Zgodnie z unijnymi regulacjami od 1 stycznia 2019 r. gabinety, w których stosowany jest amalgamat stomatologiczny, tzn. usuwane wypełnienia z niego i zęby go zawierające, muszą być wyposażone w separatory amalgamatu.

Samorząd lekarski wystąpił do ministra Łukasza Szumowskiego o uzupełnienie katalogu świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia stomatologicznego, z jednoczesnym przypisaniem temu świadczeniu – do czasu dokonania taryfikacji świadczeń – określonej liczby punktów rozliczeniowych.

- Wobec nowych obowiązków nałożonych na lekarzy dentystów (…), związanych z koniecznością instalacji od 1 stycznia 2019 r. separatorów amalgamatu, oraz mając na uwadze, że w wykazie materiałów stomatologicznych stosowanych przy udzielaniu świadczeń gwarantowanych (…) znajduje się amalgamat, wniosek ten, podyktowany względami bezpieczeństwa pacjentów oraz lekarzy dentystów, jest jak najbardziej zasadny  – wskazano w apelu do szefa MZ.

 

Stomatolodzy muszą pilnie kupić separatory do rtęci czytaj tutaj>>

 


Chcą refundacji kosztów

NRL podnosi w nim, że wycena publicznych świadczeń stomatologicznych, będąca wynikiem niezmienianej od lat oraz znacznie zróżnicowanej w obrębie kraju wyceny punktu rozliczeniowego, nie pozwala gabinetom stomatologicznym na sfinansowanie inwestycji instalacji separatorów amalgamatu z bieżących przychodów kontraktu.

Rada zwróciła się także z apelem do premiera Mateusza Morawieckiego o pilne podjęcie działań mających na celu refundację kosztów dostosowania gabinetów stomatologicznych do unijnych wymogów.

NRL podnosi w apelu do szefa rządu, że "stosowanie przez lekarzy dentystów separatorów amalgamatu nie służy ani zapewnieniu lepszej jakości świadczeń stomatologicznych, ani ułatwieniu pracy lekarzy dentystów, jest wymogiem wyłącznie z zakresu ochrony środowiska".

Samorząd lekarski zwraca jednocześnie uwagę, że realizacja obowiązku stanowi dla dentystów znaczny wydatek, a koszt instalacji (zakup i montaż) separatora amalgamatu nie jest jedynym wydatkiem. NRL wskazuje, że na gabinetach stomatologicznych będzie ciążyła konieczność pokrycia kosztów serwisowania zainstalowanych urządzeń, a wraz z upływem lat – ich wymiany, a także pojawią się zwiększone koszty związane z utylizacją odpadów amalgamatowych.

Samorząd podaje, że współcześnie w leczeniu stomatologicznym amalgamat jest materiałem zdecydowanie rzadziej stosowanym niż w latach poprzednich, a stopień emisji rtęci w leczeniu stomatologicznym w porównaniu z emisją rtęci w przemyśle jest znikomy.

- Koszt instalacji i utrzymania przez lekarzy dentystów separatorów jest nieadekwatny do zagrożenia wywołanego przez emisję rtęci stosowanej w leczeniu stomatologicznym i tym samym powinien znaleźć odzwierciedlenie w regulacjach umożliwiających lekarzom dentystom uzyskanie pokrycia kosztów z tym związanych – ocenia NRL.


Czy stomatolog może świadczone usługi opodatkować kartą podatkową czytaj tutaj>>

Odliczenia od podatku

NRL podkreśla, że celem rozporządzenia UE jest wyłącznie ochrona środowiska, będąca zadaniem należącym do władz państwowych oraz samorządu terytorialnego, dlatego apelują o refundację kosztów dostosowania gabinetów stomatologicznych do wymogów wynikających z rozporządzenia UE, poprzez zaangażowanie środków publicznych, m.in. środków z funduszy celowych, lub unijnych bądź umożliwienie odliczenia tych kosztów od podatku czy też pomniejszenie podstawy opodatkowania.

Obowiązek stosowania separatorów w niektórych gabinetach nałożyło na Polskę rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady z maja 2017 r. Urządzenia te służą do zatrzymywania i zbierania cząstek amalgamatu – w tym również cząstek znajdujących się w zużytej wodzie. Rozwiązanie to ma chronić środowisko przed rtęcią zawartą w usuwanych amalgamatowych wypełnieniach.