Konieczność wydania rozporządzenia wynikała ze zmiany ustawy o pracownikach samorządowych, przewidywała ona okres półroczny, do którego rozporządzenie musiało być wydane. Zmiana dotyczyła likwidacji stanowiska doradcy i asystenta w samorządzie – wyjaśniał w Sejmie wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed.

- Mając wnioski dotyczące zmiany regulacji dokonaliśmy kilku zmian i doprecyzowań, m.in. wynagrodzenia prowizyjnego – dodał. Wprowadzony został przepis przejściowy, żeby zmiany do końca roku nie obowiązywały.

Jak podkreślił Stanisław Szwed, podczas stałego komitetu Rady Ministrów Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wprowadziło zmianę obniżającą o 20 proc. stawki wynagrodzenia zasadniczego dla samorządowców zatrudnianych na podstawie wyboru albo powołania. – Ta poprawka została zaakceptowana przez rząd i wejdzie w życie 1 lipca – dodał.

Łączne wynagrodzenie się nie zmniejszy

Wiceminister Szwed powiedział, że rady gmin będą podejmowały decyzję i wiele pensji pozostanie na tym samym poziomie.

- Ta zmiana oznacza możliwość obniżenia wynagrodzenia zasadniczego, co nie oznacza, że łączne indywidualne wynagrodzenie miesięczne ulegnie obniżeniu o 20 proc. – zaznaczył. Przypomniał, że wynagrodzenie pracowników zatrudnionych na podstawie wyboru składa się z wynagrodzenia zasadniczego, dodatku funkcyjnego, dodatku za wieloletnią prace i dodatku specjalnego i „mogą tu zachodzić różne sytuacje”.

Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji powiedział, że w rozporządzeniu obniżono średnio o 20 proc. minimalne i maksymalne wynagrodzenie zasadnicze dla samorządowców zarządzających w JST, co jest głównym powodem, dla którego zebrała się sejmowa komisja ds. samorządu.

Czytaj też Niższe pensje dla samorządowców

Jak potwierdził, obniżenie będzie dotyczyło pensji podstawowej, nie będzie więc skutkowało obniżeniem całego wynagrodzenia o 20 proc. – Kwestie wysokości wynagrodzeń osób pełniących funkcje publiczne były od jakiegoś czasu w zainteresowaniu opinii publicznej – powiedział. Dodał, że opinia publiczna była za obniżeniem pensji nie tylko parlamentarzystom, ministrom, ale również samorządowcom.

Czytaj też komentarz praktyczny na temat składników wynagradzania pracowników samorządowych Agaty Piszko - materiał dostępny dla zalogowanych TUTAJ.

Odniósł się do wątpliwości dotyczących procedowania rozporządzenia, przypomniał, że były opinie Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu. Zdecydowano ostatecznie, by opinie nt. projektu rozporządzenia podjąć w trybie obiegowym, bo rozporządzenie musiało wejść w życie do 19 maja br. Dodał, że tryb obiegowy jest powszechnie stosowany w pracach Komisji Wspólnej.

Obniżenie sprawności działania administracji

Jacek Protas, wiceprzewodniczący komisji samorządu terytorialnego, członek PO, ocenił, że obniżenie wynagrodzeń samorządowcom związane jest z przyznaniem przez b. premier Beatę Szydło nagród ministrom i wiceministrom jej rządu, co właśnie zbulwersowało opinię publiczną. Jak ocenił, pensje samorządowców nie powinny być obniżane, bo podwyżek w tej grupie nie było od 10 lat.

Marek Wójcik z zarządu Związku Miast Polskich podkreślił, że obniżenie wynagrodzenia parlamentarzystów i samorządowców obniży sprawność działania administracji publicznej, od której Polacy oczekują coraz większej jakości działania. Jak ocenił, niezrozumiały jest termin 1 lipca wejścia w życie rozporządzenia, który oznacza zmianę warunków pracy samorządowców w trakcie trwania ich kadencji.

Czytaj także: Samorządowcy: Obniżka pensji włodarzy to niezręczne i nieroztropne działanie

- Pierwszy raz zostały obniżone zarobki, w dodatku w roku wyborczym, czy to nie spowoduje lawiny obniżek pensji przez pracodawców – powiedział przewodniczący sejmowej komisji samorządu Andrzej Maciejewski.

Wymiar ustrojowy i 20 tys. dla prezydenta

Według Marka Wójcika, można było zmienić rozporządzenie tylko w części dotyczącej doradców i asystentów, a nie było powodu, żeby spieszyć się ze zmianą tabel wynagrodzeń dla włodarzy. – Strona samorządowa nie zgodziła się na obiegowy tryb procedowania całego rozporządzenia – podkreślił.

Według Marka Wójcika rozporządzenie ma wymiar ustrojowy, bo zmienia relację między wójtem a radą. - Jeżeli jest młody wójt, który ma niesprzyjającą sobie radę w gminie do 15 tys. mieszkańców, otrzyma wynagrodzenie brutto 5 tys. zł. Jeżeli będzie miał sympatię swojej rady, będzie mógł dostać 10,4 tys. zł. Zakładam, że ma dodatek funkcyjny i specjalny - wyjaśnił.

W opinii samorządowca prezydent miasta powinien zarabiać 20 tys. zł, bo jego skala odpowiedzialności i decyzyjność oraz budżet, za który odpowiada jest nieporównywalna do osób w innych sektorach.

Rażące naruszenie umowy społecznej

Grzegorz Kubalski ze Związku Powiatów Polskich podkreślił, że zmiana jest dokonywana w trakcie kadencji, czyli podczas trwania nawiązanego już stosunku pracy. – Gdyby nie to, że to stanowiska na podstawie wyboru, to zmiana warunków wynagradzania z dnia na dzień byłaby niemożliwa w świetle Kodeksu pracy – powiedział.

Jak wyjaśnił, przez to, że inny jest tryb nawiązywania stosunku pracy z samorządowcami, to „niestety, stają się ofiarą tego typu zmiany”.

- Tworzony jest w tej chwili precedens, że jeśli ktoś decyduje się kandydować w wyborach samorządowych do organów wykonawczych, to nie ma żadnej gwarancji, że w czasie kolejnych 5 lat w imię potrzeb społecznych jego wynagrodzenie nie zostanie obniżone, w naszej ocenie to rażące naruszenie umowy społecznej – wyjaśnił.

Rozporządzanie przewiduje obniżenie średnio o 20 proc. minimalnego i maksymalnego wynagrodzenia zasadniczego osób pełniących funkcje zarządzające w jednostkach samorządu terytorialnego lub związkach jednostek samorządu terytorialnego, zatrudnianych na podstawie wyboru albo powołania.

Wprowadzono nim rozwiązania dotyczące m.in.: doprecyzowania przepisów odnoszących się do wynagrodzenia prowizyjnego; wypłacania dodatku za wieloletnią pracę, nagrody jubileuszowej oraz odprawy emerytalnej; przeredagowania i uporządkowania tabel stanowisk.

Rozporządzenie weszło w życie 19 maja 2018 r., natomiast obniżenie wynagrodzeń osób zarządzających będzie obowiązywać od 1 lipca 2018 r.

Wynagrodzenia pracowników samorządowych Tomasz Lewandowski

Wynagrodzenia pracowników samorządowych