W wtorek rząd przyjął zaproponowaną przez ministra sprawiedliwości autopoprawkę do znajdującego się obecnie w Sejmie kolejnego projektu nowelizacji ustawy Kodeks karny. Zawiera ona propozycję nadania nowego brzmienia art. 155, który określa karę za nieumyślne spowodowanie śmierci człowieka zgodnie z postulatami m.in. Naczelnej Rady Lekarskiej oraz Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych.

Przypomnijmy, że właśnie Sejm i Senat przyjęły dużą nowelizację Kodeksu karnego. Poprawki Senatu zostały 13 maja br. przyjęte przez Sejm, a regulacja czeka jeszcze tylko na podpis prezydenta. Znajduje się w niej znowelizowany art. 155, który to przepis najczęściej używany jest do oskarżania lekarzy i pielęgniarek w sprawie błędów medycznych kończących się śmiercią pacjenta. Po nowelizacji sąd będzie musiał orzec karę bezwzględnego więzienia dla lekarza, który popełnił błąd medyczny, ponieważ – zgodnie z nowymi przepisami - zawieszenie możliwe jest tylko dla kar do jednego roku.
Po zmianach w kodeksie za błąd medyczny lekarz pójdzie do więzienia - czytaj tutaj>> 
 

Rząd przyjął autopoprawkę MS

Samorząd lekarski był zbulwersowany wprowadzeniem bezwzględnej kary więzienia grożącej lekarzom. Apelował o zmianę przepisów w ministerstwie sprawiedliwości i u prezydenta. Jednak w trakcie trwania procesu legislacyjnego nie udało się lekarzom nic wywalczyć.  Tymczasem teraz rząd zdecydował o zaproponowaniu zmiany artykułu 155 w taki sposób, by sąd wydając wyrok skazujący za błąd medyczny mógł go warunkowo zawiesić. 

Zobacz: Odpowiedzialność zawodowa a odpowiedzialność karna lekarzy >

Zmiana ta ma być wprowadzona "przy okazji" nowelizacji Kodeksu karnego (druk sejmowy 3386) związanej z koniecznością wdrożenia pewnej unijnej dyrektywy oraz wykonaniem wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 14 grudnia 2017 roku. 

Jak podaje Ministerstwo Sprawiedliwości obecnie za nieumyślne spowodowanie śmierci człowieka grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Taką samą sankcję Kodeks karny przewiduje np. za kradzież sklepową, sfałszowanie legitymacji szkolnej albo zniszczenie mienia. W znowelizowanej i czekającej na podpis prezydenta ustawie zagrożenie to zostało ustanowione w granicach od roku do lat 10, co nie pozwalałby sądom na warunkowe zawieszanie kar. - Dlatego wydaje się, że właściwe byłoby usytuowanie tych granic w przedziale: od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Rozwiązanie takie zapewni szerszą możliwość orzekania kar pozbawienia wolności w rozmiarach umożliwiających warunkowe zawieszenie wykonania kary oraz poprzestanie na karze wolnościowej (może to być grzywna lub kara ograniczenia wolności) – argumentuje MS. - Rozwiązanie to pozwoli również osiągnąć nadrzędny cel, jakim jest poprawa ochrony życia ludzkiego z uwzględnieniem wątpliwości jakie przedstawili partnerzy społeczni – tłumaczy resort sprawiedliwości.

MS: Nowelizacja kodeksu nie nakazuje surowszego karania lekarzy - czytaj tutaj>>

 

Dr Aleksandra Rychlewska-Hotel z kancelarii Chmielniak Adwokaci zaproponowaną zamianę ocenia pozytywnie. - Stanowi ona w szczególności odpowiedź na podnoszoną przez ekspertów niespójność aksjologiczną wynikającą z faktu, iż nieumyślne spowodowanie śmierci w wypadku (art. 177 par. 2 k.k.) bądź katastrofie komunikacyjnej (art. 173 par. 4 k.k.) w dalszym ciągu miało być zagrożone karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności - mówi ekspertka. - Dla lekarzy oznacza to z kolei, iż za błąd medyczny sąd będzie miał większe możliwości wymierzenia kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania bądź w ogóle, na podstawie art. 37a k.k., kary wolnościowej. Przy wymiarze kary od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności możliwość taka istniała tylko w razie zastosowania wyjątkowej instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary - dodaje.

 

Zobacz:

Przegląd spraw sądowych w kontekście najczęściej spotykanych błędów medycznych >

Nieprawidłowa diagnoza − aspekty medyczno-prawne >

Błąd w sztuce medycznej - odpowiedzialność cywilna >

Odpowiedzialność za nieudzielenie pomocy przez lekarza a błąd medyczny >