Sporną uchwałę wałbrzyscy radni podjęli 29 kwietnia. Rada oparła się na art. 40 ust 3 ustawy o samorządzie gminnym, który zezwala radzie gminy, aby w zakresie nieuregulowanym w odrębnych ustawach lub innych przepisach powszechnie obowiązujących wydawała przepisy porządkowe, jeżeli jest to niezbędne dla ochrony życia lub zdrowia obywateli oraz dla zapewnienia porządku, spokoju  i bezpieczeństwa publicznego. Jako że Wałbrzych jest jednocześnie miastem na prawach powiatu powołano się też na przepis art. 41 ust. 1 ustawy o samorządzie powiatowym, który rozszerza zakres przesłanek do stanowienia przepisów porządkowych o niezbędność ochrony mienia obywateli i ochrony środowiska naturalnego.

Czytaj: Miasto, które wprowadza obowiązek szczepień, łamie prawo>>

Nie można doszukiwać się luki prawnej

Wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski unieważnił uchwałę. Stwierdził, że rada miejska przekroczyła swoje kompetencje. Wojewoda zwrócił uwagę, że polski ustawodawca dopuszcza sytuację, w której organy stanowiące samorządu terytorialnego mogą tworzyć prawo porządkowe, ale tylko wtedy, kiedy jest luka prawna w tym zakresie i gdy jest to związane z sytuacją nagłą, o znaczeniu lokalnym.

Organ nadzoru wskazał, że nie można mówić o istnieniu luki prawnej. Kwestie obowiązkowych szczepień reguluje ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych. Minister Zdrowia rozporządzeniem z 13 marca 2020 r. ogłosił na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stan zagrożenia epidemicznego w związku z zakażeniami wirusem SARS-CoV-2. W czasie trwania stanu zagrożenia epidemicznego dokonano mocą tzw. ustawy covidowej z 21 stycznia 2021 r. nowelizacji ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, polegającą na dodaniu przepisów art. 21c-21f, dotyczących szczepień ochronnych przeciwko Covid-19, skierowaniu na nie, systemu rejestracji na ich wykonanie.

Wojewoda stwierdził też, że jednocześnie ani w załączniku do tej ustawy nie wpisano choroby COVID-19, jako podlegającej obligatoryjnym szczepieniom, ani Minister Zdrowia, nie dokonał zmiany rozporządzenia w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych, polegającej na wpisaniu do niego choroby Covid-19, objętej obowiązkiem szczepień ochronnych. Także Komunikat Głównego Inspektora Sanitarnego z 22 grudnia 2020 r. w sprawie Programu Szczepień Ochronnych na rok 2021 również nie zawiera w wykazie jako obowiązkowego szczepienia przeciwko Covid-19.

Pandemia Covid nie występuję tylko w Wałbrzychu

Wojewoda nie dopatrzył się też drugiej przesłanki uprawniającej do wprowadzenia takich przepisów porządkowych - niezbędności dla ochrony życia lub zdrowia obywateli. Stwierdził, że zakwestionowana regulacja nie ma charakteru przeciwdziałania nagle pojawiającemu się zagrożeniu, które nie zostało dotąd zdiagnozowane i nie posiada regulacji prawnych na poziomie ustaw i aktów wykonawczych.  Wprowadzenie takich przepisów porządkowych nie ma służyć akcjom promocyjnym i profilaktycznym, lecz ma być bezpośrednią reakcją na stan zagrożenia.

- Zachorowalność na Covid-19 nie ma charakteru jedynie lokalnego, ale mamy do czynienia z epidemią globalną. Polskie prawo dopuszcza, że pewne choroby mogą być określone jako te, z którymi walka polega właśnie na przymusowym szczepieniu, ale jest to kompetencja ministra zdrowia – uzasadnił wojewoda. Podniósł, że  ma ona wpływ na sferę chronionych konstytucyjnie praw i obowiązków.

 

Wałbrzych jako pierwsze miasto w Polsce wprowadziło też system bonusów mających zachęcić mieszkańców do szczepień przeciwko COVID-19. Osoby, które przyjęły przynajmniej jedną dawkę szczepionki mogą skorzystać tu m.in. z 50-procentowych zniżek do miejskich instytucji kultury i kompleksu sportowo-rekreacyjnego.

Rozstrzygnięcie nadzorcze nr NK-N.4131.144.2.2021. z 18 maja 2021 r.