Do końca roku dostarczaniem sygnału TVP Polonia poza granicami Polski będzie zajmować firma Astra CEE. Od 1 stycznia 2015 roku ulegnie to jednak zmianie. W wyniku procedury przetargowej zostanie wyłoniony nowy dostawca.

- W dokumentach przetargowych została literalnie zapisana nazwa handlowa naszego głównego konkurenta, czyli Eutelsat HotBird. Dlatego też nie możemy wziąć udziału w przetargu. To tak jakby BMW starało się wygrać postępowanie na dostarczanie samochodów marki Mercedes-Benz - tłumaczy w rozmowie z naTemat Marcin Ornass-Kubacki, prezes Astry CEE.

- TVP zastosowało przetarg zawężający, co jest niespotykane, ponieważ zazwyczaj w tego typu przetargach zakłada się korzystanie z usług i Astry, i Eutelsatu, i z jeszcze innych firm. Od półtora roku staramy się dojść do porozumienia z TVP, ale nam się to nie udało. Podkreślaliśmy, że zaoferujemy o jedno euro mniej niż konkurenci, lecz telewizja publiczna nie skorzystała z tej oferty. Nasi prawnicy przyglądają się sprawie - podkreśla w rozmowie z naTemat.

- To kłamstwo - odpowiada na ten zarzut Jacek Rakowiecki, rzecznik TVP. - Astra mogłaby wejść we współpracę handlową, tak jak czynią to inne firmy. To nie jest rynek właścicieli tylko pośredników. Wygląda mniej więcej tak jak rynek sprzedaży telewizorów. Producenci rzadko kiedy bezpośrednio sprzedają swoje urządzenia. Czynią to przez pośredników w postaci sieci sklepów z elektroniką - wyjaśnia.

Źródło: natemat.pl