- Zakażenia są cały czas z nami, mamy pandemię koronawirusa, ale dziś mamy o 26 proc. mniej przypadków niż tydzień  temu - tak powiedział Adam Niedzielski, minister zdrowia, gdy zapowiadał te zmiany. I dodał, że tempo spadków od kilku dni przyspiesza. - Wykonujemy cały czas dużą liczbę testów, dlatego z naszego punktu widzenia obserwacje są wiarygodne. Według ostatnich badań obecność przeciwciał jest wykazywana w 90-95 procentach populacji. Jesteśmy odporni jako społeczeństwo, te wskaźniki upoważniają nas do podejmowania nowych decyzji - dodał. Najważniejszym wskaźnikiem jest sytuacja w szpitalach, a wariant Omikron okazał się mniej dolegliwy, i nie widać wzrostu hospitalizacji.

Czytaj też: Szczepienia cudzoziemców narodowości ukraińskiej przeciw Covid-19 >

Prof. Grzegorz Juszczyk, dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny, poinformował, że aktualne prognozy nie wskazują na wzrost zakażeń w okresie wiosennym, który spowodował by znaczące obciążenie systemu ochrony zdrowia. Zapewnił, że w analizach były brane pod uwagę: powrót uczniów do szkół, zwiększoną mobilność i napływ obywateli Ukrainy. Dlatego rząd podjął decyzję o zniesieniu obostrzeń. - Praktycznie obostrzenia już nie istnieją. W zakresie działalności gospodarczej znieśliśmy z początkiem marca, teraz znieśliśmy obowiązek noszenia maseczek, izolacji i kwarantanny, to co zostaje, to tylko noszenie maseczek w podmiotach leczniczych. W zasadzie wszystkie restrykcje zostały zniesione - powiedział Niedzielski. 

Czytaj również: Prawo nie skończy z pandemią - maseczki, testy i łóżka covidowe powinny zostać >>

Zniesienie obowiązku maseczek

Nowe zasady uregulowane zostały w rozporządzeniu Rady Ministrów z 25 marca 2022 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, które w piątek po południu opublikowane zostało w Dzienniku Ustaw. Weszło ono w życie 28 marca.

Zgodnie z nowymi przpisami, nie ma już obowiązku noszenia maseczek w pomieszczeniach zamkniętych.  To zaś oznacza, że 28 marca w autobusach, pociągach, sklepach, kinach nie trzeba już nosić maseczki. Ale nadal będzie trzeba je nosić w podmiotach leczniczych, np. szpitalach i przychodniach. - Zniesienie nie dotyczy podmiotów leczniczych, nadal pracownicy i pacjenci mają obowiązek zakrywania twarzy. W innych miejscach takiego obowiązku od 28 marca nie ma. Nie mniej jednak zwracam się do wszystkich z rekomendacją, że maseczki należy nosić w sytuacjach ze zwiększonym ryzykiem noszenia - powiedział Adam Niedzielski. Przykładowo w szkołach decyzje o tym, czy mają nosić maseczki już od dawna decyduje dyrektor szkoły. I nadal będzie miał takie prawo, ale nie musi z niego korzystać, i raczej nie będzie. 

Natomiast do 30 kwietnia 2022 r. nakazuje się zakrywanie, przy pomocy maseczki, ust i nosa w budynkach, w których jest prowadzona działalność lecznicza, oraz w aptekach.

 

 

Bez kwarantanny, także dla przyjezdnych, nieprecyzyjne zasady izolacji

Tak jak zapowiedział wcześniej minister, zniesiony jest także izolacja domowa oraz kwarantanna domowa dla współdomowników oraz związana z wjazdem do Polski. Krzysztof Saczka, główny inspektor sanitarny, dodał, że Karty Lokalizacji Pasażera będą nadal obowiązkowe, bo nie dotyczą tylko sytuacji związanych z Covid-19, ale i innymi zagrożeniami. 

W świetle nowych przepisów osoby odbywające w dniu wejścia w życie rozporządzenia kwarantannę, izolację albo izolację w warunkach domowych są obowiązane zakończyć je na dotychczasowych zasadach.

Z kolei pacjenci, którzy będą identyfikowani jako zakażeni przez wykonanie testu będą na zwykłych zasadach otrzymywać zwolnienie lekarskie. - Chodzenie do pracy i zakażanie innych nie będzie odpowiedzialne. Jeśli więc zidentyfikuje zagrożenie, to skieruje na zwolnienie lekarskie - tłumaczył Adam Niedzielski. Wojciech Andrusiewicz, rzecznik resortu, doprecyzował podczas konferencji prasowej, że jeśli notujemy zakażenie, udajemy się do lekarza i to lekarz decyduje, czy jesteśmy izolowani i to lekarz decyduje o konieczności izolacji domowej, żeby nie zakażać. - A my jako świadome społeczeństwo na tą izolację się decydujemy, żeby nie zarażać - podkreślił Andrusiewicz.

Czytaj też: Pomoc prawna dla Ukrainy w ochronie zdrowia - ważne komunikaty i publikacje >

Radca prawny Jakub Kowalski wspólnik w Kancelarii Radców Prawnych Mirosławski, Galos, Mozes nie chce komentować zapowiedzi z konferencji. - Poczekajmy na projekt. Obecnie zgodnie z przepisami zarażony chorobą zakaźną, w tym Covid-19, powinien iść na izolację, ale w jaki sposób to będzie się odbywać trudno powiedzieć. Poczekajmy na projekt przepisów - mówi mec. Kowalski. 

Minister Niedzielski dodał, że sanepid tak jak dotychczas będzie miał uprawnienie do nakładania kwarantanny. Ma z niego korzystać, gdy będziemy mieli do czynienia z lokalnymi ogniskami epidemii. 

Krzysztof Saczka, główny inspektor sanitarny, dodał, że po powrocie uczniów do szkół udało się wygasić w nich ogniska zakażeń. - W zasadzie są to incydentalne przypadki, mamy tylko 160 ognisk , a w nich 2500 osób - powiedział Saczka. 

Niedzielski spodziewa się powrotu pandemii jesienią

Adam Niedzielski zaznaczył jednak, że sytuacja może się zmienić we wrześniu, bo to jest czas zwiększonego ryzyka, gdzie wracamy do pomieszczeń zamkniętych. Dlatego cały czas będzie utrzymywany stan epidemii, który może za jakiś czas zostanie przekształcony w stan zagrożenia epidemicznego. - To są rozwiązania, które cały czas pozwalają korzystać nam z instrumentów walki z pandemią. Wszystkie obostrzenia, ewentualne restrykcje pozostają w dyspozycji. Na wrzesień będziemy się przygotowywać w szczególny sposób, będziemy pilnować zapasów szczepień, leków i innych narzędzi. Wrzesień jest znakiem zapytania - powiedział Niedzielski.

Czy będzie koniec powszechnego testowania

Potwierdziła się informacja Prawo.pl, że rząd nie chce już finansować powszechnych testów. Przypomnijmy, że od początku roku bezpłatny test antygenowego można zrobić w aptece czy punkcie wymazowym. Jeśli jednak nie będzie kwarantanny, to nie potrzebne i testy, choć pandemia się nie kończy. Adam Niedzielski, w środę popołudniu, podał na Twitterze bardzo ważne stanowisko Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Epidemiologicznego i Lekarzy Chorób Zakaźnych, w którym docelowo rekomendują wykonywanie testów w kierunku Covid-19 wyłącznie w sytuacjach uzasadnionych klinicznie oraz chorym z deficytem odporności. W czwartek jednak Adam Niedzielski nie wspomniał o testach. W czwartek zaś powiedział, że od 1 kwietnia będzie zmieniona polityka testowania. - Testy będą dostępne tylko i wyłącznie na zlecenie lekarskie, te będą bezpłatne - powiedział Niedzielski. - Lekarz będzie uczestniczył w tym procesie, więc po pozytywnym wyniku będzie decydował o zwolnieniu lekarskim - wyjaśnił Niedzielski.