Od początku tegorocznego sezonu wakacyjnego zbankrutowało już dziewięć biur podróży i niemal każdy kolejny dzień niesie ze sobą informacje o kłopotach kolejnego operatora. Z powodu dużej liczby przypadków upadłości i rezygnacji biur podróży z prowadzenia usług turystycznych ucierpiały już tysiące turystów.

Upadek touroperatorów to także problem urzędów marszałkowskich, na których spoczywa obowiązek sprowadzenia turystów z zagranicy do kraju. Tylko w tym roku samorządy wydały na to aż 6 mln złotych. Choć wydatki urzędów powinny być pokryte z posiadanych przez biura podróży ubezpieczeń, to w praktyce samorządy zmuszone są często do dokładania funduszy z własnych budżetów.

Najwyższa Izba Kontroli mając na uwadze powyższe zapowiedziała kontrolę przestrzegania warunków świadczenia usług turystycznych w Polsce. NIK jest zaniepokojona faktem, że w sytuacji ogłoszenia upadłości przez biura podróży, klienci korzystający z ich usług są niewłaściwie albo słabo chronieni i narażeni przez to na duże straty finansowe.

Kontrolę przeprowadzi wnioskodawca, czyli Departament Nauki, Oświaty i Dziedzictwa Narodowego NIK. Skontrolowane zostanie Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz wszystkie urzędy marszałkowskie.

Źródło: www.nik.gov.pl