"W Ministerstwie Zdrowia prowadzimy prace mające na celu przywrócenie kształcenia techników farmaceutycznych. Zgodnie z ustaleniami poczynionymi z Ministerstwem Edukacji Narodowej minister zdrowia zwróci się w najbliższym czasie do ministra edukacji narodowej o wprowadzenie stosownych przepisów w tym zakresie" – poinformowano na stronie MZ.

Podkreślono, że "we współpracy z resortem oświaty zostaną zagwarantowane warunki, które przełożą się na odpowiednią jakość kształcenia techników farmaceutycznych, z uwzględnieniem dostosowania kompetencji przyszłych absolwentów do aktualnych wymogów systemu ochrony zdrowia i przepisów regulujących obszar szkolnictwa branżowego".

O uprawnieniach i obowiązkach techników farmaceutycznych zatrudnionych w aptekach czytaj tutaj>>

Szkoły wygasiły nabór

Sprawie techników farmaceutycznych poświęcone będzie środowe posiedzenie sejmowej komisji zdrowia.

Technicy farmaceutyczni chcą przywrócenia w szkołach kształcenia w ich zawodzie i nieograniczania ich kompetencji. Manifestowali 12 września w tej sprawie przed Sejmem.

 

Związek Zawodowy Techników Farmaceutycznych chce wznowienia kształcenia w zawodzie technika farmaceutycznego i obowiązkowego dokształcania w systemie punktowym. Technicy podkreślają, że kształcenie w zawodzie technik farmacji jest wygaszane i nie wiedzą, co będzie dalej. Zależy im na wznowieniu zawodu w tym samym zawodzie.  W lutym 2018 r. odbył się ostatni nabór do szkół kształcących techników farmacji.

Minister zdrowia Łukasz Szumowski mówił kilkanaście dni temu, że "jest szansa na przywrócenie kształcenia techników farmaceutycznych". "Jestem ogromnym zwolennikiem tego rozwiązania" – deklarował.

Decyzja o zaprzestaniu kształcenia techników farmaceutycznych zapadła w 2014 roku. "Naszym zdaniem technicy farmaceutyczni są potrzebni w systemie i w obecnym kształcie ich uprawnienia zostaną dalej zachowane i nie będą w żaden sposób zmieniane" – mówił w połowie września rzecznik resortu Krzysztof Jakubiak.