Właściciel pojazdu, który nie odebrał pisma wzywającego go do wskazania sprawcy wykroczenia, nie może zostać ukarany mandatem. Można go ukarać, tylko gdy wiedział wcześniej o ciążącym na nim obowiązku. Jeżeli nie zapoznał się on z pismem straży miejskiej, to takiej świadomości nie można domniemywać.

Straż miejska skierowała do Sądu Rejonowego wniosek o ukaranie właściciela pojazdu za niewskazanie, kto używał jego samochodu, zastawiając bramę wjazdową do jednej z posesji. Sąd Rejonowy odmówił wszczęcia postępowania, wskazując na brak dowodu, iż obwiniony zapoznał się z treścią pisma. Pismo było awizowane, więc faktycznie nie dotarło do obwinionego. Straż miejska wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia.

Sąd Najwyższy postanowił odmówić podjęcia uchwały. Mimo to stwierdził, że w przypadku doręczenia żądania wskazania sprawcy wykroczenia należy oddzielić procesowy aspekt doręczenia pisma, którego skuteczność może opierać się na domniemaniu, od podstaw odpowiedzialności za wykroczenie. Podkreślił on, że niewypełnienie obowiązku z art. 78 ust. 4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (tekst jedn. Dz. U. z 2005 r., Nr 108, poz. 908 ze zm.) jest zachowaniem umyślnym. Naruszenie takiego obowiązku może polegać na odmowie wskazania kierującego lub też na nieudzieleniu odpowiedzi na zadanie pytanie. Aby można było mówić o niewywiązaniu się z takiej powinności, właściciel pojazdu musi być świadomy, że uprawniony organ żąda od niego takiej informacji. Jeżeli więc nie zapoznał się on z pismem straży miejskiej, to takiej świadomości nie można domniemywać. SN podkreślił, że w postępowaniu w sprawach o wykroczenia, straż miejska może uzyskać status oskarżyciela publicznego tylko wówczas, gdy w zakresie swego działania ujawniła wykroczenie i wystąpiła w związku z tym z wnioskiem o ukaranie. Nie ma przy tym znaczenia w jakiej formie takie żądanie zostanie przekazane, gdyż istotne jest, czy dana osoba miała świadomość, że została wezwana przez uprawniony organ do wskazania, komu powierzyła pojazd do kierowania lub używania oraz czy taką wiedzę rzeczywiście posiadała. Zgodnie zaś z zasadą ciężaru dowodu, to na oskarżycielu spoczywa obowiązek udowodnienia tych okoliczności. SN stwierdził, iż uprawnienia straży miejskiej wynikają z art. 11 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o strażach gminnych (Dz. U. Nr 123, poz. 779 ze zm.), który stanowi, że do zadań straży należy czuwanie nad porządkiem i kontrola ruchu drogowego - w zakresie określonym w przepisach o ruchu drogowym. Strażnicy miejscy są uprawnieni do wykonywania kontroli ruchu drogowego jedynie wobec kierującego pojazdem oraz uczestnika ruchu. Strażnicy miejscy nie mają uprawnień kontrolnych w stosunku do właściciela lub posiadacza pojazdu, co do którego nie ma pewności, że w chwili popełnienia wykroczenia był kierującym lub uczestnikiem ruchu, naruszając przy tym konkretne przepisy o ruchu drogowym.


Zobacz orzeczenie:
Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 września 2010 r., sygn. akt I KZP 15/10