Ministerstwo potrzebę utworzenia Centralnego Azylu dla Zwierząt argumentuje trudnościami związanymi z przetrzymywaniem takich zwierząt, prowadzeniem ich kwarantanny, koordynacji dystrybucji na obszarze kraju i za granicą. Problemem jest też rosnąca liczba zwierząt zatrzymywanych na granicy lub znajdujących się pod dozorem skarbu państwa. Organom celnym coraz trudniej znaleźć placówkę, która przejmie takie zwierzęta.

Ogrody zoologiczne nie chcą takich darów

Dziś w Polsce istnieją jedynie dwa ośrodki wyspecjalizowane dla zatrzymanych na granicy oraz na terenie kraju, skonfiskowanych, znajdowanych i podrzucanych żywych okazów gatunków zagrożonych wyginięciem (gatunków CITES). Są to: azyl dla gadów przy Miejskim Ogrodzie Zoologicznym w Warszawie i przygraniczny ośrodek kwarantannowania i przetrzymywania zwierząt nielegalnie wwiezionych do strefy Schengen przy Ogrodzie Zoologicznym im. Stefana Millera w Zamościu.  Liczba zwierząt obecnie ulokowanych w tych jednostkach przekracza jednak ich możliwości lokalowe.

W Polsce nie ma natomiast wyspecjalizowanych ośrodków dla gatunków niebezpiecznych dla życia i zdrowia ludzi, inwazyjnych gatunków obcych czy gatunków chronionych, które nie są zdolne do życia w środowisku. 

Problemem jest również zapewnienie właściwych warunków przetrzymywania tych gatunków: zapewnienia odpowiedniego pokarmu, warunków przetrzymywania (możliwie optymalnych dla danego gatunku ze względu na jego biologię, a także zabezpieczających przed możliwością ucieczki), jak również ewentualnego badania, izolacji lub kwarantanny. Coraz częściej ogrody zoologiczne odmawiają przyjmowania takich zwierząt ze względu na niepewność co do stanu zdrowia zatrzymanego okazu. Boją się też, że dany okaz może być nosicielem grzybów, wirusów lub pasożytów, które mogłyby się przenieść na zdrowe okazy zwierząt przetrzymywane w danym ośrodku.

Czytaj także: Prezydent podpisał ustawę o ochronie zwierząt laboratoryjnych>>
 

Centralny Azyl dla Zwierząt rozwiąże problemy

Zdaniem Ministerstwo Klimatu i Środowiska najlepszym rozwiązaniem problemu skonfiskowanych okazów zwierząt jest utworzenie Centralnego Azylu. Według przyjętych założeń będą tam przetrzymywane żywe zwierzęta czterech grup gatunków:

  1. inwazyjnych gatunków obcych,
  2. gatunków podlegających ochronie na podstawie przepisów rozporządzenia Rady (WE) nr 338/97 z dnia 9 grudnia 1996 r. w sprawie ochrony gatunków dzikiej fauny i flory w drodze regulacji handlu nimi (gatunki CITES),
  3. gatunków niebezpiecznych dla życia i zdrowia oraz
  4. gatunków objętych ochroną gatunkową.

Azyl ma powstać terenie nadleśnictwa Chojnów pod Warszawą, w miejscowości Warszawianka, na gruntach Skarbu Państwa. Tam m.in znajduje się trzykondygnacyjny, podpiwniczony budynek (5 tys. mkw), który po zaadoptowaniu i remoncie byłby miejscem przetrzymywania zwierząt. Teren jest ogrodzony, a w jego bliskim sąsiedztwie nie ma zwartej zabudowy. Ministerstwo podkreśla, że ta lokalizacja umożliwi dobry dostęp ze wszystkich regionów kraju i przejść granicznych, na których następują konfiskaty zwierząt.

 

Azyl ma być koordynatorem losów skonfiskowanych zwierząt

Projekt określa najważniejsze zadania Centralnego Azylu. To m.in.:

  • czasowe przetrzymywanie oraz przekazywanie podmiotom publicznym i prywatnym w kraju i za granicą, okazów żywych zwierząt należących do jednej z czterech grup,
  • współpraca z organami celnymi lub innymi organami ścigania (Strażą Graniczną, Policją) w obszarze przetrzymywania zwierząt, które są przedmiotem postępowań prowadzonych przez te organy. Współpraca ta dotyczyła będzie m.in. przyjmowania i identyfikowania zwierząt, ustalania wysokości kosztów utrzymania zwierząt przekazanych do Centralnego Azylu oraz aspektów szkoleniowych.
  •  współpraca z instytucjami krajowymi i zagranicznymi zajmującymi się przetrzymywaniem zwierząt, takimi jak np. ogrody zoologiczne i ośrodki rehabilitacji. Podmiot ten będzie zawierał porozumienia ze stosownymi podmiotami (np. ogrodami zoologicznymi) w sprawie transportu zwierząt do i z Centralnego Azylu.
  • Centralny Azyl będzie mógł także w określonych przypadkach wprowadzać zwierzęta do środowiska przyrodniczego. W razie konieczności, w przypadkach wskazanych w ustawie, będzie dokonywał eliminacji zwierząt przetrzymywanych.

Centralny Azyl będzie państwową jednostką budżetową finansowaną z części budżetu państwa, której dysponentem jest minister właściwy do spraw środowiska. Ma zatrudniać około 20 pracowników i rozpocząć działalność od 1 stycznia 2024 roku.

Projekt ustawy trafił do konsultacji publicznych.