W uzasadnieniu do orzeczenia, Sąd Rejonowy stwierdził brak podstawy prawnej, która umożliwiałyby przekazanie danych wyborców Poczcie Polskiej, gdyż ustawa jeszcze nie obowiązywała.

Podobnie jak w innych sprawach sąd powołał się na artykuł 7 Konstytucji RP. Według tego przepisu nie wolno domniemywać kompetencji organu i tym samym nakazuje, by "wszelkie działania organu władzy publicznej były oparte na wyraźnie określonej normie kompetencyjnej” Tak Sąd Najwyższy orzekł w postanowieniu 7 sędziów Sądu Najwyższego z 18 stycznia 2005 roku, sygn. WK 22/04.

Czyn umyślny

Sąd rozważył również czy Burmistrz Miasta i Gminy Margonin, który przekazał dane, mógł działać nieumyślnie. Na gruncie art.107 ust.2 ustawy o ochronie danych osobowych, jest to niemożliwe, ponieważ przestępstwo z tego artykułu można popełnić wyłącznie umyślnie.

By zatem uznać, że włodarze jednostek samorządowych nie zachowywali się umyślnie należałoby wykazać, że burmistrz nie miał świadomości i nie chciał przekazać danych osobowych, co uznać należy, za argument nie do obrony - czytamy w uzasadnieniu wyroku.

Sąd podkreślił również, że prokuratura powinna przyjrzeć się zgłoszonej przez Sieć Obywatelską sprawie przez pryzmat tzw. przestępstwa urzędniczego (art. 231 Kodeksu karnego).

- Była to jedna ze wskazanych przez nas podstaw w zawiadomieniu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa - twierdzi Marzena Błaszczyk z Watchdog Polska. W odróżnieniu od wspomnianego art. 107 ust.2 ustawy o ochronie danych osobowych, przestępstwo urzędnicze można popełnić umyślnie lub nieumyślnie. Patrząc więc na przekazanie danych wyborców Poczcie Polskiej jako na przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków, należy rozważyć czy miało ono charakter umyślny czy nieumyślny. Tej kwestii prokuratura jednak nie zbadała.

Prokuratura stawia fałszywą hipotezę 

Ponadto sąd odniósł się do braku działań podjętych przed wydaniem decyzji przez prokuraturę. W analizowanej sprawie prokurator nie podjął żadnej czynności mającej namiastkę weryfikacji wskazywanej przez niego (w uzasadnieniu odmowy wszczęcia postępowania) okoliczności.

Sąd nie może zaakceptować praktyki polegającej na wydaniu decyzji procesowej wyrażającej ocenę zaistnienia błędu bez przeprowadzenia w tym zakresie jakiegokolwiek postępowania. Prokurator, jak wynika z treści postanowienia, założył jakąś hipotezę, następnie podbił wartość tej hipotezy do rangi pewności, by finalnie, oceniając ją za usprawiedliwioną, uczynić z niej podstawę odmowy wszczęcia postępowania. Sąd takiej praktyce w całej rozciągłości się sprzeciwia. 

Nie sprawdzono legalności

Według orzeczenia, w sprawie nie ustalono czy burmistrz zapoznał się ze stanowiskami w zakresie legalności przekazania danych, jeśli tak to z czyim stanowiskiem. Nie ustalono czy burmistrz powołuje się na błąd. Przyjęto zupełnie dowolnie, że musiał się zapoznawać także ze stanowiskiem legalizującym działanie uznane przez sąd jako bezprawne.

Ponadto - jak zauważył sąd - nie ustalono jakie wykształcenie ma burmistrz, jakie doświadczenie prawne, w oparciu o jakie argumenty podjął decyzję o przekazaniu spisu wyborców (argumenty polityczne, prawne, osobiste). Zupełnie bez uzyskania stanowiska organ postępowania przygotowawczego niejako za burmistrza powołał się na błąd, a następnie sam, oceniając zasadność tego błędu, uznał go za usprawiedliwiony. 

Sąd podkreślił również, że w demokratycznym państwie prawa sąd nie może zaakceptować takiego postępowania. Nadzór zaś sądu nie może sprowadzać się do uroczystego zatwierdzania orzeczeń organu postępowania przygotowawczego czy też uroczystego zatwierdzenia aktu oskarżenia. Sąd, by nie być atrapą wymiaru sprawiedliwości, winien sprawować rzetelny i merytoryczny nadzór tak w postępowaniu przygotowawczym. Sąd nie może podzielać zasadności decyzji prokuratorskiej opartej na niepopartej żadnym dowodzie hipotezy.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie 7 września 2020 r. odmówiła wszczęcia śledztwa w stosunku do 140 gmin. Do tej prokuratury poszczególne Prokuratury Rejonowe przekazywały zawiadomienia. Nie znamy “klucza”, według którego niektóre zawiadomienia pozostawiano w Prokuraturach Rejonowych, a inne przekazywano do Prokuratury Rejonowej w Warszawie.

Na jej postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania Sieć Obywatelska również złożyła zażalenie.

Sygnatura akt II Kp 228/20, postanowienie z 12 października 2020 r.

 

Sprawdź również książkę: MERITUM Ochrona danych osobowych ebook >>