Część szpitali z tzw. sieci nie zrealizowała ryczałtu na  poziomie 98 proc. Związek Powiatów Polskich (ZPP) w grudniu ubiegłego roku pisał o 250 takich szpitalach. Z kolei Ministerstwo Zdrowia w projekcie nowelizacji rozporządzenia w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej (w OSR) wymienia liczbę 169. Projekt jest obecnie w konsultacjach społecznych

Covidowy rok 2022 r. był specyficzny. Większość szpitali publicznych, w pierwszym kwartale była zaangażowana w walkę z pandemią. Nie udało im się z dnia na dzień przekształcić na powrót łóżek „covidowych”. Na to nałożył się odpływ kadry medycznej do innych pomiotów, a dodatkowo sami pacjenci odkładali decyzje o leczeniu. Ministerstwo Zdrowia zauważa te okoliczności.

Zobacz procedurę w LEX: Kwalifikacja szpitali ogólnopolskich do systemu podstawowego zabezpieczenia szpitalnego >

 

Szpitale "w sieci" mają spłacić covidowy dług

Niewykonanie ryczałtu to mniej pieniędzy dla szpitala w kolejnym roku (poziom finansowania szpitali w sieci zależy od wysokości wykonania ryczałtu w poprzednim okresie) i pogorszenie sytuacji finansowej. Dlatego resort zdrowia proponuje, aby szpitale te otrzymały dodatkowe pieniądze, które  zapewnią utrzymanie wielkości umowy ryczałtowej na dotychczasowym poziomie. Wypłata, zgodnie z projektem miałaby nastąpić na wniosek świadczeniodawcy, w miesięcznych transzach.

Czytaj także na Prawo.pl: Dodatkowe pieniądze dla wszystkich szpitali, które przekroczyły ryczałt>>

- To rozwiązanie lepsze niż żadne. Bez niego szpitale byłyby w znaczenie gorszej sytuacji, bo otrzymałyby ryczałt w wysokości wyliczonej na podstawie wykonania za 2022 r. – mówi  Bernadeta Skóbel, radca prawny, ekspertka Związku Powiatów Polskich.

Tymczasem zmniejszenie wartości umowy ryczałtowej tylko o 10 proc. w większości szpitali, których ten problem dotknie oznacza być albo nie być - zauważa ZPP.

Czytaj w LEX: Sieć szpitali a ambulatoryjna opieka specjalistyczna >>>

Rok na spłatę długu

Zastrzeżenia dotyczą proponowanego przez Ministerstwo Zdrowia mechanizmu „odrabiania” niewykonanego w 2022 r. ryczałtu. Ministerstwo Zdrowia chce, aby szpital wyrównał swoje zobowiązania do końca 2023 r. - Rok to mało. Szpitale musiałyby powiększać oddział o 10-15 łóżek lub maksymalnie skrócić pobyty pacjentów, a przecież zależy nam na jakości świadczeń. Szpitale chciałyby wypuszczać pacjentów wyleczonych - mówi Władysław Perchaluk, prezes Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego, ekspert senackiej Komisji Zdrowia. 

Bernadeta Skóbel uważa podobnie: niektóre szpitale nie będą w stanie spłacić w ciągu roku całego długu. - Są szpitale, i mówimy tu także o dużych miejskich, w którym wykonanie na koniec trzeciego kwartału było na poziomie 77 proc.  Dlatego proponowaliśmy, aby spłatę rozłożyć na cały okres kwalifikowania szpitali do sieci, czyli na czas obowiązywania umowy – mówi.

Weź udział w szkoleniu online: Postępowanie z trudnym pacjentem w placówce medycznej >

Związek Powiatów Polskich proponował mechanizm, z jednej strony gwarantujący utrzymanie wielkości umowy ryczałtowej na dotychczasowym poziomie, z drugiej zobowiązujący szpitale, które zdecydują się na skorzystanie z tego instrumentu, do odrobienia niewykonanej części ryczałtu proporcjonalnie w okresie kolejnych czterech lat.  

Przykładowo, w przypadku podmiotu, który miał wykonanie ryczałtu w 2022 r. na poziomie 78  proc. oznaczałoby to konieczność wykonania ryczałtu w wysokości dodatkowo 5 proc. w każdym kolejnym (średnio 0,41 proc. w każdym miesiącu). - W celu zdyscyplinowania podmiotów leczniczych, w przypadku „nieodrobienia” przypadającej na dany rok części, umowa takiego szpitala w kolejnym roku podlegałaby proporcjonalnemu obniżeniu – proponował ZPP.

Czytaj w LEX: Postępowanie z odpadami medycznymi w szpitalach >

Zastrzeżenia do mechanizmu wsparcia dla szpitali ma także samorząd lekarski. - Proponuje się bowiem tym placówkom medycznym jedynie swego rodzaju pożyczkę, a nie realne zwiększenie finansowania świadczeń - zauważa Klaudiusz Komor, wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej (NRL).

Problematyczne podwyżki w ochronie zdrowia od 1 lipca

Projekt rozporządzenia zakłada, że przy wyliczeniu kwot nie uwzględnia się zmian w wysokości ryczałtu, które weszły w życie po 31 stycznia 2023 r. – Co w sytuacji, gdy jakaś grupa świadczeń zostanie wyłączona z ryczałtu?  Jaki będzie miało to wpływ na możliwość odrabiania długu zdrowotnego, jeżeli do rozliczania tych świadczeń będą stosowane inne zasady niż ryczałt? – zastanawia się Bernadeta Skóbel.

Kolejne obawy dotyczą tego, że szpitale będą musiały kwotowo odrobić więcej niż wynikałoby to z niewykonania świadczeń w 2022 r. - Będziemy mieć prawdopodobnie wzrost ryczałtu od 1 lipca spowodowany wzrostem wynagrodzeń. Przepisy projektowanego rozporządzenia zakładają, że szpitale będą musiały prawdopodobnie odrabiać wysokość ryczałtu według nowych wyższych cen. Z punktu widzenia szpitali samorządowych to niebezpieczny przepis, bo nie wiemy, jak od lipca będzie finansowany ryczałt, o ile wyceny wzrosną, a mamy przecież jeszcze mechanizm 16 proc., który prawdopodobnie zostanie w wycenę wchłonięty – dodaje Bernadeta Skóbel.

Czytaj w LEX: Obowiązki placówki medycznej związane z organizacją pracy zdalnej >

 

Chcesz zapisać ten artykuł i wrócić do niego w przyszłości? Skorzystaj z nowych możliwości na Moje Prawo.pl

Załóż bezpłatne konto na Moje Prawo.pl >>