Rada Ministrów przyjęła we wtorek projekt nowelizacji Prawa energetycznego. Przede wszystkim reguluje ona i tzw. sprzedaż rezerwową. Dochodzi do niej, gdy dotychczasowy dostawca, np. upadnie, i ktoś musi przejąć jego klientów. Obecne przepisy ograniczone są wyłącznie do sprzedaży energii elektrycznej. W projekcie zaproponowano, aby sprzedaż rezerwowa dotyczyła również paliw gazowych.

Więcej energii trafii na giełdę

Projekt przewiduje też ważną zmianę dla rynku energii. Podwyższa bowiem poziom obliga giełdowego w zakresie sprzedaży energii elektrycznej z 30 do 100 proc.  Ma to ograniczyć ewentualne wzrosty cen energii elektrycznej na rynku hurtowym, nie wynikające z czynników wpływających na koszt jej wytworzenia czy pozyskania z sąsiadujących systemów. Jednocześnie prognozuje się zmniejszenie ryzyka istotnych wahań cen, dzięki poprawie płynności i transparentności na Towarowej Giełdzie Energii i ograniczeniu możliwości wpływania na cenę przez uczestników posiadających silną pozycję. Nowe przepisy powinny długoterminowo poprawić pozycję odbiorców na krajowym rynku energii elektrycznej. Zdaniem Forum Odbiorców Energii Elektrycznej i Gazu (FOEEiG) powinno to zwiększyć transparentność obrotu energią elektryczną oraz zabezpieczyć rynek przed próbami manipulacji ceną. Forum jednak ma pewne zastrzeżenia. 

- Utrzymanie rozwiązań w zakresie wyłączeń z obliga (dotychczasowy przepis art. 49a ust. 5  Prawa energetycznego) może powodować znaczące utrudnienia w realizacji tego obowiązku przez niektóre przemysłowe przedsiębiorstwa energetyczne - zauważa Henryk Kaliś, przewodniczący FOEEiG. , co wynika ze specyfiki funkcjonowania przemysłowych jednostek wytwórczych. W wersji przyjętej przez rząd rozszerzono jednak przesłanki zwolnienia spod obliga giełdowego.

 


 

Giełdowe stawki

Przy okazji projektu FOEEiG postukuje wprowadzenie rozwiązań skutkujących zagwarantowaniem stosowania przez Towarową Giełdę Energii (TGE) oraz Izbę Rozliczeniową Giełd Towarowych (IRGiT) bardziej korzyztnych warunków realizacji transakcji . - W sytuacji znaczącego zwiększenia liczby transakcji zawieranych na rynkach giełdowych konieczne są rozwiązania zapewniające, by stawki opłat giełdowych ustalane były na poziomie odpowiadającym pokryciu wyłącznie uzasadnionych kosztów działalności TGE oraz IRGiT oraz zapewniającym ochronę uczestników obrotu przed bezzasadnie wysokim poziomem stawek tych opłat -przekonuje Henryk Kaliś. I postuluje ustanowienie mechanizmu zatwierdzania przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki przy współpracy z Komisją Nadzoru Finansowego, stawek opłat nakładanych przez TGE i IRGiT – na wzór funkcjonujących obecnie rozwiązań w zakresie zatwierdzania taryf przedsiębiorstw energetycznych.

Elżbieta Niecisz, wiceprezes Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin SA  wskazała, że podniesienie obligu giełdowego do 100 proc. to istotna zmiana z punktu widzenia finansów. - Z dnia na dzień wiele podmiotów zmuszonych zostanie do do najmniej potrojenia wkładu finansowego na poczet depozytów zabezpieczejących w IRGIT - podkreśla wiceprezes. I propnuje obniżenie zabezpieczenia do 50 proc.

Ministerstwo Energi zapewnia, że warunki utrzymywania zabezpieczeń finansowych i uczestnictwa w giełdzie, są obecnie dyskutowane pomiędzy IRGIT, TGE  oraz wytwórcami energii  z uwzględnieniem projektowanego wzrostu obliga. 
 

Przyłącze nowe czy istniejące

Ponadto projekt umożliwi stosowanie tzw. Kodeksów Sieci – pozwalają one zbudować wspólny, jednolity rynek energii elektrycznej w Unii Europejskiej. Zgodnei z KS właściciele, którzy zawarli ostateczne i wiążące umowy zakupu podstawowej instalacji lub sieci składają do właściwego operatora systemu oraz do operatora systemu przesyłowego (OSP) powiadomienie, na podstawie którego są one uznawane za istniejące lub nowe. To zaś ma wpływ na wysokość ponoszonych nakładów inwestycyjnych.  Operatorzy nie mają jednak uprawnienia do badania czy dane urządzenie jest istniejące czy nowe.  Oni sprawdzają jedynie spełnienie wymagań formalnych. To się zmieni. Jeżeli operator będzie miał wątpliwości, czy dane urządzenie, instalację lub sieć można uznać za istniejące, to będzie mógł zwrócić się do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki o wydania rozstrzygnięcia w tej sprawie. Ma ono zapaść jeszcze przed podjęciem przez operatora decyzji o przyłączeniu. Pozwoli ono określić, jakie wymogi techniczne będą do nich stosowane przez operatorów.

Teraz nowelizacja trafi do Sejmu. Większość jej przepisów ma zacząć obowiązywać po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.