Radna PO Joanna Bródka powiedziała, że "projekt zakłada dofinansowanie do procedury in vitro dla par mieszkających w Szczecinie i bezskutecznie starających się o poczęcie co najmniej od roku".

"Przewidujemy, że dofinansowanie byłoby na poziomie 2 tys. zł do jednej procedury. Pary mogłyby maksymalnie trzy razy skorzystać z dofinansowania. Projekt, jako program medyczny, zakłada również otwarty konkurs ofert dla podmiotów wykonujących zapłodnienie in vitro" - dodała Bródka.

Według radnych, większość w klubie PO opowiedziała się za projektem, jedynie dwóch zastanawia się jeszcze nad jego poparciem. Zapowiedziały także, że nie będzie dyscypliny partyjnej podczas głosowania nad projektem.

Program leczenia niepłodności, w tym metodą in vitro, miałby się rozpocząć 1 lipca przyszłego roku, a zakończyć w 2016 r. Według dokumentu, który - jak zaznaczyli radni, powstał we współpracy z ekspertami - program objąłby 220 procedur rocznie i kosztowałby rocznie 440 tys. zł.

Według danych GUS w Szczecinie jest około 11 tys. par, które dotknął problem niepłodności.

Radni SLD zamierzają poprzeć w głosowaniu projekt. Natomiast radni PiS zapowiedzieli, że projektu dofinansowania in vitro nie poprą przede wszystkim ze względów światopoglądowych.

Przeciwnicy dofinansowania metody in vitro skupieni wokół Komitet Obywatelskiego, w którym są m.in. ekonomiści, prawnicy i lekarze ze Szczecina, zbierają podpisy pod sprzeciwem w tej sprawie. Ma on trafić do prezydenta miasta i przewodniczącego rady miejskiej.

Według Komitetu Obywatelskiego metoda in vitro nie jest leczeniem niepłodności i pociąga za sobą m.in. więcej poronień, ciąże pozamaciczne, ciąże mnogie, porody przedwczesne czy choroby genetyczne.

W październiku o dofinansowaniu przez miasto kwotą 3 tys. zł leczenia niepłodności metodą in vitro zdecydowali radni Częstochowy.

Jak zaznaczył na początku listopada eurodeputowany PO Sławomir Nitras, szczeciński program ma być komplementarny z powstającym programem rządowym dofinansowania in vitro.

Od 1 lipca 2013 r. ruszyć ma program zdrowotny resortu zdrowia, przewidujący współfinansowanie z budżetu państwa zapłodnienia in vitro. Z budżetu ma być finansowane 70-80 proc. kosztów procedury. Program przewidziany jest na trzy lata; ma objąć 15-20 tys. par. Będą mogły być zakwalifikowane do niego kobiety do 40. roku życia. Refundacja ma być dostępna dla par (nie tylko małżeństw), które udokumentują, że od roku bezskutecznie leczą niepłodność. Finansowane mają być trzy próby zapłodnienia metodą in vitro.

Szczecińska rada miasta liczy 31 radnych. Klub 12 radnych PO jest w opozycji. Miastem współrządzą z prezydentem SLD i PiS, które mają w radzie łącznie 13 radnych.