzenny prowadząc do dalszego rozlewania się polskich miast. Nowelizacja przepisów dotyczących balkonów w budynkach wielorodzinnych w połączeniu z zapowiadanymi wymogami nasłonecznienia może natomiast oznaczać powrót do budowania znanych z czasów PRL mikrobalkonów lub do całkowitej z nich rezygnacji.

Sprawdź w LEX: Dalsze uproszczenia w procedurach budowlanych - czyli co planuje ustawodawca >>>

Czytaj w LEX: Warunki techniczne a najczęściej spotykane problemy w praktyce >>>

Minimalna powierzchnia lokalu użytkowego

Organizacja krytykuje również propozycje dotyczące minimalnej powierzchni lokalu użytkowego, która będzie musiała wynosić 25 mkw.  (tyle ile minimalna powierzchnia mieszkania). Takie podejście będzie oznaczało dla małych usługodawców wyższe koszty. Rozwiązanie to może okazać się też szkodliwe dla rozwoju rynku hotelowego w Polsce, który oferuje tzw. apartamenty hotelowe jako formę lokaty kapitału (condohotele). Zdajemy sobie sprawę, że zapis o minimalnej powierzchni lokalu użytkowego wg resortu miałby być sposobem na wyeliminowanie sytuacji, gdy lokale usługowe są sprzedawane jako mikrokawalerki. Jednak zmiany nie powinny iść w kierunku pozbawiania ludzi jakichkolwiek szans na własne mieszkanie. Nawet te małe.

Informacja o szkoleniach w Lex Budownictwo w styczniu i lutym 2023 >>>

O ile dziś dla młodego człowieka zakup mieszkania 20-30 metrowego jest często poza zasięgiem i praktycznie drogą na księżyc, to poprzez niewłaściwe zmiany może się stać drogą na Marsa. Dlatego warto wprowadzić zmiany ułatwiające ludziom zakup odpowiednio dużego mieszkania.

Czytaj w LEX: Decyzja o zatwierdzeniu projektu budowlanego - komentarz praktyczny >>>

Czytaj w LEX: Stanowiska postojowe dla samochodów osobowych – odległości i parametry >>>