Organizatorzy publicznych przetargów będą musieli zwracać uwagę na zużycie paliwa oraz emisję zanieczyszczeń.
Kończą się prace nad projektem rozporządzenia, które zobowiąże wszystkich zamawiających do stosowania innych niż tylko cena kryteriów oceny oferty. Podczas jej wyboru trzeba będzie się kierować także zużyciem energii oraz emisją dwutlenku węgla, tlenków azotu, cząstek stałych oraz węglowodorów. Dotyczyć to będzie zakupu zarówno jednego samochodu dla burmistrza, jak i kilkudziesięciu autobusów dla miejskiej firmy komunikacyjnej. Proponowane przepisy mówią o zakupie pojazdów samochodowych. Eksperci już się teraz zastanawiają, jak czytać ten przepis. Nie wiadomo, czy odnosi się on tylko do umowy sprzedaży czy też do innych umów, np. leasingu. Wydaje się, że należy przyjąć szerokie rozumienie słowa zakup, obejmując nim wszystkie umowy, na podstawie których dojdzie do przejścia własności pojazdu na zamawiającego – zastanawiają się eksperci.
Opracowanie: Anna Dudrewicz
Źródło: Rzeczpospolita, 17 marca 2011 r.