Czy gromadzenie rzeczy znoszonych ze śmietników w mieszkaniu należącym do Spółdzielni Mieszkaniowej przez lokatorkę jest gromadzeniem odpadów w miejscu do tego nieprzeznaczonym i czy w tej sytuacji ma zastosowanieart. 34 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. o odpadach (tekst jedn.: Dz. U. z 2010 r. Nr 185, poz. 1243) - dalej u.o.?

Odpowiedź:

Aby jednoznacznie określić, czy w danej sytuacji następuje magazynowanie lub składowanie odpadów w miejscu do tego nieprzeznaczonym, w pierwszej kolejności należałoby ustalić, czy rzeczywiście mamy do czynienia z odpadami, w drugiej zaś doprecyzować, czy konkretne materiały (o ile są to odpady), o których mowa w pytaniu, rzeczywiście nie mogą być gromadzone we wskazanym miejscu.

Definicja odpadu, która będzie odgrywała kluczowe znaczenie w analizowanym przypadku, została zawarta w art. 3 u.o. Integralnym elementem definicji odpadu jest chęć, czy wręcz zobowiązanie posiadacza do pozbycia się rzeczy. Jak wskazał w wyroku z dnia 25 listopada 2009 r. WSA w Szczecinie (II SA/Sz 1091/09) przedmiot staje się odpadem, gdy posiadacz nie znajduje dla niego żadnego zastosowania, lub nie potrafi go wskazać, co jednak nie oznacza, iż pojęcie odpadu, co do zasady, wyłącza substancje i przedmioty, które nadają się do dalszego gospodarczego wykorzystania. Jeżeli jednak przedmioty raz zostały umieszczone w pojemnikach przeznaczonych do gromadzenia odpadów, można przypuszczać, że rzeczy z nich wydobyte stanowią odpad w rozumieniu definicji zawartej w u.o. Pojawia się jednak jeszcze jedna wątpliwość. Warto bowiem podkreślić, że ustawodawca przewidział możliwość wykorzystania niektórych rodzajów odpadów na własne potrzeby przez osoby fizyczne niebędące przedsiębiorcami. Rodzaje odpadów, które posiadacz odpadów może przekazywać osobom fizycznym lub jednostkom organizacyjnym niebędącym przedsiębiorcami, oraz dopuszczalne metody ich odzysku, stanowią załącznik do rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 21 kwietnia 2006 r. w sprawie listy rodzajów odpadów, które posiadacz odpadów może przekazywać osobom fizycznym lub jednostkom organizacyjnym niebędącym przedsiębiorcami, oraz dopuszczalnych metod ich odzysku (Dz. U. Nr 75, poz. 527, z późn. zm.) - dalej r.o.p.o.j.

Wykorzystanie odpadów na własne potrzeby przez osoby fizyczne lub jednostki organizacyjne, niebędące przedsiębiorcami, nie wymaga zezwolenia na prowadzenie działalności w zakresie odzysku, nie wymaga również wyznaczenia miejsca magazynowania odpadów (art. 33 ust. 2 u.o. w związku z art. 63 ust. 6 pkt 5 u.o.), a zatem w takich sytuacjach w mojej ocenie, trudno wyrokować o magazynowaniu w miejscu na ten cel nieprzeznaczonym. Tymczasem we wskazanym r.o.p.o.j. umieszczono szereg odpadów, w tym również z grupy obejmującej odpady komunalne (m.in. odpady kuchenne ulegające biodegradacji, odzież, tekstylia, papier i tekturę, metale, niezanieczyszczone drewno i inne), które osoby fizyczne mogą wykorzystywać na własne potrzeby. W mojej ocenie pomocna może okazać się wskazówka zawarta w wyroku WSA w Szczecinie z dnia 25 listopada 2009 r. (II SA/Sz 1091/09), w którym WSA stwierdza, iż w sytuacji, gdy ustawodawca dopuścił możliwość odzysku na własne potrzeby niektórych odpadów przez osoby fizyczne niebędące przedsiębiorcami, organ przed wydaniem decyzji z art. 34 u.o., nakazującej posiadaczowi odpadów w tym wypadku osobie fizycznej, usunięcie odpadów z miejsc nieprzeznaczonych do ich składowania lub magazynowania, w sytuacji gdy osoba ta podnosi, iż wykorzysta zgromadzone odpady na cele własne, winien zbadać czy w świetle przepisów r.o.p.o.j. istnieje możliwość ich odzysku.