Według ekspertów powinny powstać przepisy regulujące problematykę mediów lokalnych i samorządowych. Pojawiają się zarzuty, że tzw. prasa samorządowa wydawana jest za publiczne pieniądze i hamuje rozwój innych mediów na rynku.

Postulaty przedstawicieli nauki i komercyjnych mediów lokalnych to likwidacja mediów samorządowych. Postulują ją także organy unijne. Prof. Jacek Sobczak z Uniwersytetu Humanistycznego SWPS podkreśla, że Rada Europy wskazywała, że czas skończyć z prasą lokalną wydawaną przez samorządy. - Prasa lokalna jest potrzebna, ale nie powinna być finansowana przez samorządy, nie było jednak odpowiedzi na to, skąd powinny być na to pieniądze - mówi.

 

Finansowanie mediów lokalnych przez specjalny fundusz

Prof. Jędrzej Skrzypczak z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu podkreśla, że wyzwaniem dla ustawodawcy jest stworzenie definicji mediów lokalnych. Jego zdaniem kryteria lokalności mogą być różne, m.in. przy ustaleniu kryteriów należy wziąć uwarunkowania geograficzne, liczbę mieszkańców na danym terytorium czy skład władz np. w składzie zarządu medium powinny być osoby  regionu.

Jak wyjaśnia, problemy finansowania mediów lokalnych mogłoby rozwiązać wydzielenie specjalnego funduszu dla mediów lokalnych. – W niektórych krajach jest wsparcie publiczne pośrednie, takie jak zwolnienia podatkowe czy ulgi w opłatach koncesyjnych – mówi. Jak dodaje, pojawiają się  też pomysły wsparcia niepublicznego, czyli niepochodzącego od państwa, np. Funduszu Misji Mediów Lokalnych – wydzielonego funduszu skierowanego do nadawców mediów. Jako źródła finansowania wskazuje się tu budżety reklamowe organów państwowych i samorządów. Byłaby tu część wydzielona na rzecz mediów lokalnych.

Ryszard Pajura, prezes Stowarzyszenia Gazet Lokalnych mówi, że można zastanawiać się, czy nie byłby dobrym pomysłem fundusz wsparcia mediów lokalnych, w tym papierowych. – To ciekawy pomysł, warto pomyśleć nad szczegółami takiego rozwiązania – zaznacza. Jak podkreśla, taki fundusz nie tylko mógłby wesprzeć media lokalne finansowo, ale wzmocnił w mediach lokalnych „dobre dziennikarstwo”, m.in. poprzez przeznaczenie środków na promowanie powstawania dobrych tekstów, które wymagają czasu i są kosztowne.

Fundusz taki mógłby pochodzić m.in. ze środków rządowych - obecnie mediom lokalnym trudno „wpisać się” w programy ministerstwa kultury. – Szukamy tam możliwości, ale nie znajdujemy – mówi. Innym źródłem mogłyby być środki firm i fundacji, które chciałyby wesprzeć działania mediów lokalnych.

Czytaj też: Prasa samorządowa nie powinna konkurować z niezależnymi gazetami

Prasy władzy nie da się łatwo zlikwidować

Według prof. Anny Gołębiowskiej ze Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie samorządy prowadząc działalność informacyjną, realizują prawo obywateli do informacji, ale „suchy” przekaz nie jest korzystny z punktu widzenia działań promocyjnych. A media i prasa drukowana odgrywa rolę polityczną. Prasa samorządowa to pisma wydawane rzez rady gmin, urzędy gmin i jednostki organizacyjne, z których emisją nie wszyscy się zgadzają. - To co nazywamy prasą samorządową, powinniśmy nazywać prasą władzy - władze podejmują decyzje o składzie redakcji i dotacjach dla prasy - mówi.

Jej zdaniem trudno zlikwidować prasę samorządową, ponieważ w obliczu demokracji nie można zabraniać jej wydawania. Powinno być to jednak zrównoważone. – Prasa samorządowa jest finansowana przez samorząd, który opłaca redaktora, fotografa itp., a prasa komercyjna musi sama się finansować, ciężko więc to pogodzić – zaznacza.
 

W listopadzie 2018 roku inicjatorem projektu ustawy o zmianie ustawy prawo prasowe była partia Kukiz`15. Projekt wprowadzał bezpośredni zakaz wydawania prasy przez samorządy gminne, powiatowe i wojewódzkie. Według Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, która poparła projekt. - Praktyka taka budzi wątpliwości z punktu widzenia zgodności z szeregiem konstytucyjnych wartości, w tym z gwarancjami wolności słowa i obywatelskim prawem do informacji, a przez to wymaga stosownych zmian w prawie – mówi Dominika Bychawska-Siniarska, członek zarządu HFPC.

Temat poruszany był podczas konferencji „Nowe media. Prasa lokalna i samorządowa. Propozycje zmian legislacyjnych”  zorganizowana z inicjatywy senackiej Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.