Zgodnie z ustawą o elektromobilności i paliwach alternatywnych, która weszła w życie 22 lutego 2018 r. (znowelizowana w grudniu 2021 r.), centralne organy administracji państwowej mają obowiązek zapewnienia w swojej flocie bądź obsługującym je w zakresie transportu urzędzie, odpowiedni udział pojazdów elektrycznych. Przepisy mówią jedynie o autach elektrycznych, nie ma możliwości zastąpienia ich samochodami zasilanymi gazem ziemnym czy hybrydami.  Zgodnie z art. 68 ustawy,  udział pojazdów zeroemisyjnych w flocie użytkowanych samochodów przez naczelny lub centralny organ administracji państwowej od 1 stycznia 2022 r. został określony na poziomie najmniej 10 proc. floty, a od 1 stycznia 2023 r., miał wzrosnąć do 20 proc.

W uchwalonej 1 grudnia 2022 r. ustawie o szczególnej ochronie niektórych odbiorców paliw gazowych w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku gazu, Sejm zlikwidował ten wymóg przez naczelne lub i centralne organy państwowe. Limit, jak wynika z prac legislacyjnych, został zwieszony na rok.

Czytaj w LEX: Obowiązki zamawiających w kontekście nowelizacji przepisów o elektromobilności i paliwach alternatywnych >>>

Czytaj w LEX: Infrastruktura ładowania jako kluczowy element rozwoju elektromobilności >>>

 

Samorządy czują się pokrzywdzone

Ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych nakłada w tym zakresie obowiązki także na jednostki samorządu terytorialnego. Pierwotnie przepis art 68 ust. 1 pkt 2 wskazywał, że JST mają posiadać 10 proc. udział pojazdów elektrycznych od 1 stycznia 2020 r. Potem, w 2019 roku termin ten przesunięty został na 1 stycznia 2022 r.

Zdaniem samorządowców, skoro Sejm złagodził wymogi dla administracji państwowej, to powinien uwzględnić też obniżenie wymogu także dla jednostek samorządu terytorialnego, bo obciążenia powinny być proporcjonalne.

Związek Powiatów Polskich oraz organizacje samorządowe wskazują że obowiązek ten powinien być także wstrzymany, a nawet obniżony. Ceny samochodów elektrycznych są wyższe niż aut spalinowych, a sytuacja finansowo-gospodarcza jednostek samorządu terytorialnego powoduje, że wydatki z tym związane nie mogą stanowić priorytetu.

Grzegorz Kubalski, zastępca dyrektora biura Związku Powiatów Polskich zwraca uwagę, że w obecnej dynamicznej sytuacji w świecie, z kryzysem gospodarczym i paliwowym, narzucanie warunków związanych z aspektami elektromobilności wydaje się niezbyt fortunne. Przypomina, że do tej pory naturalnym mechanizmem uzyskania odpowiedniego odsetka pojazdów elektrycznych przez samorządy była sukcesywna wymienia starych pojazdów na nowe, elektryczne.

– Tylko, że w tym momencie mamy dwa czynniki. Pierwszy to taki, że część jednostek samorządu terytorialnego, ze względu na sytuację finansową, nie podejmuje decyzji o kupnie nowych samochodów. Nie ma więc naturalnego procesu, w ramach którego następuje wymiana. Drugi czynnik, to ogromne zaburzenie na globalnym rynku pojazdów, na samochód czeka się nawet rok. Nawet, jeżeli samorząd jest gotów rozważyć zakup nowego pojazdu, to nie ma gwarancji że go kupi – mówi Grzegorz Kubalski.

Przeczytaj także: NIK: Małe szanse na zapowiedziany milion pojazdów elektrycznych do 2025 roku>>

Samorządowcy chcą obniżenia wymogu do 5 proc.

Związek Powiatów Polskich proponuje, aby od 1 stycznia 2023 roku odsetek pojazdów elektrycznych w JST był określony na poziomie 5 procent. Liczy, że taka poprawka zostanie uchwalona w Senacie, gdzie trafiła ustawa o szczególnej ochronie niektórych odbiorców paliw gazowych w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku gazu.

Czytaj: ​Sejm uchwalił ustawę o zamrożeniu taryf gazowych i dodatku dla wybranych gospodarstw>>

- Nie można doprowadzić do sytuacji, że JST w celu spełnienia wymogu ustawowego będzie musiała kupić pojazd - niezależnie od tego czy ma to sens, czy nie; czy ma pieniądze, czy nie. Sytuacja na świecie jest obecnie tak zmienna, że progi ustalone w ustabilizowanych czasach nie mogą być bezkrytycznie zachowywane  – uzasadnia Grzegorz Kubalski.

Zdaniem samorządowców, ewentualne zaoszczędzone środki samorząd może przerzucić na efektywność energetyczną użytkowanych budynków.