Julicie B. postawiono zarzut, że nieumyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym - poinformowała w piątek 26 stycznia 2018 Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.
 
Według śledczych B., która prowadziła autobus komunikacji miejskiej, na przystanku podczas zamykania drzwi nie użyła sygnału dźwiękowego ostrzegającego pasażerów i nie obserwowała właściwie okolicy, przez co przytrzasnęła drzwiami wsiadającą pasażerkę. Kobieta została wypchnięta z pojazdu i przy upadku doznała urazu lewego barku i złamania kości łonowej.
 
B. częściowo przyznała się do popełnienia zarzucanego czynu, mówiąc, że sygnał dźwiękowy uruchamia się wraz z naciśnięciem przycisku zamykającego drzwi.
 
Na podstawie opinii biegłych ustalono, że kierująca autobusem nie użyła dzwonka informującego o zamiarze zamknięcia drzwi, a ponadto, prawidłowo obserwując przestrzeń wokół prawego boku autobusu powinna była widzieć wsiadającą do pojazdu - wynika z informacji prokuratury.
 
Za przestępstwo z art. 177 par. 2 Kodeksu karnego kobiecie kierującej pojazdem grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.(pap)