Szpitale mają czas do końca tego roku na podpisanie umowy z wojewódzkimi oddziałami NFZ na realizację pilotażowego programu „Dobry posiłek w szpitalu”.

Rozporządzenie Ministra Zdrowia z 25 września 2023 r. w sprawie programu pilotażowego w zakresie edukacji żywieniowej oraz poprawy jakości żywienia w szpitalach – „Dobry posiłek w szpitalu” weszło w życie 27 września i było procedowane w ekspresowym tempie. Przedłużono czas dla szpitali, w którym mają podpisać umowy na pilotaż oraz zwiększono nieznacznie w stosunku do pierwotnej propozycji kwotę z NFZ na wyżywienie za jeden osobodzień pobytu na oddziale z 25 zł do 25,62 zł. W wyniku pilotażu w szpitalach ma być wprowadzone optymalne żywienie dla pacjentów oraz ich edukacja w zakresie porad żywieniowych, które będą świadczeniem opieki zdrowotnej.

Czytaj w LEX: Jakość w szpitalach – przykłady dobrych praktyk i korzyści z nich wynikające >>> 

Sprawdź w LEX: Czy zapewnienie diety wegetariańskiej lub wegańskiej pacjentom jest obowiązkiem szpitala? >

 

Istotne są warunki szpitala do prowadzenia pilotażu

Zdania na temat wysokości kwoty są podzielone, co może wynikać z uwarunkowań i wielkości danej placówki.

Nie wzbudza ona zastrzeżeń Andrzeja Kamasy, dyrektora 400-łóżkowego Specjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Ciechanowie, który także zamierza wnioskować do NFZ o przystąpienie do programu.

– Spełniamy już teraz wszystkie kryteria wejścia do pilotażu. Mamy zatrudnionych dietetyków na cały etat, którzy przygotowują jadłospis wedle norm NIZP PZH-PIB. Nie musimy więc wykonywać żadnych dodatkowych ruchów, by realizować pilotaż – mówi. W kontekście warunków obecnych w jego szpitalu już teraz, dodatkowe pieniądze z Funduszu posłużą do uatrakcyjnienia i zróżnicowania diety pacjentów. Szpital posiada także własną kuchnię.

Czytaj także na Prawo.pl: Kamasa: Spojrzeliśmy na szpital jako na całość i szukaliśmy rozwiązań kompleksowych

Wysokość kwoty wzbudza wątpliwości Michała Bulsy, prezesa Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie. Popiera on założenia programu, który daje szansę, że szpitalne posiłki przestaną być kojarzone z wodnistą zupą i cienkim plastrem wędliny na śniadanie. – Jednak kwota zaproponowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia w ramach programu pilotażowego nie gwarantuje widocznych zmian. Oczywiście nikt nie spodziewał się, że w szpitalu nagle pojawi się sushi, a dietę konsultować będzie Magda Gessler, ale oczekiwania były dość konkretne: posiłki będą nareszcie przygotowywane za większe pieniądze, co pozwoli na poprawę jakości, smaku, wartości kalorycznej - mówi.

Dietetyk na pół etatu

Michał Bulsa podkreśla, że pieniądze te będą rozdzielone na cztery posiłki i przynajmniej pół etatu dietetyka. Warunkiem przystąpienia do programu jest bowiem zatrudnienie osoby planującej dietę w wymiarze nie mniejszym niż równoważnik pół etatu. W przypadku szpitali niezatrudniających osób planujących diety ich wynagrodzenie może być finansowane w ramach środków przyznawanych na realizację programu pilotażowego.

Mniejsze powiatowe szpitale nie widzą problemu w zatrudnieniu dietetyków, większość z nich planuje przystąpić do pilotażu.

- Większość szpitali zrzeszonych w naszym Związku zgłosi akces do pilotażu, bo próg wejścia nie jest wysoki, nawet dla małych podmiotów. Zatrudnianie dietetyka to nie problem – mówi Bartłomiej Wnuk, rzecznik prasowy Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego. Zwraca jednak uwagę na inny problem.

- Nieznane są natomiast kryteria, którymi będzie się kierował NFZ w wyborze placówek. Nie wiemy, czy wniosek i spełnienie wymogów równa się przystąpieniu do pilotażu, czy też decyduje zasada „kto pierwszy, ten lepszy” – dodaje.

Pierwotnie szpitale już do 15 października miały podpisać umowy na realizację programu, ostatecznie przedłużono ten czas do końca grudnia.

Czytaj także na Prawo.pl: 

Dietetyk do południa będzie zawodem medycznym, a po południu już nie

Ustawa o niektórych zawodach medycznych ureguluje kilkanaście profesji

Pierwsze założenia prawne do organizacji żywienia w szpitalach

Andrzej Kamasa podkreśla, że bardzo istotne jest, że po raz pierwszy zauważono potrzebę - na razie w pilotażu, określenia jakichkolwiek ram prawnych dla organizacji żywienia w szpitalu. Dotychczas ich nie było. – To oczywiste, jak ważne jest właściwe żywienie dla pacjentów, dostosowane do ich indywidualnych potrzeb, więc w tym kontekście aż dziwne wydaje się, że dopiero teraz konieczne jest tworzenie podstawowych ram prawnych. Ale to bardzo dobrze, bo to może pomóc w standaryzacji posiłków szpitalnych i poprawie ich jakości – mówi.

Sprawdź w LEX: Czy odpowiedź na pytania dotyczące zasad żywienia chorych w szpitalu jest informacją publiczną? >

 Czytaj też w LEX: Mobbing, groźby karalne i hejt w placówce medycznej - jak im zapobiegać i przeciwdziałać? >Z tym od lat wiadomo, że jest problem. Zauważył to m.in. NIK w 2018 r. W raporcie Izba informowała wtedy, że przepisy nie określają norm żywieniowych pacjentów, jakości produktów, zasad kontroli usług żywienia szpitalnego czy zasad zatrudniania dietetyków na oddziałach. Natomiast sam pomysł zmian w tym zakresie nie jest nowy, o czym pisaliśmy na Prawo.pl.

Czytaj także na Prawo.pl: Jedzenie w szpitalu już miało być smaczne i zdrowe

Pilotaż „Dobry posiłek w szpitalu” potrwa do 30 czerwca 2024 r. MZ szacuje, że łączna kwota przeznaczona na program pilotażowy w ujęciu rocznym przy założeniu, że weszłyby do niego wszystkie szpitale, może sięgnąć kilkuset milionów złotych do około 1,2 mld zł.

Czytaj też: Witryna internetowa szpitala - komentarz praktyczny >>>