Medicover, ogólnopolska firma medyczna, obsługująca 880 tys. pacjentów abonamentowych, wdrożyła właśnie zupełnie nowe  na polskim rynku ochrony zdrowia, rozwiązania teleinformatyczne. Otóż pacjenci Medicoveru mogą zacząć aktywne korzystanie z portalu służącego do zapisów na wizyty czy przeglądaniu wyników badań, bez wychodzenia z domu. O ile jeszcze do niedawna, aby zdobyć hasła dostępowe do portalu pacjenta musieli pofatygować się z dowodem osobisty do jednej z placówek Medicover, o tyle od teraz hasła dostępowe mogą zdobyć nie wychodząc z domu. Wszystko przez to, że Medicover umożliwił im logowanie się za pomocą mojeID, czyli de facto przez bank, w którym pacjent ma konto. Nie jest to jednak to samo co profil zaufany, do jakiego zainteresowany loguje się, aby np. elektronicznie podpisać dokumenty urzędowe. Przedstawiciele firmy zapewniali w czwartek podczas konferencji prasowej w Warszawie, że dane pacjenta są w pełni zabezpieczone.

Telewizyty i czaty z lekarzami - co zrobić, by telemedycyny było więcej w polskiej służbie zdrowia - czytaj tutaj>>

 

Irena Lipowicz, Marek Świerczyński, Grażyna Szpor

Sprawdź  

Moje ID to nie profil zaufany

- Długo pracowaliśmy nad tym,  aby logowanie za pomocą banku do portalu pacjenta było w pełni bezpieczne. Zapewniamy pacjentów, że ani bank nie będzie wiedział na wizyty do jakich specjalistów zapisuje się pacjent i jakie ma wyniki badań, ani pracownicy Medicover nie poznają stanu konta pacjenta - zapewniał Artur Białkowski, Członek zarządu Medicover sp. z o.o. i dyrektor zarządzający usług biznesowych.

Obecnie z usługi mojeID mogą już korzystać klienci banku PKO Banku Polskiego, Pekao S.A. czy ING  Banku Śląskiego. Stopniowo ta lista ma się wydłużać. Zarządzający firmą medyczną poinformowali, że stopniowo banki będą również odchodzić od podpisywania za pomocą profili zaufanych.

Centra telemedyczne powinny powstać w szpitalach powiatowych - czytaj tutaj>>

System przenieść do Ministerstwa zdrowia

Przedstawiciele Medicoveru przyznają, że będą dalej rozwijać usługi teleinformatyczne, bo oczekują tego od nich ich klienci, gdyż telemedycyna staje się coraz popularniejsza. Z rozwiązań jakie stworzył Medicover mogłoby skorzystać także Ministerstwo Zdrowia przy logowaniu do Internetowego Konta Pacjenta. Uzyskanie dostępu do niego nadal wymaga wizyty choćby w oddziale NFZ.

- Minister zdrowia wyraził zainteresowanie naszym projektem – powiedział dyrektor Białkowski.

Tymczasem chorzy coraz chętniej korzystają z telemedycyny. Medicover odnotował 227 tys. e-wizyt, prawie 1,5 mln wyników badań, to wyniki jakie pacjenci Medicoveru sprawdzają on-line. Poza tym lekarze Medicover udzielili ponad 340 tys porad przez maila i wypisali ponad milion recept.

- Telemedycyna będzie rosła w siłę i stawiamy na nią bo  dramatycznie brakuje u nas lekarzy a on-line mogą udzielić więcej porad - podsumował dyrektor Białkowski.

 

Irena Lipowicz, Marek Świerczyński, Grażyna Szpor

Sprawdź