Stanowczej krytyce poddany został program resortu edukacji ,,Radosna Szkoła". W opinii Wiesława Wody, posła Polskiego Stronnictwa Ludowego, małe miasta i wsie z powodu wysokich kosztów udziału w programie w praktyce są z niego wykluczone.
 
,,Radosna szkoła" jest to inicjatywa mająca na celu finansowe wsparcie szkół i przedszkoli w zakresie budowy placów zabaw i zaopatrzenia w pomoce dydaktyczne. Na tegoroczną edycję programu rząd przeznaczył kwotę 150 mln zł.
 
Jak alarmuje poseł, biedniejsze samorządy nie są w stanie pokryć, w ramach wkładu własnego, choćby w przypadku budowy przedszkolnych placów zabaw, wymaganej połowy wartości inwestycji. Gminy nie dysponujące odpowiednimi funduszami nie mogą liczyć na refundację z budżetu resortowego programu.
 
Wątpliwości budzą również restrykcyjne wymogi techniczne, od przestrzegania których zależy otrzymanie dofinansowania. Przykładowo, przy budowie placów zabaw stosować należy droższe nawierzchnie sztuczne, których koszt w opinii posła Wiesława Wody stanowi nawet 80 proc. całego wydatku.
 
Z powyższym stanowiskiem nie zgadza się Katarzyna Hall Minister Edukacji Narodowej, która twierdzi, że zgodnie z resortowymi szacunkami koszt nawierzchni w stosunku do kosztu urządzeń kształtuje się na poziomie 50 proc. W opinii minister, tak skonstruowane wymogi techniczne stanowić mają przede wszystkim gwarancje bezpieczeństwa dzieci.
 
Opracowanie: Karol Kozłowski, RPE WKP
Źródło: Wspólnota, nr 14/968 z dnia 3kwietnia 2010 r.