Inspektor nadzoru budowlanego nakazał wojewódzkiemu zarządowi melioracji i urządzeń wodnych rozbiórkę mostu, który zdaniem oragnu nie nadawał się ani do remontu ani do odbudowy.

Wojewódzki zarząd melioracji i urządzeń wodnych zaskarżył decyzję do sądu administracyjnego. Zdaniem strony o ile rozbiórka mostu wydawała się niezbędna to decyzja o obowiązku rozbiórki nie powinna być do niego kierowana.

Argumentował, iż stroną zainteresowaną pozostawieniem mostu są właściciele nieruchomości. Pozostawienie tego obiektu budowlanego umożliwia im bowiem bezproblemową komunikację i dojście do własnej posesji.

WSA stwierdził, iż budowle wodne nie mogą by postrzegane w kategoriach części składowej nieruchomości gruntowej, która obejmuje koryto rzek. Obiekty budowlane na gruntach pokrytych wodami mogą być własnością innych podmiotów niż właściciel wody oraz mogą podlegać obrotowi cywilnoprawnemu.

Zdaniem sądu, w kontrolowanym postępowaniu organ ustalił tylko prawo własności przysługujące do wód powierzchniowych płynących rzeki, a więc też do gruntu, po którym ta woda płynie. Nie wykazał jednak, że prawo własności do mostu na rzece przysługuje wojewódzkiemu zarządowi melioracji i urządzeń wodnych.

Jednocześnie jednak sąd podkreślił, iż Prawo wodne nie reguluje wprost prawa własności urządzeń wodnych.

Z tego względu należy przychylić się do poglądu zaprezentowanego w judykaturze i literaturze, iż prawa właścicielskie, jak i obowiązki z tego wynikające są ściśle związane z korzyściami odnoszonymi przez tego kto korzysta z określonych urządzeń wodnych – uznał sąd.

Ponadto sąd podkreślił, iż chociaż adresatami decyzji o nakazie rozbiórki mogą być właściciel lub zarządca obiektu budowlanego, to nie oznacza jednak, że nie będzie miał on zastosowania także do władającego, zwłaszcza gdy przedmiotem jest obiekt o nieustalonym stanie prawnym.

Na podstawie:
Wyrok WSA w Łodzi z 9 czerwca 2015 r., sygn. akt II SA/Łd 161/15, prawomocny