Obniżki czynszów i cen za bilety komunikacyjne były głównymi obietnicami wyborczymi prezydenta Elbląga Jerzego Wilka (PiS).
Wygrał on w lipcu przedterminowe wybory na prezydenta, po tym jak jego poprzednika Grzegorza Nowaczyka (PO) oraz radę miejską odwołali mieszkańcy w kwietniowym referendum. Wśród głównych powodów odwołania Nowaczyka było m.in. wprowadzenie za jego kadencji 100-procentowej podwyżki czynszów.
W czwartek radni Elbląga przyjęli bez poprawek projekty uchwały przygotowane przez prezydenta Wilka. Czynsze za lokale komunalne radni obniżyli z 8,04 zł do 6 zł za metr kwadratowy lokalu. Natomiast cena jednorazowego biletu na przejazd miejską komunikacją obniżona została z 3 zł do 2,80 zł. Tańsze będą również inne bilety, w tym popularne wśród uczniów tzw. semestralne. Ich cena wcześniej wynosiła 210 zł, po obniżce ma to być 180 zł.
Według danych elbląskiego urzędu miasta, w Elblągu mieszka 118,5 tysiąca ludzi, z czego 18,9 tys. to najemcy mieszkań komunalnych, czyli 16 proc ogółu mieszkańców.