Szczególnie dotknęło to przedsiębiorstwa mające między 20% a 30% opóźnionych faktur w portfelu, a także tych, w których opóźnione faktury stanowią między 30% a 50% ogółu należności.

Niestety jest grupa firm, która wciąż sobie nie radzi z odzyskaniem należności. Ale mimo wszystko ten wzrost nie jest wielki. Dodatkowo, na tym samym poziomie utrzymuje się przeciętny okres przeterminowania należności. W pierwszym kwartale tego roku przedsiębiorcy średnio na zapłatę czekali 3 miesiące i 3 dni. Najistotniejszy wpływ na wartość INP miało znaczące zwiększenie się odsetka tych przedsiębiorstw, które w ogóle przestały mieć problemy z otrzymaniem terminowej zapłaty - podkreśla Adam Łącki, Prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA.
 
Na szczęście prognozy polskich przedsiębiorców są zdecydowanie bardziej optymistyczne. Jeszcze na początku tego roku 31 proc. firm odpowiedziało, że w najbliższym kwartale sytuacja finansowa w ich firmach poprawi się. W kwietniu wskazywało na to już 44 proc. przedsiębiorstw. Jednocześnie zmniejszył się procent firm, które prognozują, że sytuacja pogorszy się – spadek z 12 na 6 proc.
 
 
 
 

Źródło: KRD, stan z 16.05.2017 r.