Omówienie orzecznictwa pochodzi z programu LEX dla Samorządu Terytorialnego.



Przedsiębiorca prowadzący parking dla pojazdów usuniętych z dróg, zaskarżył bezczynność starosty w sprawie wystąpienia do sądu powszechnego z wnioskiem o orzeczenie przepadku jednego z pojazdów znajdujących się na jego parkingu.


W odpowiedzi starosta wyjaśnił, iż właścicielowi pojazdu wydano zezwolenie na odbiór pojazdu, po uiszczeniu przez niego opłaty zarówno za holowanie, jak i za parkowanie.

Wydanie zezwolenia na odbiór samochodu spowodowało zakończenie obowiązującej procedury i aktualnie nie można wystąpić do sądu o orzeczenie przepadku pojazdu. Wniosek o orzeczenie przepadku nie miałby uzasadnionych podstaw – uznał starosta.


WSA zwrócił uwagę, iż do przyjęcia, że dana czynność jest czynnością z zakresu administracji publicznej niezbędne jest stwierdzenie, iż podjęta jest ona w sprawie indywidualnej, ma charakter publicznoprawny, dotyczy uprawnień i obowiązków wynikających z przepisu prawa.

Zdaniem sądu, czynność starosty, której domagał się skarżący przedsiębiorca, nie ma takiego charakteru. Stanowi ona jeden z elementów postępowania w sprawie usunięcia pojazdu z drogi na koszt właściciela i obejmuje podejmowanie różnych czynności i działań, które same w sobie nie dotyczą bezpośrednio uprawnień lub obowiązków skarżącego.

Nie zmienia tego fakt, że przedsiębiorca jest zainteresowany zakończeniem sprawy danego pojazdu, w szczególności w zakresie powstałych kosztów przechowywania i dozoru.

Zatem skoro wystąpienie organu z wnioskiem do sądu powszechnego o orzeczenie przepadku pojazdu, nie stanowi czynności z zakresu administracji publicznej, o bezczynność starosty w tym przedmiocie nie podlega kognicji sądów administracyjnych – uznał WSA.


Omówienie orzecznictwa pochodzi z programu LEX dla Samorządu Terytorialnego.

Na podstawie:
Postanowienie WSA w Szczecinie z 30 października 2014 r., sygn. akt II SAB/Sz 107/14