Pytanie
Czy do rozliczenia skutków połączenia w drodze przejęcia, a konkretnie w sytuacji gdy sp. z o.o. (przejmująca) posiada 100% udziałów w sp. z o.o. (przejmowanej), można zastosować metodę łączenia udziałów, tzn. czy można uznać prawidłowość zastosowania art. 44a ust. 2 ustawy o rachunkowości, który mówi, że w razie łączenia się spółek, na skutek którego nie następuje utrata kontroli nad nimi przez dotychczasowych udziałowców, można zastosować metodę łączenia udziałów?
Czy przejęcie przez spółkę matkę (dominującą) spółki córki (zależną), jest takim właśnie przypadkiem?
Zaznaczam, że udziałowcami spółki matki są dwie osoby fizyczne.
Proszę też o odpowiedź czy stwierdzenie poniższe jest prawidłowe: jeżeli jedynie poprawną zgodnie z ustawą o rachunkowości do rozliczenia skutków połączenia jest metoda nabycia udziałów, to nie można zastosować metody łączenia, natomiast w przypadku gdy możliwa jest do zastosowania metoda łączenia, to spółki łączące się mają wybór - mogą zastosować metodę łączenia lub metodę nabycia?