PIS postanowieniem przekazał prezydentowi miasta sprawę odprowadzenia ścieków socjalno-bytowych do nieczynnej studni głębinowej. Prezydent miasta przekazał z kolei sprawę do PINB twierdząc, że inwestor samowolnie zaadoptował studnię głębinową na szambo. Właściciel nieruchomości nie wykonywał żadnych robót związanych z adaptacją nieczynnej studni na szambo, lecz nieoczyszczone ścieki socjalno-bytowe odprowadził wprost do studni o głębokości ok. 30 m, która nie posiada ani szczelnego dna ani ścian.

Który organ: PINB, prezydent miasta czy gmina, jest właściwy do załatwienia sprawy nielegalnego odprowadzenia ścieków do nieczynnej studni głębinowej?

Odpowiedź

Organem właściwym do rozpatrzenia sprawy nielegalnego odprowadzania ścieków do nieczynnej studni głębinowej jest organ gminy (wójt, burmistrz, prezydent miasta). Skoro działania właściciela nieruchomości nie wiązały się z prowadzeniem jakichkolwiek robót budowlanych, brak podstaw do uznania, że organ nadzoru budowlanego kompetentny jest do podejmowania stosownych działań prawnych. Ponadto w przedmiotowej sprawie zaistniał pomiędzy organami tzw. negatywny spór kompetencyjny wymagający rozstrzygnięcia.

Uzasadnienie

W pierwszej kolejności należy stwierdzić, że ze względu na przekazanie, a w zasadzie zwrócenie podania w trybie art. 65 Kodeksu postępowania administracyjnego  organowi, który w tym samym trybie uprzednio przekazał już to samo podanie organowi przekazującemu - z prawnego punktu widzenia mamy bowiem do czynienia z negatywnym sporem kompetencyjnym, który rozpatrzyć powinien NSA w trybie przepisów ustawy z dnia 30 czerwca 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 z późn. zm.).

Odnosząc się natomiast do aspektu merytorycznego, opisany stan faktyczny sugeruje, że najprawdopodobniej kompetencja organu nadzoru budowlanego nie będzie w niniejszej sprawie uzasadniona. Nie doszło bowiem do realizacji jakichkolwiek robót budowlanych, a zatem trudno kwalifikować przedmiotowy stan faktyczny jako samowolę budowlaną wymagającą prowadzenia postępowania legalizacyjnego lub naprawczego. Również trudno doszukiwać się kompetencji tego organu umocowanych w przepisach art. 61 i nast. Prawa budowlanego . Niewiadomo wprawdzie jakimi dokładnie motywami prawnymi kierował się prezydent miasta nie podejmując stosownych działań prawnych, jako organ właściwy, niemniej jednak z punktu widzenia ustaw szczególnych jest wysoce prawdopodobnym, że to na tym właśnie organie spoczywały kompetencje do wydania stosownego rozstrzygnięcia.

W świetle bowiem art. 5 ust. 1 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach właściciele nieruchomości zapewniają utrzymanie czystości i porządku przez: wyposażenie nieruchomości w urządzenia służące do zbierania odpadów komunalnych oraz utrzymywanie tych urządzeń w odpowiednim stanie sanitarnym, porządkowym i technicznym; a w przypadku gdy budowa sieci kanalizacyjnej jest technicznie lub ekonomicznie nieuzasadniona, wyposażenie nieruchomości w zbiornik bezodpływowy nieczystości ciekłych lub w przydomową oczyszczalnię ścieków bytowych, spełniające wymagania określone w przepisach odrębnych. Obowiązkiem właściciela nieruchomości jest również zbieranie powstałych na terenie nieruchomości odpadów komunalnych zgodnie z wymaganiami określonymi w regulaminie oraz gromadzenie nieczystości ciekłych w zbiornikach bezodpływowych, a także pozbywanie się zebranych na terenie nieruchomości odpadów komunalnych oraz nieczystości ciekłych w sposób zgodny z przepisami ustawy i przepisami odrębnymi. Nadzór nad realizacją obowiązków określonych w art. 5 ust. 1-4 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach sprawuje wójt, burmistrz lub prezydent miasta, co zresztą wynika bezpośrednio z brzmienia przepisu przedmiotowej regulacji (art. 5 ust. 7 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach ).

Bezspornym jest, że działania podjęte przez właściciela są bezprawne, a nawet kwalifikują się jako tzw. delikt administracyjny. Z punktu widzenia regulacji prawno-budowlanych trudno jednak dopatrywać się w tym względzie kompetencji organu nadzoru budowlanego, a także jakiegokolwiek organu działającego na podstawie przepisów tego reżimu. Należy uznać (wprawdzie nie dysponując aktami sprawy, a w szczególności stanowiskiem prezydenta miasta), że słusznie wyłączył swoją właściwość PINB, a organem, który władny jest podjąć stosowne działania prawne jest w pierwszej kolejności organ gminy (wójt, burmistrz, prezydent). W tym miejscu warto zaznaczyć, że gmina jako jednostka samorządu terytorialnego wyposażona w stosowne ustawowe kompetencje, w szczególności z zakresu tzw. zadań własnych, działa przez swoje organy, w tym przede wszystkim organ wykonawczy. Sama gmina nie jest organem, trudno zatem kwalifikować ją jako podmiot właściwy w sprawie. Oczywiście w mieniu organu gminy- wójta, burmistrza, prezydenta, stosowne działania podejmuje jego aparat pomocniczy urząd gminy (miasta), nie zmienia to jednak faktu, że to organ gminy jest kompetentny do podjęcie stosownych czynności. Ocena prezydenta miasta, iż właściciel dokonał samodzielnej adaptacji nieczynnej studni na szambo najprawdopodobniej nie jest prawidłowa, w kontekście ustaleń organu nadzoru budowlanego, że w sprawie nie wykonano jakichkolwiek robót budowlanych. Działania inwestora polegały zatem na faktycznym skierowaniu ścieków do studni, co w sposób ewidentny doprowadziło do naruszenia m.in. przepisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach i wymaga podęcia czynności administracyjno prawnych przez organ gminy.


Przydatne materiały:
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. 2000 r. Nr 98, poz. 1071 ze zm.)
Ustawa z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dz. U. z 2005 r. Nr 236, poz. 2008 ze zm.)
Ustawa z dnia 7 lipca 1994 r Prawo budowlane (Dz. U. z 2006 r. Nr 156, poz. 118 ze zm.)