Jest mało prawdopodobne, by nowa władza zaakceptowała przyjęte rozstrzygnięcia. Przeciwnicy Airbusa argumentują, że jako jedyny nie ma własnej fabryki w Polsce. Ale jednak to właśnie Airbus złożył ofertę, która okazała się zwycięska.

MON kontroluje przetarg na śmigłowce >>>

Jak pisze "Rz", wątpliwe jest też by Airbus poddał się bez walki. W razie anulowania przetargu na pewno rozpocznie się walka o wielkie odszkodowania. Do tego dojdzie również ochłodzenie stosunków z Francją.

Od dłuższego czasu polskie przetargi wojskowe nie mają najlepszej opinii na świecie. Zmienność zasad czy nieprzewidywalność MON - na to właśnie skarżą się wykonawcy. A bez szybko prowadzonych przetargów armia sobie nie poradzi.

Źródło: www.rp.pl