Działalność ubezpieczycieli w Polsce jest możliwa zarówno w formie spółki akcyjnej, jak i w formie towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych (TUW). Różnica między towarzystwem ubezpieczeń wzajemnych, a komercyjnym zakładem ubezpieczeń, działającym w formie spółki akcyjnej, polega na tym, że w komercyjnym zakładzie zyski wypracowane przez ubezpieczyciela trafiają do jego akcjonariuszy, a w TUW akcjonariuszy nie ma.

- W tej konstrukcji organizacyjno-prawnej ubezpieczający/ubezpieczeni są jednocześnie klientami i właścicielami prowadzonego towarzystwa ubezpieczeniowego. Zawarcie ubezpieczenia w takiej formie łączy się nierozerwalnie z członkostwem w TUW, choć ubezpieczenie może zostać zawarte również w trybie komercyjnym, np. w przypadku przetargu regulowanego ustawą Prawo Zamówień Publicznych – tłumaczy Ewa Nowosielska, dyrektor Działu Ubezpieczeń Majątkowych i OC w WTW.

Towarzystwo ubezpieczeń wzajemnych działa na zasadzie not for profit. Wypracowany przez nie zysk jest określany jako nadwyżka i ta nadwyżka wraca do ubezpieczonych, którzy są członkami towarzystwa.

- Nadwyżkę można rozliczyć na kilka sposobów: wypłacić członkom towarzystwa, czyli fizycznie przelać na konta, przeznaczyć na kapitał rezerwowy, dzięki czemu wzrasta siła kapitałowa towarzystwa albo zaliczyć na poczet składek w przyszłym okresie – tłumaczy Rafał Kiliński, prezes TUW PZUW.

Ubezpieczeni rozliczają się przy tym wyłącznie w ramach swojej grupy, czyli związku wzajemności członkowskiej.

- To taki „TUW w TUW-ie”, który tworzą członkowie towarzystwa o podobnym profilu i skali działalności. Inne jest bowiem ryzyko ubezpieczeniowe małej gminy wiejskiej, a inne dużego miasta – wskazuje Rafał Kiliński.

 

 

Brak obowiązku przetargu

W odniesieniu do podmiotów zobowiązanych do stosowania ustawy Prawo Zamówień Publicznych, do których zaliczają się również samorządy, istnieje możliwość alternatywnego sposobu zawierania ubezpieczeń od przyjętych trybów PZP. Precyzuje to art. 103 ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, który stanowi, że do umów ubezpieczenia zawieranych z towarzystwem ubezpieczeń wzajemnych przez podmioty będące członkami tego towarzystwa nie stosuje się przepisów o zamówieniach publicznych.

Tak więc poszukujący ochrony ubezpieczeniowej, będący jednocześnie członkiem TUW, jest zwolniony ze stosowania reżimu ustawy PZP w związku z zawieraniem umów ubezpieczeniowych. - Regulacja ta dotyczy zarówno zamawiających klasycznych, jak i sektorowych oraz postępowań bez uwagi na wartość zamówienia. A więc także tzw. zamówień dużych ponadprogowych – tłumaczy Jacek Konopka, dyrektor Praktyki Klientów Strategicznych w Aon Polska.

Brak przetargu wiąże się też z większymi możliwościami kształtowania warunków ubezpieczenia ze względu na negocjacyjny tryb i większą elastyczność zawierania umów.

- Istotna jest także możliwość zwrotu składki w przypadku dodatniego wyniku technicznego ubezpieczenia. TUW w odróżnieniu od komercyjnych ubezpieczycieli, nie działa dla zysku i w przypadku pojawienia się nadwyżki istnieje możliwość, że w ramach określonych ram prawnych może ona zostać wykorzystana przez ubezpieczonych– mówi Jacek Konopka.

Sprawdź w LEX: W jakim rozdziale klasyfikacji budżetowej należy zaklasyfikować ponoszone przez gminę wydatki na ubezpieczenie majątkowe, które obejmuje m.in. budynki komunalne, drogi gminne, mienie jednostek organizacyjnych? >

Z formuły ubezpieczeń wzajemnych, w których ubezpieczeni są członkami towarzystwa ubezpieczeń i w ich interesie leży wypracowanie nadwyżki, wynika szczególna dbałość o bezpieczeństwo i minimalizowanie ryzyka.

- Priorytetem jest zapobieganie niepożądanym zdarzeniom, co ma również społeczny aspekt. Jest szczególnie ważne w przypadku samorządów, których zadaniem jest troska o lokalną wspólnotę. Pozwala unikać tragicznych zdarzeń o nieprzeliczalnych na pieniądze skutkach, które dotykają mieszkańców – wyjaśnia Rafał Kiliński.

Sprawdź w LEX: Jak należy szacować wartość zamówienia na kompleksową usługę ubezpieczenia gminy, w której skład wchodzą ubezpieczenia komunikacyjne, ubezpieczenia majątkowe i OC? >

 

Samorządy obawiają się TUW-ów

Nie oznacza to, że wybór TUW zawsze jest dobry i zawsze się opłaci. Rozwiązanie to ma też wady, choćby ewentualna niepewność co do kosztów (w praktyce dopłaty zdarzają się niezwykle rzadko)

- Jeżeli miałbym wskazać minusy zastosowania TUW, a nie ścieżki PZP i zakupu ochrony u ubezpieczyciela komercyjnego, byłyby to: ryzyko dopłat składki w przypadku ujemnego wyniku technicznego i brak rozeznania rynkowego na warunkach komercyjnych – podaje Jacek Konopka.

Do minusów zalicza się też ograniczona liczba towarzystw ubezpieczeń wzajemnych działających na polskim rynku.

- Węższy jest także zakres produktów ubezpieczeniowych oferowany przez TUW w porównaniu z rynkiem komercyjnym. Część produktów w fazie wdrożenia, szczególnie dotyczy życiowych, medycznych, produktów specjalnych – mówi Ewa Nowosielska.

Oferta nie jest tak bogata jak w ubezpieczeniach komercyjnych  i mogą pojawiać się trudności w obsłudze ubezpieczeń specjalistycznych. W zależności od statutu TUW, pojawia się również możliwość braku pewności co do ponoszonych kosztów ubezpieczenia. To wszystko sprawia, że mimo zalet TUW-w samorządy często wybierają ubezpieczycieli komercyjnych.

Sprawdź w LEX: Czy Urząd Gminy może z budżetu opłacić pracownikom ubezpieczenie odpowiedzialności karno-skarbowej? >