UZP pracuje obecnie nad nowymi regulacjami zamówieniowymi, które wdrożą nowe dyrektywy unijne i zastpią obecnie obowiązujące PZP. Jednym z celów ma być uproszczenie procedur, polegające m.in. na zwolnieniu wykonawców z konieczności dostarczania wszystkich dokumentów na etapie postępowania.

Jednolity europejski dokument zamówienia - uproszczenie procedury, czy nadmierna biurokratyzacja? >>

Mówiąc prościej, na etapie przetargu przedsiębiorcy będą składać oświadczenia własne, w których zapewnią, że nie podlegają wykluczeniu i spełniają wymogi udziału w postępowaniu. Komplet dokumentów przedstawiać będzie jedynie zwycięski wykonawca już po rozstrzygnięciu. Dzięki temu pozostałe firmy nie będą musiały tracić czasu na liczne formalności a zamawiającym odejdzie sporo pracy przy weryfikacji dokumentów.

– Gdyby nawet uznać, że polscy przedsiębiorcy nie są gotowi na to, aby obdarzyć ich zaufaniem co do poziomu ich rzetelności w przygotowaniu się do udziału w danym przetargu, trzeba sobie uświadomić co innego. Wezwanie do uzupełnienia dokumentów, a tym samym ich badanie zostanie ograniczone do jednego wykonawcy, a nie jak obecnie – kilku czy kilkunastu. To już powinno przyczynić się do przyspieszenia postępowania, a nie wydłużenia – stwierdza dr Andrzela Gawrońska-Baran, dyrektor departamentu zamówień publicznych w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna