„W styczniu rozpoczynamy przygotowania do wyborów do samorządu terytorialnego. Wprawdzie czasu jest bardzo dużo, ale kampania samorządowa będzie pierwszym wielkim sprawdzianem realnego znaczenia różnych sił politycznych. Będzie się odbywała przynajmniej w niektórych gminach i miastach na podstawie nowej ordynacji wyborczej – jednomandatowych okręgów wyborczych” - mówił Miller, który we wtorek przyjechał do rządzonej przez SLD Częstochowy, by spotkać się z prezydentem miasta i samorządowcami. W planie wizyty przewidziano też m.in. spotkania z częstochowskimi studentami i samorządowcami w Kłobucku.

Jak zaznaczył lider Sojuszu, tłem tej kampanii będzie m.in. kryzys finansów – bardzo dotkliwy dla różnych samorządów. „Dla nas, z tych i wszystkich innych powodów, nakłada to obowiązek bardzo precyzyjnego przygotowania się” - podkreślił Miller.

Zapowiedział, że jeszcze w styczniu w Warszawie zostaną przedstawione wyniki ankiety przeprowadzonej wśród działaczy samorządowych. Zebrano w niej – jak przekazał Miller – ok. 300 tys. odpowiedzi na różne pytania.

Pytany o możliwość wejścia w wyborach samorządowych, które mają się odbyć w 2014 roku, w układ koalicyjny np. z Ruchem Palikota powiedział: „Z doświadczenia wiemy, że kiedy rusza kampania wyborcza do samorządów lokalnych, tworzą się różne komitety obywatelskie, często bardzo daleko od polityki, więc można sobie wyobrazić bardzo różne konstelacje”.

„To będą decyzje zdecentralizowane. Nie będziemy zawierać żadnych ogólnopolskich sojuszy i porozumień. Nasze struktury mają wolną rękę. SLD to partia bardzo zdecentralizowana i bardzo demokratyczna. Uznajemy, że to, jacy będą kandydaci na danym terenie, jakie będą listy (…), jakie sojusze zostaną zawarte, jest sprawą naszych ogniw terenowych” - zadeklarował Miller. 

mtb/ son/ mag/