Wojewoda wniósł do sądu administracyjnego skargę na uchwałę rady gminy z lipca 2018 r. w sprawie uchwalenia zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy. Z dokumentów wynikało, że rada przystąpiła do sporządzenia zmiany tego aktu w październiku 2016 r. Był to efekt wniosku przedsiębiorcy, który planował rozwój przedsiębiorstwa, ale jego nieruchomość nie była objęta miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Z części tekstowej zaskarżonej uchwały wynikało, że zmiana studium polegała m.in. na korekcie granic określonych na rysunku terenów rolniczych związanych z lokalizacją elektrowni wiatrowych - wyłączonych z zabudowy mieszkaniowej. Tymczasem na załącznikach graficznych, granice tych terenów pozostały w kształcie niezmienionym w stosunku do granic ustalonych w uchwale z marca 2015 r. Oznaczało to, że wbrew części tekstowej aktu, nie doszło do jakiejkolwiek korekty granic na załącznikach graficznych. Ponadto dokonane w akcie zmiany doprowadziły do wewnętrznej sprzeczności studium, ponieważ na jednym obszarze połączono tereny o funkcjach wzajemnie się wykluczających.

 



 

Część graficzna i tekstowa muszą być ze sobą zgodne 

Sprawą zajął się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku, który uznał, że skarga jest uzasadniona. Potrzeba zasadniczej zmiany tego aktu wynikała z postulatów inwestycyjnych przedsiębiorstwa. Miała ona polegać na korekcie dotychczasowych granic terenów o przeznaczeniu rolniczym związanych z lokalizacją elektrowni wiatrowych, w obrębie których wyłączono zabudowę mieszkaniową i przeznaczenie ich pod inne funkcje. Tymczasem analiza i konfrontacja rysunku studium stanowiącego załącznik do uchwały z marca 2015 r. z rysunkami stanowiącymi załączniki do zaskarżonej uchwały prowadziła do wniosku, że granice tych obszarów pozostały w niezmienionym kształcie. W ocenie WSA, świadczyło to o naruszeniu art. 9 ust. 3a ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (upzp), który wymaga, aby przy zmianie studium dokonano zarówno zmian w części tekstowej, jak i graficznej. Takiej spójności w niniejszym przypadku zabrakło, co istotnie wpłynęło na ważność uchwały.

Czytaj także: Miejscowy plan nie może być uchwalony równocześnie ze studium >>>

Funkcje działek się wykluczały 

WSA wskazał, że z analizy części graficznej studium wynikało, że na niezmieniony graficznie obszar terenów rolniczych związanych z lokalizacją elektrowni wiatrowych - wyłączonych z zabudowy mieszkaniowej naniesiono jednocześnie oznaczenia, którym przypisano przeznaczenie na cele mieszkalnictwa, usług nieprodukcyjnych, rekreacji i obsługi turystyki. Sąd podkreślił, że stanowiło to naruszenie § 7 pkt 3 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 28 kwietnia 2004 r. Zgodnie bowiem z tym przepisem, przy sporządzaniu rysunku projektu studium należy używać oznaczeń, nazewnictwa i standardów umożliwiających jednoznaczne powiązanie części tekstowej projektu studium z rysunkiem projektu. Natomiast w zaskarżonej uchwale, powiązanie to zostało zaburzone, ponieważ pomimo przewidzianej w części tekstowej korekty granic terenów i nowego przeznaczenia, na rysunkach studium zamiaru tego nie uwidoczniono. WSA uznał, że organ doprowadzi do braku spójności pomiędzy częścią tekstową i rysunkową zaskarżonej uchwały oraz nakładania się na obszarze działek funkcji, które wzajemnie się wykluczały. Sąd podkreślił, że z punktu widzenia obowiązującego prawa, dopuszczalne jest określenie w studium, jak i w planie miejscowym, takiego przeznaczenia terenów, które umożliwia realizację na tym samym terenie zadań o różnych funkcjach. Jednakże nie mogą się one wzajemnie wykluczać i być ze sobą sprzeczne (np. wyrok NSA z 24 września 2013 r., sygn. akt II OSK 2478/12). Sąd podkreślił, że wieloznaczne oznaczenie terenów działek zostało wprowadzone bez zachowania reguł przyzwoitej legislacji, co doprowadziło do naruszenia zasady zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa. 

 

Zabrakło bilansu terenów przeznaczonych pod zabudowę 

Sąd dostrzegł również wadliwość, która polegała na braku sporządzenia, w toku procedury uchwalania zmiany studium, bilansu terenów przeznaczonych pod zabudowę. Dokument ten jest wymagany na podstawie art. 10 ust. 1 pkt 7 lit. d upzp. Zgodnie z tym przepisem, w studium uwzględnia się uwarunkowania wynikające w szczególności z potrzeb i możliwości rozwoju gminy, mając na uwadze w szczególności bilans terenów przeznaczonych pod zabudowę. Dokument ten musi uwzględniać m.in. możliwości finansowania przez jednostkę samorządu terytorialnego wykonania sieci komunikacyjnych i infrastruktury technicznej oraz społecznej, służących realizacji zadań własnych. WSA podkreślił, że określenie potrzeb i możliwości inwestycyjnych gminy było konieczne, ponieważ zmiana studium miała polegać na wprowadzeniu funkcji mieszkalnictwa, usług nieprodukcyjnych, rekreacji i obsługi turystyki. Wiązało się to bowiem z potrzebą kompleksowego wyposażenia tego obszaru w urządzenia infrastrukturalne oraz jego skomunikowanie z istniejącym systemem dróg. Dlatego też odstąpienie od sporządzenia tego dokumentu stanowiło niedopuszczalne naruszenie zasad sporządzania studium. Mając powyższe na uwadze, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku stwierdził nieważność zaskarżonej uchwały.  

Wyrok WSA w Gdańsku z 20 lutego 2019 r., sygn. akt II SA/Gd 609/18