Skargę do Trybunału wniósł rosyjski wydawca internetowego portalu informacyjnego o nazwie "Węzeł Kaukazu", poświęconego ochronie praw człowieka oraz sytuacji politycznej w południowej Rosji.

Media publikują, urząd obrażony

W 2008 r. na portalu skarżącego opublikowano artykuł na temat wstrzymania przez regionalny organ administracyjny dotacji celowej w wysokości ponad 5 mln rubli na zakup autobusów dla miasta Wołgograd, zatytułowany: "Prezydent Wołgogradu pokłócił się z Urzędem Regionu Wołgogradzkiego o autobusy". W artykule komentowano brak porozumienia pomiędzy wskazanymi organami władzy i uznano je za element walki politycznej. Po publikacji Urząd Regionu Wołgogradzkiego pozwał skarżącego wydawcę do sądu cywilnego o naruszenie dobrego imienia urzędu i wygrał. Przed Trybunałem skarżący zarzucił, iż ten stan rzeczy stanowił naruszenie prawa do wolności wyrażania opinii, chronionego w art. 10 Konwencji o prawach człowieka.

 

Trybunał zgodził się ze skarżącym i potwierdził naruszenie art. 10 Konwencji.

Urząd ma podmiotowość prawną do wystąpienia z pozwem o ochronę dóbr osobistych

Trybunał uznał argumentację rosyjskiego rządu dotyczącą zdolności prawnej urzędu do wystąpienia z tego rodzaju powództwem oraz podstawy prawnej takiego roszczenia w prawie rosyjskim. Trybunał przypomniał w tej mierze, iż ochrona dobrego imienia, w tym dobrego imienia osoby nie-fizycznej, jest dopuszczalna w świetle art. 8 Konwencji o prawach człowieka (prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, dobrego imienia i korespondencji). Atak na reputację zainteresowanego podmiotu musi być jednak wystarczająco poważny, aby udzielenie takiej ochrony było zasadne i proporcjonalne do innych interesów zachodzących w tego rodzaju sprawach.

 

 

Czytaj także: Krytyka złej władzy to nie groźby i obrzucanie wulgaryzmami>>
 

Ochrona reputacji organu władzy przed sądem jedynie wyjątkowo

W odniesieniu do ochrony dobrego imienia przez organy władzy publicznej, Trybunał wskazał, że jest ona zasadna jedynie w wyjątkowych wypadkach. Nie można organu władzy publicznej, zwłaszcza organu władzy wykonawczej, porównywać na przykład do osób prawnych prowadzących działalność gospodarczą. Tym podmiotom dobra reputacja jest niezbędna do skutecznego konkurowania z innymi przedsiębiorcami na rynku, a tym samym do pozyskiwania klientów i utrzymania swojego istnienia. Organy władzy publicznej finansowane są ze środków publicznych. Wnoszenie pozwów sądowych o ochronę dobrego imienia przez organy władzy publicznej, zwłaszcza wykonawczej, nakłada na środki masowego przekazu nadmierne obciążenie. W niniejszej sprawie Trybunał stwierdził, iż nie zachodził interes prawny rosyjskiego urzędu w ochronie swych interesów gospodarczych, który uzasadniałby wniesienie powództwa o ochronę dóbr osobistych. Wskutek publikacji spornego artykułu nie zaistniała również żadna szkoda po stronie pracowników tego urzędu. W konkluzji swego wyroku Trybunał stwierdził więc, iż postępowanie sądowe o ochronę dobrego imienia urzędu nie realizowało żadnego uprawnionego celu, naruszając tym samym wolność wypowiedzi skarżącego i art. 10 Konwencji.

Władza nie może się obrażać

Omawiany wyrok stanowi cenną wskazówkę interpretacyjną w świetle art. 23 i art. 24 polskiego kodeksu cywilnego w związku z jego art. 43. Trybunał wyraźnie wskazuje, iż organy władzy publicznej co do zasady bardzo powściągliwie winny korzystać z możliwości ochrony dobrego imienia przewidzianej w przepisach krajowych dla osób fizycznych i przedsiębiorstw. Zgodnie z ustalonym orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, interes w ochronie reputacji urzędu co do zasady musi ustąpić przed interesem całego społeczeństwa w pozyskiwaniu i rozpowszechnianiu informacji na temat działalności organów władzy publicznej, chronionym na podstawie art. 10 Konwencji.

OOO Memo przeciwko Rosji - wyrok ETPC z dnia 15 marca 2022 r., skarga nr 2840/10.