Jacek Sadowy pełnił tę funkcję od 2008 r. Niewykluczone, że dymisja jest konsekwencją niedawnych przetasowań w rządzie. Ostatnio głośno też było o sporze między Prezesem UZP a Markiem Belką, prezesem NBP, oraz o konflikcie Sadowego z Krajową Izbą Odwoławczą.

Pisaliśmy o tym w artykule: Czy prezes UZP ogranicza samodzielność KIO?

Na razie nie wiadomo, kto zastąpi Jacka Sadowego. Następcę czeka niełatwe zadanie. Urząd Zamówień Publicznych jest krytykowany przez wszystkich uczestników rynku zamówień. Nie pomaga również zataczająca coraz większe kręgi afera dotycząca korupcji w przetargach informatycznych.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna