W sprawie rozpatrywanej przez Krajową Izbę Odwoławczą, jedna ze stron sporu przedstawiła jako dowody, że jej oferta jest zgodna z SIWZ, dokumenty techniczne sporządzone w języku angielskim. Jednak nie załączono do nich tłumaczeń na język polski. W efekcie Izba zdecydowała, że nie będzie ich brała ich pod uwagę przy rozstrzyganiu sporu.

– Zgodnie z rozporządzeniem prezesa Rady Ministrów z 22 marca 2010 r. w sprawie regulaminu postępowania przy rozpoznawaniu odwołań (Dz. U. z 2014 r. poz. 964) wszystkie dokumenty przedstawia się w języku polskim – wyjaśnił skład orzekający Izby.

Jak czytamy w "Rz", nie oznacza, to że nie można przedstawić dokumentów zagranicznych. Jeżeli zostały sporządzone w języku obcym, to strona albo inny uczestnik postępowania odwoławczego, który się na nie powołuje, ma obowiązek załączyć ich tłumaczenie na język polski.

W uzasadnionych przypadkach Izba może nawet żądać przedstawienia tłumaczenia dokumentu na język polski poświadczonego przez tłumacza przysięgłego.

– Ponieważ strona do złożonych, a sporządzonych w języku angielskim, dokumentów dowodowych nie dołączyła ich tłumaczeń, to Izba nie wzięła ich pod uwagę przy rozpoznawaniu odwołania. Nie zostały one bowiem złożone w sposób prawidłowy – wyjaśniła KIO.

Wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z 28 lipca 2014 r. (KIO 1421/14)

Źródło: www.rp.pl