W ramach inicjatywy „SprawdzaMY”, której przewodniczy Rafał Brzoska, zgłoszono kolejne propozycje deregulacyjne w obszarze ochrony zdrowia. Wcześniejsze dotyczyły m.in. prawa farmaceutycznego i dostępności do wyników badań w aplikacji mObywatel. Dwie najnowsze dotyczą zmian w zakresie teleporad. Autorzy pomysłów uważają, że taka forma kontaktu z lekarzem powinna być bardziej dostępna, a obecne ograniczenia - wyeliminowane.
Do lekarza rodzinnego (nie zawsze) zdalnie
Generalnie teleporady w ośrodkach Podstawowej Opieki Zdrowotnej (POZ) są dostępne dla pacjentów w większości przypadków. Jednak zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia w sprawie standardu organizacyjnego teleporady w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, od tej zasady wprowadzono kilka wyjątków. Lekarz rodzinny musi więc zbadać pacjenta osobiście m.in. w sytuacji, gdy:
- świadczenie jest udzielane w związku z chorobą przewlekłą, w przebiegu której doszło do pogorszenia lub zmiany objawów;
- jeśli u pacjenta istnieje podejrzenie choroby nowotworowej;
- jeśli wizyta dotyczy dziecka poniżej 6. roku życia;
- jeśli jest to pierwsza wizyta pacjenta w przychodni po złożeniu deklaracji o wyborze danej placówki.
Od listopada ubiegłego roku w trakcie teleporady nie jest też możliwe przepisanie niektórych leków. To element walki rządu z tzw. receptomatami, za pomocą których pacjentom hurtowo wystawiano recepty na leki opioidowe, bez badania i kontroli w zakresie ich zażywania. Chodzi o nowelizację rozporządzenia w sprawie środków odurzających, substancji psychotropowych, prekursorów kategorii 1 i preparatów zawierających te środki lub substancje. W ramach zmiany wprowadzono wykaz środków odurzających, substancji psychotropowych lub prekursorów kategorii 1, na które wystawienie recepty musi zostać poprzedzone osobistym zbadaniem pacjenta przez osobę wystawiającą tę receptę, z wyjątkiem przypadków, gdy osobą tą jest lekarz udzielający świadczeń opieki zdrowotnej w ramach umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej, z wyłączeniem umowy dotyczącej nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej (w przypadku kontynuacji leczenia preparatem). Wymogiem tym zdecydowano się objąć następujące substancje: fentanyl, morfina, oksykodon oraz konopi ziele innych niż włókniste oraz wyciągi, nalewki farmaceutyczne, a także wszystkie inne wyciągi z konopi innych niż włókniste oraz żywicę konopi.
Czytaj więcej: Recepta na leki opioidowe po osobistym zbadaniu przez lekarza
Ograniczenia do zniesienia?
Autorzy pierwszej propozycji deregulacyjnej dotyczącej teleporad proponują, aby zmianie uległo rozporządzenie dotyczące standardu udzielania teleporad w zakresie, w jakim ogranicza tego rodzaju wizytę. Jak wskazują, zwiększy to dostępność konsultacji lekarskich, zapewniając jednocześnie pacjentom prawo do wizyty osobistej, gdy jest to konieczne. Podkreślają, że ograniczenia zostały wprowadzone podczas pandemii, która obecnie nie wpływa już na sytuację. - Obowiązujące przepisy są nieprecyzyjne i zawierają sprzeczności, które uniemożliwiają korzystanie z teleporad tam, gdzie byłoby to wskazane, i to mimo dostępnych gwarancji bezpieczeństwa zapisanych w innych regulacjach. Podkreśla się, że ograniczenia te naruszają prawa pacjentów i autonomię lekarzy, którzy powinni mieć możliwość indywidualnej oceny sytuacji, a nie być związani sztywnymi wyłączeniami - zaznaczono w uzasadnieniu propozycji zmian.
Wskazano przy tym, że przyjęcie rozwiązań podobnych do tych w innych krajach, gdzie teleporady są powszechnie dostępne, wspierałoby rozwój telemedycyny i zwiększyłoby konkurencyjność polskiego systemu zdrowia na arenie międzynarodowej. Liczba teleporad w Polsce rośnie, a obecne ograniczenia mogą hamować ich pełny potencjał, co jest niekorzystne zarówno dla pacjentów, jak i budżetu systemu ochrony zdrowia.
Teleporady również u specjalistów
Druga propozycja dotycząca teleporad zgłoszona w ramach deregulacji dotyczy porad udzielanych w ramach Ambulatoryjnej Opieki Specjalistycznej (AOS). Jak zwracają uwagę autorzy, obecnie regulacje prawne dotyczące finansowania świadczeń opieki zdrowotnej z publicznych środków w zakresie AOS i programów lekowych nie zawierają wyraźnych zapisów o możliwości rozliczania teleporad. Chociaż podczas pandemii NFZ umożliwił tymczasowo rozliczanie teleporad w związku z sytuacją epidemiczną, nie ma trwałych podstaw prawnych dla takiej formy udzielania świadczeń. Poza tym, różne oddziały NFZ stosują odmienne interpretacje, co prowadzi do nierówności dostępu pacjentów do teleporad w różnych regionach kraju. Obowiązujące regulacje, takie jak rozporządzenia i zarządzenia NFZ, nie wprowadzają jednoznacznych norm umożliwiających rozliczanie teleporad w AOS, mimo że prawo dopuszcza ich realizację na podstawie art. 3 ustawy o działalności leczniczej. Dlatego, jak podkreślają autorzy propozycji, w praktyce dostęp do teleporad w AOS jest ograniczony i zależy od lokalnych interpretacji, co uniemożliwia pacjentom korzystanie z tej formy opieki medycznej na równych zasadach.
Zdaniem autorów propozycji ujednolicenie regulacji prawnych w zakresie teleporad w AOS i programach lekowych przyniosłoby liczne korzyści społeczne i systemowe. - Pacjenci, zwłaszcza z odległych i niedoinwestowanych regionów, będą mieli równy dostęp do wysokiej jakości opieki medycznej na odległość, co ograniczy nierówności społeczno-geograficzne. Zwiększy się efektywność systemu opieki zdrowotnej, umożliwiając szybką diagnostykę i konsultacje, a tym samym poprawiając wyniki leczenia. Ułatwi to także pracę lekarzy poprzez standaryzację i jasne wytyczne odnośnie do rozliczania telewizyt, a także pozwoli na lepsze planowanie zasobów i ograniczenie kolejek - wyliczają w uzasadnieniu.
Czytaj również: Deregulacja nie tylko w biznesie, w zdrowiu też sporo do zrobienia
Cena promocyjna: 77.41 zł
|Cena regularna: 129 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 129 zł
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.










