Chodzi o stanowisko nr 122/19/P-VIII Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej w sprawie projektu ustawy o stwierdzaniu, dokumentowaniu i rejestracji zgonów. Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej, po zapoznaniu się z projektem ustawy o stwierdzaniu, dokumentowaniu i rejestracji zgonów pozytywnie ocenia zamiar uregulowania w jednym akcie prawnym tematyki stwierdzania, dokumentowania i rejestracji zgonu.
Samorząd lekarski podkreśla, że budzi ich sprzeciw przyznanie każdemu kierownikowi zespołu ratownictwa medycznego, a więc również niebędącemu lekarzem, prawa stwierdzenia zgonu. NRL podaje, że kierownikiem zespołu podstawowego ratownictwa medycznego może być osoba będąca ratownikiem medycznym lub pielęgniarką systemu.
„ O ile niepodejmowanie medycznych czynności ratunkowych i stwierdzenie zgonu w sytuacji pewnych objawów śmierci może być uzasadnione, o tyle stwierdzenie zgonu w trakcie prowadzenia czynności ratunkowych, powinno być potwierdzone badaniami i doświadczeniem lekarza” – podkreśla NRL.
Koroner w każdym województwie, ale zgon stwierdzi też inny lekarz i ratownik - czytaj tutaj>>
Przepisy nie są spójne
Samorząd lekarski zwraca uwagę także na to, że na niespójność pomiędzy uzasadnieniem projektu ustawy w części odnoszącej się do tego przepisu, a jego brzmieniem w projekcie ustawy. „ W uzasadnieniu do projektu wskazano, że uprawnionymi do stwierdzenia zgonu będzie lekarz specjalistycznego zespołu ratownictwa medycznego albo ratownik medyczny podstawowego zespołu ratownictwa medycznego, podczas gdy kierownikiem zespołu ratownictwa medycznego, o którym mowa w art. 3 ust. 2 pkt 5 projektu ustawy, w podstawowym zespole ratownictwa medycznego może być również pielęgniarka/pielęgniarz systemu” – zauważa samorząd.
Zgodnie z projektem uprawnienia do stwierdzenia zgonu mają mieć m.in. lekarz podstawowej opieki zdrowotnej sprawujący opiekę nad osobą, której zgon ma być stwierdzony, lekarz z ambulatoryjnej opieki zdrowotnej, w której zgon ma być stwierdzony, ale także lekarz udzielający świadczeń opieki zdrowotnej w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, czy lekarz sprawujący opiekę medyczną w podmiocie innym niż podmiot leczniczy.
Zgon stwierdzi koroner, a czasem i ratownik - czytaj tutaj>>
Dużo niejasnych sytuacji
W opinii NRL proponowane określenie lekarzy właściwych do stwierdzenia zgonu wydaje się nie rozstrzygać sytuacji kolizyjnych, które mogą się pojawić np. w sytuacji gdy nastąpi zgon pacjenta w podmiocie innym niż podmiot leczniczy, a pacjent pozostawał pod opieką lekarza podstawowej opieki zdrowotnej będącego świadczeniodawcą udzielającym świadczeń na obszarze gminy, na obszarze której znajdował się podmiot, w którym pacjent przebywał.
„ Wydaje się, że projektowane przepisy należałoby uzupełnić o przepisy, które rozstrzygałyby zasady ustalania właściwości lekarza w tego rodzaju sytuacjach określając kolejność, w jakiej należy szukać osoby uprawnionej do stwierdzenia zgonu” – podkreśla NRL.
Projekt ustawy nie przewiduje jaka jest wzajemna relacja między obowiązkami lekarza udzielającego w danej chwili świadczeń zdrowotnych w ramach umowy z NFZ, a obowiązkiem stwierdzenia zgonu zgodnie z przepisami projektowanej ustawy. Wskazane jest doprecyzowanie projektowanych przepisów w zakresie sposobu postępowania w przypadku zaistnienia konfliktu w realizacji tych obowiązków.
Po co koroner ma potwierdzać zgon po lekarzu?
W art. 3 ust. 3 projektu ustawy określono przypadki, w których stwierdzenie zgonu dokonane przez lekarza lub kierownika zespołu ratownictwa medycznego wymaga potwierdzenia przez koronera.
Według samorządu lekarskiego niezrozumiała jest konieczność potwierdzania przez koronera stwierdzenia zgonu dokonanego przez lekarza nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, jak i lekarza sprawującego opiekę medyczną w podmiocie innym niż podmiot leczniczy oraz wyłączenie w tych przypadkach, na podstawie art. 9 ust.1 projektu ustawy, możliwości wystawienia karty zgonu przez lekarza stwierdzającego zgon.
Nie może być koronerem, gdy prowadzone jest postępowanie
NRL proponuje także doprecyzować projekt ustawy poprzez dodanie, że koronerem może być lekarz, który posiada prawo wykonywania zawodu lekarza na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i prawo to nie zostało w żaden sposób ograniczone ani zawieszone.
„ Wątpliwości budzi regulacja zakazująca wykonywania czynności koronera przez lekarza, wobec którego jest prowadzone postępowanie: o przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego lub przestępstwo skarbowe; związane z niedostatecznym przygotowaniem zawodowym; w przedmiocie niezdolności do wykonywania zawodu ze względu na stan zdrowia” – wskazuje samorząd i dodaje, że taki zakaz powinien bowiem obowiązywać dopiero w razie zakończenia tych postępowań na niekorzyść lekarza, w myśl zasady „domniemania niewinności”.
Czy dwa lata szkolenia wystarczą?
Wątpliwości NRL budzi tez to, czy lekarz będący w trakcie specjalizacji z zakresu medycyny sądowej lub patomorfologii, już po ukończeniu 2 roku szkolenia specjalizacyjnego, który na podstawie projektowanych przepisów może zostać koronerem po uzyskaniu zgody kierownika specjalizacji, posiada odpowiednie przygotowanie i doświadczenie zawodowe niezbędne do pełnienia tej funkcji.
„ Uprawnienia te na podstawie tego przepisu będzie mógł bowiem uzyskać lekarz o stosunkowo niedużym doświadczeniu zawodowym (mającym staż pracy krótszy niż 3 lata) i który zrealizował szkolenie specjalizacyjne w niepełnym zakresie” – podkreśla samorząd.
Izby mają przekazywać wojewodom listy
Zgodnie z projektem ustawy okręgowa rada lekarska ma przekazywać wojewodzie listę lekarzy kandydatów na koronerów spełniających wymagania. Jednak zdaniem NRL okręgowe rady lekarskie nie będą miały faktycznej możliwości wykonania takiego obowiązku.
„ Organy samorządu lekarskiego nie posiadają np. pełnej i aktualnej informacji na temat wyroków skazujących wydanych wobec lekarzy przez sądy powszechne, gdyż wiele z nich (mimo wynikającego z art. 21 § 1 pkt 2 k.p.k obowiązku zawiadomienia właściwego organu samorządu zawodowego o zakończeniu postępowania karnego toczącego się z urzędu przeciwko członkom samorządu zawodowego) nie trafia do wiadomości okręgowej izby lekarskiej” – podkreśla NRL i dodaje, że nie ma podstaw prawnych do gromadzenia przez okręgowe izby lekarskie informacji o odbyciu przez lekarzy szkolenia w zakładzie medycyny sądowej uczelni medycznej.
Samorząd lekarski podkreśla, że okręgowe izby lekarskie nie posiadają również informacji o lekarzach spełniających warunki określone w art. 13 ust. 2 projektu ustawy. W związku z powyższym, okręgowe rady lekarskie mogą przekazywać wojewodom jedynie listę lekarzy, którzy posiadają prawo wykonywania zawodu lekarza (czyli spełniają warunek wskazany w art. 13 ust. 1 pkt 1) oraz specjalizacje wskazane w art. 13 ust. 1 pkt 4 lit. a.
„ W związku z tym niezasadne jest również nakładanie na okręgowe izby lekarskie obowiązku zbierania od lekarzy oświadczeń zawierających potwierdzenie zgłoszenia swojej kandydatury na koronera” – podkreśla NRL. Ponadto w ocenie Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej w projekcie ustawy należy wyraźnie określić, jakie dane osobowe lekarzy okręgowa rada lekarska ma przekazywać wojewodzie. W ocenie NRL zakres informacji, które ma przekazywać okręgowa rada lekarska wojewodzie wydaje się nadmierny, bo niezasadne jest nakładanie na okręgową radę lekarską obowiązku przekazywania wojewodzie informacji o zakończonych i toczących się postępowaniach karnych, w sytuacji gdy organy prowadzące postępowanie karne nie realizują właściwie obowiązku przekazywania tych informacji okręgowej radzie lekarskiej, a w związku z tym nie posiada ona aktualnych i pełnych informacji w tym zakresie.
Jeśli prowadzone postępowanie, zerwanie umowy
Za zbyt restrykcyjne – w opinii NRL - należy uznać uregulowanie projektowanej ustawy przewidujące obowiązek po stronie wojewody rozwiązania ze skutkiem natychmiastowym zawartej z lekarzem umowy o wykonywanie czynności koronera już w sytuacji powzięcia przez wojewodę informacji o prowadzonych postępowaniach, o których mowa w art. 13 ust. 5 projektowanej ustawy. Samorząd podkreśla, że w toku prowadzonego postępowania formułowane zarzuty mogą nie zostać potwierdzone.
Wątpliwości dotyczące przyczyny zgonu
NRL podkreśla, że ma wątpliwości co do możliwości ustalania przyczyny zgonu na miejscu zgonu i bez sekcji zwłok. Samorząd wyjaśnia, że w przypadku nagłego zgonu nie zawsze da się określić przyczyny śmierci bez wykonania sekcji zwłok.
„ Sam fakt, że osoba, która nagle zmarła, leczyła się wcześniej np. na chorobę wieńcową, nie uprawnia do ustalenia ostrej niewydolności wieńcowej jako przyczyny zgonu” – czytamy w stanowisku. „ Tak wpisana do karty zgonu przyczyna śmierci bywa później podstawą do opiniowania dla celów ubezpieczeniowych, a nawet opiniowania o prawidłowości postępowania lekarskiego”.
W opinii NRL wskazane wydaje się dookreślenie w ustawie lub akcie wykonawczym, jakie kierunki studiów na uczelni medycznej lub uczelni prowadzącej działalność dydaktyczną i badawczą w dziedzinie nauk medycznych, uprawniają do wykonywania obowiązku kodowania przyczyny zgonu.
Wydatki związane z wydawaniem kart zgonu
W projekcie ustawy jest mowa, że wydatki związane z wykonywaniem czynności stwierdzania zgonu, sporządzenia protokołu zgonu i karty zgonu będą uwzględniane w „środkach przeznaczonych na finansowanie działalności leczniczej”. Według samorządu lekarskiego niejasne jest czy środki te będą finansowane bezpośrednio z budżetu państwa, za pośrednictwem Narodowego Funduszu Zdrowia w ramach umów zawartych ze świadczeniodawcami, czy też w inny sposób. Kwestia ta nie została również dostatecznie wyjaśniona w uzasadnieniu do projektu ustawy lub OSR.
W jaki sposób lekarz ma otrzymać wynagrodzenie?
Z projektu ustawy wynika, że wynagrodzenie za stwierdzanie zgonu, sporządzenie protokołu zgonu i karty zgonu ma przysługiwać lekarzowi, który wykonał te czynności. W ocenie Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej, w celu zagwarantowania faktycznego przekazywania lekarzowi tych środków przez pracodawcę, Narodowy Fundusz Zdrowia lub wojewodę projektowane przepisy należałoby uzupełnić poprzez wskazanie, w jaki sposób lekarz ma otrzymywać to wynagrodzenie.
Według NRL w przypadku konieczności dojazdu lekarza do miejsca wezwania należałoby w projektowanych przepisach uwzględnić także zwrot kosztów dojazdu lekarza do miejsca zgonu (analogicznie do zwrotu kosztów przysługujących koronerowi).
Inne stawki dla lekarzy poz i koronera
Wątpliwości budzi także kwestia stawek wynagrodzenia za stwierdzenie lub potwierdzenie zgonu oraz sporządzenie protokołu zgonu i karty zgonu: koroner ma otrzymać wynagrodzenie w wysokości 15 proc. kwoty przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, a w przypadku odstąpienia od sporządzenia karty zgonu – 10% kwoty przeciętnego wynagrodzenia. Tymczasem stawki wynagrodzenia np. dla lekarza podstawowej opieki zdrowotnej za stwierdzenie i potwierdzenie zgonu i wystawienie karty zgonu są zdecydowanie niższe. Brak jest uzasadnienia dla różnicowania w takim stopniu stawek wynagrodzenia za te same czynności koronera i innych lekarzy.
Brzmienie art. 25 ust. 5 projektu ustawy budzi wątpliwości czy w przypadku, gdy koroner dokona oględzin lub sekcji zwłok na zlecanie sądu lub prokuratora to nie będzie otrzymywał jakiegokolwiek wynagrodzenia za stwierdzenie lub potwierdzenie zgonu, sporządzenie protokołu zgonu i karty zgonu oraz zwrotu kosztów dojazdu, czy też wynagrodzenie to będzie przyznawane na innych zasadach.
Wynagrodzenie za gotowość
Także przepisy mówiące o prawie do wynagrodzenia lekarza specjalisty w dziedzinie medycyny sądowej za pozostawanie w gotowości do konsultacji oraz za każdą przeprowadzoną konsultację budzą wątpliwości. W ocenie NRL nie określając precyzyjnie zasad ustalania wysokości tego wynagrodzenia. Projekt ustawy w art. 5 pkt 5 nakłada na koronera obowiązek przeprowadzenia konsultacji z lekarzem specjalistą w dziedzinie medycyny sądowej – zakładu medycyny sądowej uczelni medycznej za pośrednictwem systemu teleinformatycznego w przypadku wątpliwości co do przyczyny zgonu.
„ Wprowadzając tego rodzaju obowiązki projektowane przepisy należałoby uzupełnić poprzez zamieszczenie w projekcie ustawy lub w akcie wykonawczym regulacji określających zasady i tryb realizowania oraz dokumentowania procedury dokonywania konsultacji przez koronera przyczyn zgonu z lekarzem specjalistą w dziedzinie medycyny sądowej – zakładu medycyny sądowej uczelni medycznej” – podkreśla samorząd.
W opinii samorządu doprecyzowania wymaga art. 30 projektu ustawy, który stanowi, że do 30 czerwca 2021 r. koronerem może być lekarz, który nie spełnia warunku, o którym mowa w art. 13 ust. 1 pkt 4 lit. b. „ W przywołanym przepisie wskazane są dwa warunki, które musi spełniać lekarz aby pełnić funkcję koronera, tj: co najmniej 3 letni staż pracy w zawodzie lekarza oraz odbycie szkolenia w zakładzie medycyny sądowej uczelni medycznej” – czytamy w stanowisku. „ Obecne brzmienie projektowanego przepisu wskazuje, że w okresie do 30 czerwca 2021 r. lekarz nie będzie musiał spełnić żadnego z tych warunków”.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.