Kiedy rozmawiamy o manierach, odpowiednim zachowaniu przy stole, czy też zwykłej elegancji w ubiorze używamy często francuskiego zwrotu — savoir-vivre. Nasza intuicja dobrze oddaje istotę tej zbitki dwóch czasowników w formie bezokolicznikowej — wiedzieć i żyć. Savoir-vivre to nic innego bowiem, jak właśnie znajomość pewnych obyczajów, form towarzyskich, to umiejętność właściwego zachowania się w różnych życiowych sytuacjach — w pracy, w restauracji, na spotkaniu, a nawet w domu. Oczywiście współczesny savoir-vivre mocno odbiega od tego z przeszłości. Szybkie tempo życia, duże zmiany we wzajemnych relacjach wymusiły pewne uproszczenia, doprowadzając do mocnego rozluźnienia "gorsetu" savoir-vivre'u. Warto również pamiętać, że nie ma jednego savoir-vivre'u, gdyż jest on uwarunkowany położeniem geograficznym. W zależności od miejsca na świecie, nasze zachowania, nasze relacje z innymi osobami będą na pewno inne. Pewne dopuszczalne formy towarzyskie w jednym regionie świata, mogą nas narazić na duże przykrości w innym miejscu. Jednak z uwagi na ograniczone ramy tego opracowania, należy pominąć szczegóły determinantów kulturowych i skupić się na pewnych zasadach ogólnych.

Niewątpliwie należy do nich ubiór. Schludny wygląd wyrażony ubiorem może być pomocny w wielu okolicznościach. Zarówno w sytuacji ubiegania się o pracę w urzędzie jak i w trakcie jej wykonywania. Warto pamiętać, że człowiek dobrze ubrany, nie zawsze oznacza modnie ubrany. Rezygnacja z pewnych ubiorów następuje często z uwagi na wiek, wzrost bądź wagę. To co będzie mogła bowiem założyć osoba młoda, zgrabna i wysoka, nie będzie pasowało osobie starszej, niższej i tęższej. Podobna sytuacja zachodzi przy doborze kolorów, gdyż w okresie wiosenno-letnim nosimy ubiory o innej kolorystyce niż w okresie jesienno-zimowym. Przykładowo jasne garnitury odwieszamy do szafy już w październiku, aby ponownie móc do nich wrócić w marcu. To samo dzieje się z jasnym obuwiem wykonanym z cienkiej, delikatnej skóry, czy też z jasnymi prochowcami. Należy również pamiętać o tym, że pewne kolory nie pasują do siebie, i nie powinno się ich nosić ze względu, chociażby na zajmowane stanowisko. Trudno byłoby bowiem zaakceptować wysokiego rangą urzędnika ubranego w garnitur o ostrych odcieniach czerwieni, żółci czy różu. Starajmy się nosić ubrania elegancko i godnie, co oczywiście nie znaczy smutno. Stonowane barwy ubioru zawsze można uzupełnić kolorowymi dodatkami. Urząd nie musi być miejscem przygnębiającym. Dlatego warto pamiętać, żeby nie popadać w skrajności. Ubierajmy się ciekawie, ale i schludnie. Pamiętajmy także o pewnych zabiegach, dzięki którym możemy wyglądać lepiej. Nie bez znaczenia przyjmuje się, że paski w układzie poziomym zawsze poszerzają, a w układzie pionowym zwężają. Dlatego ludzie otyli i niscy powinni unikać ubrań (szczególnie garniturów) z paskami w linii poziomej, a ludzie szczupli i wysocy z podłużnymi.

Warto również wiedzieć, że nie każde wiązanie krawata pasuje do każdego kształtu twarzy. Przykładowo, osoba z owalną bądź szeroką twarzą powinna raczej wybierać wiązania wysmuklające i wydłużające, jak chociażby tzw. four in hand. Dlatego też może warto odejść od tak często spotykanego wśród urzędników węzła typu Windsor. Podobnie rzecz się ma z kołnierzykami od koszul. Pomimo dużej popularności na polskim rynku szeroko rozstawionych kołnierzyków typu włoskiego, mężczyźni o szerokich i owalnych twarzach powinni raczej pozostać przy klasycznych kołnierzykach typu kent.

Takich uwag i rad moglibyśmy mnożyć jeszcze długo. Pamiętajmy tylko o tym, że obok dobrego samopoczucia odnośnie wybranego ubioru do pracy, jesteśmy oceniani także przez innych i chyba czasami to również dla nich powinniśmy dobrze i schludnie wyglądać.


Sebastian Sykuna


______________________________________________________________________________________________________
Zachęcamy do zapoznania się z książką autorstwa Henryka Gawrońskiego pt. Zarządzanie strategiczne w samorządach lokalnych. Podstawę publikacji stanowią rzetelne studia literaturowe i analiza źródeł prawa, wsparte analizą strategii rozwoju lokalnego w badanych gminach i powiatach, badaniami ankietowymi oraz obserwacjami własnymi autora i rozmowami sondażowymi z przedstawicielami władz lokalnych. .
Książka dostępna jest w ofercie internetowej księgarni profinfo.pl