W ciągu ostatnich lat ceny usług wodociągowo-kanalizacyjnych w pięciu skontrolowanych przez NIK przedsiębiorstwach wzrosły od 18 proc. do 42 proc. W rezultacie obciążenie budżetów domowych kosztami z tytułów opłat wodę i ścieki osiągnęło już poziom, powyżej którego naruszona zostanie zasada dostępności cenowej usług. NIK zwraca również uwagę na fakt, iż nie określono precyzyjnie progu dostępności cenowej czy metodologii jego obliczania. Wiąże się to z ryzykiem sporej dowolności przy ustalaniu cen za dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków w gminach.

Zdaniem NIK za taki stan rzeczy w dużej mierze odpowiedzialne są samorządy. Nie wykorzystywały one bowiem efektywnie przewidzianych narzędzi regulacyjnych, takich jak choćby możliwość weryfikacja wniosków taryfowych czy zatwierdzanie taryf. Sposób w jaki stosowano przepisy promował bowiem zabezpieczenie interesów przedsiębiorstw. Z kolei dostępność cenowa usług dla mieszkańców była na dalszym planie.

NIK w swoim sprawozdaniu zwrócił również uwagę, że taryfy opłat za dostarczanie wody czy odprowadzanie ścieków nie były dokładanie analizowane przed przekazaniem ich do zatwierdzenia radom. Jako przykład, NIK podaje brak zbadania zasadności wliczania do cen kosztów ponoszonych przez przedsiębiorstwa. W rezultacie często dochodziło do sytuacji, kiedy to mieszkańców obciążano kosztami, które na cenę za dostarczanie wody nie powinny oddziaływać (np. koszty promocji).

Inne uchybienia wykryte w skontrolowanych urzędach dotyczyły nieprawidłowości w wypracowaniu procedur weryfikacji wniosków taryfowych czy podejmowania decyzji wpływających na poziom obciążenia nabywców kosztami działania przedsiębiorstw jedynie na podstawie materiałów przygotowanych przez wspomniane przedsiębiorstwa. W rezultacie dochodziło do sytuacji, kiedy to rady gmin całkowicie odstępowały od procedowania uchwał i taryfy obowiązywały w formie jaką zasugerowały przedsiębiorstwa.

W opinii NIK, na obecną sytuację wpływ miał również fakt ,że samorządy pełnią jednocześnie funkcje właściciela przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnego, regulatora rynku oraz przedstawiciela odbiorców usług. Takie rozwiązanie może rodzić konflikt interesów. Gmina nadzoruje bowiem podmiot zarządzający jej majątkiem, a dodatkowo zobligowana jest do ochrony interesów mieszkańców. Niebezpieczeństwem dla interesów mieszkańców może być również traktowanie przez JST usług wodociągowo-kanalizacyjnych jako źródła dochodów dla budżetu oraz możliwość przeznaczenia tych środków między innymi na wspieranie fundacji sportowych.

Mając na celu poprawę funkcjonowania systemu kształtowania cen za dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków, NIK zaapelował do Ministra Infrastruktury i Budownictwa o podjęcie działań zmierzających do:

-utworzenia funkcji zewnętrznego regulatora rynku na poziomie centralnym lub regionalnym . Do jego obowiązków należałoby przykładowo prowadzenie analiz na podstawie danych otrzymywanych z przedsiębiorstw wodociągowo - kanalizacyjnych.
Pozwoliłoby to na ustalanie wieloletnich limitów taryf w układzie regionalnym z uwzględnieniem kategoryzacji gmin;

- określenia progu dostępności cenowej usług i metodologii jego obliczania, przy równoczesnym wprowadzeniu mechanizmu dokonywania dopłat do ceny usług, w sytuacji przekroczenia limitu obciążenia konsumentów opłatami za usługi (przekroczenia limitu dostępności cenowej);

-sprecyzowania zasad dotyczących ujmowania we wnioskach taryfowych amortyzacji środków trwałych, których nabycie lub wytworzenie było finansowane bezzwrotnymi środkami;
-wprowadzenia ograniczeń odnoszących się możliwości przeznaczania zysku z działalności wodociągowo - kanalizacyjnej na cele inne, niż związane z tą działalnością.

(nik.gov.pl) 

LEX Samorząd Terytorialny
Artykuł pochodzi z programu LEX Samorząd Terytorialny
Już dziś wypróbuj funkcjonalności programu. Analizy, komentarze, akty prawne z interpretacjami