Rada Miejska gminy Piaseczno pod Warszawą podjęła uchwałę, zgodnie z którą pozwoliła na budowę domów jednorodzinnych na terenach zalewowych.

Uchylenie studium
Wojewoda mazowiecki uznał ustalenia studium, w zakresie ochrony przed powodzią, za sprzeczne z ustawą Prawo wodne. Spełnienie ustawowego wymogu dokonania stosownych uzgodnień nie może mieć tylko charakteru formalnego, ale musi polegać na merytorycznym sprawdzeniu rozwiązań przyjętych w projekcie studium przez organ specjalistyczny. W konsekwencji również na etapie badania legalności podejmowanej uchwały.
Skoro wolą ustawodawcy jest, by w sposób szczególny, chronić obszary szczególnego zagrożenia powodzią, to nie można na takich obszarach wyznaczać terenów pod zabudowę.

Nie wolno też powoływać się - zdaniem wojewody - na zgodność z obowiązującymi planami miejscowymi, istniejącym zagospodarowaniem oraz kontynuacją i uzupełnieniem dotychczasowego przeznaczenia terenów pod zainwestowanie.

Obrona stanowiska przez Radę
Rada wskazała, że studium nie jest aktem prawa miejscowego, jest aktem o charakterze bardziej ogólnym od planu miejscowego. Objęcie w studium terenu zasięgiem funkcji zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej nie jest równoznaczne z dopuszczeniem w pełnych granicach danego terenu zabudowy kubaturowej w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego.   W planach tych wyznaczono nieprzekraczającą linię zabudowy po granicy terenów szczególnego zagrożenia powodzią (dawniej bezpośredniego zagrożenia powodzią) obszary narażone na zalewanie nadal pozostaną przeznaczone pod funkcje mieszkaniowe. Natomiast obszary zalewowe stanowić mogą tereny ogrodów przydomowych.


Nielegalne studium
Rada gminy zaskarżyła tę decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. 
WSA ocenił legalność uchwały w sprawie zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. W wyroku z 9 listopada 2015 r. sąd stwierdził nieważność załącznika do uchwały stanowiącego tekst studium.
Skarga  zasługuje na uwzględnienie, gdyż zgodnie z art. 28 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, podstawę do stwierdzenia nieważności uchwał rady gminy w całości lub w części stanowi naruszenie zasad sporządzania studium, istotne naruszenie trybu jego sporządzania, a także naruszenie właściwości organów w tym zakresie. Natomiast w art. 10 powyższej ustawy określono szczegółowo problematykę, której powinny dotyczyć ustalenia studium.
A zatem - w studium uwzględnia się w szczególności uwarunkowania wynikające z zagrożenia bezpieczeństwa ludności i jej mienia. Natomiast art. 10 ust. 2 pkt 11 ww. ustawy wskazuje, że w studium określa się w szczególności obszary szczególnego zagrożenia powodzią oraz obszary osuwania się mas ziemnych.

Ochrona przed powodzią
Kwestie związane z ochroną przed powodzią regulują przepisy art. 88a ust. 1 i 2 ustawy Prawo wodne. Ochronę przed powodzią prowadzi się z uwzględnieniem map zagrożenia powodziowego, map ryzyka powodziowego oraz planów zarządzania ryzykiem powodziowym. Na mapach zagrożenia powodziowego przedstawia się m.in. obszary szczególnego zagrożenia powodzią. Ponieważ mapy zagrożenia powodziowego w terminie do dnia uchwalenia zaskarżonego studium nie zostały opracowane, wyznaczając w studium obszary szczególnego zagrożenia powodzią, należało uwzględnić ustalenia studium ochrony przeciwpowodziowej. Studium ochrony przeciwpowodziowej opracowywane było, zgodnie z art. 79 ust. 2 ustawy Prawo wodne, który utracił moc 18 marca 2011 r., przez dyrektora regionalnego zarządu gospodarki wodnej. W studium tym ustalane były granice zasięgu wód powodziowych o określonym prawdopodobieństwie występowania.
Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej sporządził "Studium dla potrzeb ochrony przeciwpowodziowej - ETAP 1". Ze Studium tego wynika, że na terenie miasta i gminy P. występują, obszary szczególnego zagrożenia powodzią.

NSA utrzymuje wyrok w mocy
Skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego złożyła Rada Miejska, powołując się m. in na art. 94 ustawy o samorządzie gminnym. Przepis ten mówi, że nie stwierdza się nieważności uchwały lub zarządzenia organu gminy po upływie jednego roku od dnia ich podjęcia, chyba że uchybiono obowiązkowi przedłożenia uchwały lub zarządzenia w terminie.

Można uchylić studium i plan
NSA oddalił skargę Rady Miasta i utrzymał wyrok sądu I instancji w mocy. Zarzut naruszenia art. 94 jest niesłuszny, gdyż w wypadku złamania zasad przyjmowania studium nie obowiązuje "roczny okres ochronny".
Studium i plan miejscowy mogą być wyeliminowane z obrotu prawnego, gdy doszło do naruszenia trybu lub zasad uchwalania tego studium - dodał sąd II instancji.

Sąd podkreślił, że celem studium jest określanie polityki przestrzennej gminy i lokalnych zasad zagospodarowania przestrzennego. Zatem akt ten musi być ogólniejszy od miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Studium pełni funkcję koordynującą ustalenia przyszłych planów, a zatem zawiera wytyczne do planowania miejscowego dostosowane do potrzeb gminy jako całości.
Wolą ustawodawcy było chronienie terenów zalewowych, czyli na tych obszarach nie wolno budować. W ramach studium nie można interpretować funkcji danego terenu. Zwłaszcza, gdy zawiera ono sformułowania nieprecyzyjne.
Według NSA rada ustaliła, że plan miejscowy jest zgodny ze studium w części dotyczącej zabudowy, a tym samym naruszyła przepisy, wykraczając poza zakres ustaleń studium określonych przez ustawodawcę.

 



Sygnatura akt II OSK 2053/16, wyrok prawomocny z 20 lipca 2018 r.